Consumer Electronic Show w Las Vegas

CES 2009 - czar pryska, choć z wdziękiem. Zjawiska kryzysowe w amerykańskiej i światowej gospodarce nie ominęły artykułów elektroniki użytkowej. Już przed wystawą CES 2009, która odbyła się w Las Vegas w dniach 8-11stycznia, wiele dużych firm elektronicznych ograniczyło inwestycje, zmniejszyło produkcję i zwolniło lub zapowiedziało zwolnienia pracowników. Widmo kryzysu przyćmiło wcześniejszy blask CES - niedawne motory rozwoju: płaskie telewizory, cyfrowe kamery, telefony komórkowe - wskutek nasycenia rynków straciły swą marketingową siłę oddziaływania, a nie udało się wykreować nowych produktów, które mogłyby ożywić popyt na elektronikę użytkową.

W obliczu trudnego roku 2009 kapitulują takie firmy jak: Sony (zapowiedź likwidacji 16000 stanowisk pracy i zmniejszenie ilości fabryk o ok. 10%), Seagate (redukcja zatrudnienia w USA o 10%), czy Panasonic (zmniejszenie nakładów na nowe fabryki telewizorów plazmowych i LCD o ponad 20%). Samsung wycofał się z chęci zakupu firmy SanDisk (wcześniej oferując niemal 6 mld $).

Rozmiary wystawy (około 2700 wystawców) pozostały na ubiegłorocznym poziomie siłą rozpędu, ponieważ rezerwacji na tego typu targi dokonuje się z rocznym wyprzedzeniem.

Wspomniane SONY zaprezentowało najlżejszy na świecie 8-calowy notebook (VAIO P Series Lifestyle PC), ważący niewiele ponad 0,6 kg i mający grubość telefonu komórkowego, z podświetlanym diodami LED ekranem o rozdzielczości 1600 x 768, z wieloma kanałami łączności bezprzewodowej (3G, Bluetooth, 802.11n, GPS), z zainstalowanym systemem Vista - o cechach użytkowych „pełnowymiarowego” laptopa i czasem pracy do 4 lub 8 godzin - w zależności od wersji akumulatora. Produkt ten wygrał w konkursie Best of CES Awards w kategorii „Computer & Hardware”. Niestety, jego sugerowana cena (900$) również jest ponadprzeciętna wśród mininotebooków, gdzie ostatnio zaszła prawdziwa cenowa rewolucja.
Kolejny sukces tej firmy to zwycięstwo w kategorii „Digital photo & video” - wygrał ją aparat Cyber-Shot DSC-G3 z wbudowanym interfejsem Wi-Fi i przeglądarką internetową, dający możliwość bezpośredniego umieszczania zdjęć i nagrań video w Internecie (parametry: 10 Mpix, 4x zoom, dotykowy ekran 3,5” o rozdzielczości 210 punktów na cal).

Laureatem został również Panasonic (kategoria „Telewizory”), za serię G10 plazmowych telewizorów w formacie 1080p (42, 46, 50 i 54 cale), zgodnych ze specyfikacją jakości obrazu THX oraz posiadających interfejs do podłączenia Internetu (VieraCast).

Zwycięzcą kategorii „Telefony komórkowe i smartfony” i jednocześnie najlepszym produktem targów obwołany został smartfon Palm Pre, z zupełnie nowym, wielozadaniowym systemem operacyjnym Palm WebOS, zaawansowaną przeglądarką internetową i praktycznie wszystkimi funkcjami i interfejsami spotykanymi w telefonach komórkowych. Telefon posiada ekran dotykowy o rozdzielczości 320 x 480, ale i wysuwaną pełną klawiaturę QWERTY oraz wbudowaną pamięć 8 GB. Sceptycy jednak twierdzą, że mimo tego spektakularnego sukcesu, telefon ten może mieć problemy z opanowaniem rynku właśnie przez oryginalny system operacyjny, dla którego muszą powstać nowe aplikacje.

Monitory komputerowe zostały zdominowane przez format 16:9 z rozdzielczością Full HD (1920x1080). Zaprezentowano kilka rozwiązań 3D (Samsung, Viewsonic), wymagane jest jednak użycie dedykowanych okularów. Wprowadzenie trzeciego wymiaru do telewizji wydaje się wciąż odległe - kilka konkurencyjnych technologii zaprezentowanych na wystawie, łącznie z projekcją laserową, stanowi przy obecnym stanie rynku raczej ciekawostkę. Na przeszkodzie stoją aspekty technologiczne, cenowe i przede wszystkim kwestia produkcji materiałów 3D. Inwestowanie w takie produkcje będzie zapewne miało miejsce dopiero po wyłonieniu się jakiegoś jednolitego standardu.

Na prawdziwą odpowiedź, jak producenci elektroniki użytkowej poradzą sobie z osłabieniem koniunktury w 2009 roku, przyjdzie nam poczekać do następnego CES.

Najlepszy produkt targów CES 2009 - smartfon Palm Pre: