Data dodania: 2020-05-18

Wyświetleń: 530

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

POEZJA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Dookoła noc gwieździsta, 

Cicho-czarna, powłóczysta.

Gubi domy, pieści miasta.

I otula ciemną głębią

Ziemię, eter, sfery blasku.

I zatraca w swym odmęcie,  

To, co bywa nazbyt płynne 

Lub za trudne dla przechodnia.

To, co bywa tym brylantem

Jasnym, cennym, połyskliwym,

Zatopionym tam, gdzie chadza

Noc gwieździsta, rozmarzona,

Rozedrgana, tajemnicza,

Rozespana.

Wśród tej nocy władczej , dumnej

Cicha para – w nurt schowana,

Zagubiona, upojona,   

Szczęściem swoim zatracona.

Nieobecna, nieprzytomna.

Czuje błyski oczu skrzące,

Widzi usta gdzieś tonące.

Traci ziemię, szuka nieba….

Zabłąkana, zakochana,

I w Moc nocy zaplątana.

Niejasnością dotykana

Olśnieniami owiewana.

Cicha para, gdzieś schowana

W noc błyszczącą.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena