Jeżeli ktoś z Twojej najbliższej rodziny sporządził testament i pominął Cię w nim, możesz wystąpić o zachowek. Prawo do takiej pieniężne rekompensaty ma wąski krąg rodziny spadkodawcy.

Data dodania: 2018-06-05

Wyświetleń: 701

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Kto może wystąpić o zachowek?


Mogą to zrobić:
 

  • małżonek;
  • zstępni (dzieci, wnuki, itd.) oraz
  • rodzice.


Uwaga! Przy czym jest dodatkowy warunek - gdyby nie było testamentu dana osoba miałaby prawo do dziedziczenia ustawowego. Według ustawy w pierwszej kolejności majątek po zmarłym dziedziczony jest przez zstępnych oraz współmałżonka, a dopiero w drugiej kolejności - gdy spadkodawca nie miał dzieci lub wnuków - jego majątek mogą odziedziczyć jego rodzice.

Ta sama zasada dotyczy zachowku.
 

Jak należy obliczyć wartość zachowku?


Trzeba ustalić tzw. czystą wartość spadku. Od majątku odlicza się długi spadkowe. Później do czystej wartości spadku dolicza się wartość darowizn, które dokonał spadkodawca na rzecz rodziny i obcych osób.

Uwaga! W tym ostatnim przypadku, czyli obdarowania osób, które nie są spadkobiercami ani uprawnionymi do spadku, liczą się darowizny do 10 lat wstecz, a gdy w grę wchodzi obdarowanie rodziny, do spadku należy wliczyć wszelkie darowizny z całego życia (o ile nie są to drobne prezenty w danym środowisku zwyczajowo przyjęte).

Otrzymany wynik trzeba pomnożyć przez 1/2 (lub 2/3 w przypadku osób, które nie są zdolne do pracy lub małoletnich) oraz ułamek wyrażający nasz udział spadkowy (czyli taki, jaki mielibyśmy przy dziedziczeniu ustawowym).

Pozew o zachowek

Pozew o zachowek składa się w sądzie właściwym dla ostatniego miejsca zamieszkania spadkodawcy - rejonowym lub okręgowym (gdy wartość przedmiotu sporu przekracza 75 tys. zł).

Uwaga! Roszczenie o zachowek przedawnia się po pięciu latach od ogłoszenia testamentu.


Jak rozliczyć otrzymane darowizny?


Do zachowku należy wliczyć darowizny, które otrzymano za życia spadkodawcy.

Dla przykładu: Rafał ojciec dwójki dzieci, 5 lat temu podarował synowi Adamowi samochód warty 40 tys. zł. W ubiegłym roku zmarł, pozostawiając synowi Piotrowi majątek o wartości 250 tys. zł. W testamencie pominął syna Adama, może się więc on ubiegać o zachowek.

Gdyby ojciec nie pozostawił testamentu zarówno Adam, jak i Piotr odziedziczyliby po 1/2 spadku, czyli po 125 tys. zł. Zachowek do połowa tej kwoty, czyli 62 500 zł. Adam nie może jednak domagać się wypłaty całej kwoty od brata, bo kiedyś dostał od ojca drogi samochód.

Zgodnie z art. 995 § 1 kodeksy cywilnego wartość przedmiotu darowizny należy obliczyć według stanu z chwili jej dokonania, ale według cen z chwili ustania zachowku.

Uwaga! Co prawda 5 lat temu auto warte było 40 tys. zł, ale obecnie (w momencie wyliczania zachowku) jego wartość wynosi 15 tys. zł. Od sumy należnego zachowku (62 500 zł) trzeba odliczyć wartość darowizny (15 tys. zł). Adam ma więc ma prawo domagać się os brata zapłaty 47 500 zł.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena