Chcąc zabezpieczyć interesy swoich małoletnich obywateli, władze wielu rozwiniętych państw, w tym i Wielkiej Brytanii, odwołując się do przepisów prawa, nałożyły na opiekunów dzieci obowiązek sprawowania nad nimi właściwej opieki.

Data dodania: 2008-11-12

Wyświetleń: 3814

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

To, jak człowiek widzi otaczający go świat i własne w nim miejsce, czego oczekuje od innych i od siebie, jakie ma przekonania dotyczące tego, jak powinno być, jest istotnym wyznacznikiem jego działalności. Dziecko od pierwszych chwil życia w toku własnej działalności i w kontaktach społecznych, zbiera doświadczenia i tworzy swój własny obraz świata. Zdobywa wiedzę o tym, jak świat funkcjonuje, czego można oczekiwać od innych ludzi, co może wydarzyć się w określonej sytuacji. Dowiaduje się tego od swoich opiekunów i obserwując efekty własnego postępowania.
Jeżeli zdobywanie wiedzy o świecie, ludziach i samym sobie odbywa się w bezpiecznych warunkach stwarzanych przez mądrych i kochających rodziców (opiekunów), to globalny rozwój dziecka przebiega prawidłowo i nie jest efektem przypadku. Natomiast dziecko pozostawione same sobie nie potrafi przewidzieć rezultatów swoich działań i przez to naraża się na niebezpieczeństwo.
Chcąc zabezpieczyć interesy swoich małoletnich obywateli, władze wielu rozwiniętych państw, w tym i Wielkiej Brytanii, odwołując się do przepisów prawa, nałożyły na opiekunów dzieci obowiązek sprawowania nad nimi właściwej opieki. Zdaniem wielu ekspertów dzieci do 12 roku życia bezwzględnie nie powinny pozostawać same w domu, bowiem nawet w wypadku krótkiej nieobecności dorosłych opiekunów dziecka może dojść do tragedii. Dzieci do 12 – 13 roku życia nie są jeszcze na tyle emocjonalnie i psychicznie dojrzałe, żeby były w stanie przewidzieć wszystkie możliwe konsekwencje swoich działań oraz poradzić sobie w wypadku wystąpienia trudnej i niebezpiecznej sytuacji.
Pedagodzy i psychologowie twierdzą również, że pozostawienie dziecka do lat 16 na noc bez opieki osób dorosłych jest przejawem złego, nie przemyślanego postępowania, wręcz przejawem niefrasobliwości i braku poczucia odpowiedzialności. Jest to działanie na szkodę dziecka, bowiem nawet szesnastolatek nie ma jeszcze do końca uformułowanej osobowości, jest zmienny w swoich pomysłach i działaniach, dość łatwo ulega presji rówieśników. Ponadto na ogół jest też zbyt słaby fizycznie, by na wypadek napaści móc się obronić.
Dlatego pozostawianie dziecka samego w domu jest przejawem co najmniej bezmyślności ze strony ludzi dorosłych. Jest to bardziej lub mniej uświadomione wystawianie dziecka na zagrożenie, które może przyjść z każdej strony.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena