Planując wyprawę w te strony warto zwrócić uwagę na mniejsze, a zatem mniej znane części Beskidów, bo mogą nas miele zaskoczyć i dostarczyć niezapomnianych wrażeń obfitujących w piękne wspomnienia.
Dla tych, którzy rozpoczynają swoją przygodę z turystyką górską ciekawą propozycją może okazać się wycieczka w Beskid Mały. Kraina ta rozciąga się pomiędzy Bielskiem-Białą a Wadowicami i choć szczyty nie imponują tu wysokością, bowiem najwyższy nie osiąga nawet 1000 m n.p.m., to przyznać trzeba, że nie brak tu miejsc widokowych i rezerwatów przyrody. Wędrówkom sprzyja mocno rozbudowana sieć szlaków turystycznych. Należy tu wspomnieć o czerwono znakowanym Małym Szlaku Beskidzkim, który swój początek umiejscawia w Bielsku-Białej, a dalej szczytami wiedzie przez Beskid Makowski i Beskid Wyspowy gdzie kończy bieg. Tutejsze szlaki pozwalają odnaleźć się nie tylko turystom pieszym, ale są idealne również dla pasjonatów jazdy rowerowej czy narciarstwa biegowego.
Cuda natury i piękno przyrody zaskakują tu na każdym kroku. Charakterystyczne w beskidzkim krajobrazie tego regionu są jeziora: Żywieckie, Międzybrodzkie, Czanieckie oraz jaskinie ze sporą i łatwo dostępną Grotą Komonieckiego na czele. Długie na kilkadziesiąt metrów jaskinie można odnaleźć również w Czarnych Działach. Nie sposób nie wspomnieć w tym miejscu również o interesujących formacjach skalnych takich jak Wędrujące Kamienie na Smrekownicy, Zbójnickie Okno na Beskidzie czy Zamczysko na Łysienie znane miłośnikom tych regionów od lat.
Wiele miejsc w Beskidzie Małym ściśle związana jest z człowiekiem, który góry nosił w sercu. Karol Wojtyła czasy młodości spędził wędrując beskidzkim szlakami i zdobywając szczyty – jeden z nich dla upamiętnienia został nazwany jego imieniem. Groń Jana Pawła II, bo o nim mowa, wznosi się na wysokość 890 m n.p.m. Pod szczytem stoi kaplica z fotelem, na którym Papież Polak siedział podczas wizyty w Skoczowie w 1995 roku. Wzniesiono tu również stalowy krzyż poświęcony „ludziom gór”. Z polany przed kaplicą można podziwiać Babią Górę wyłaniającą się spośród drzew. Przy schronisku na Groniu krzyżują się liczne szlaki turystyczne, a wśród nich ten zwany „Szlakiem białych serc”. Wyjątkowy bo wytyczony w taki sposób, by mogły nim wędrować osoby starsze i niepełnosprawne. Pięknym dopełnieniem podążania śladami świętego może być wizyta w pobliskich Wadowicach – mieście narodzin Wojtyły.
Oprócz wycieczek górskich, a więc głównego celu w jakim jeździ się w Beskidy, można spróbować wielu innych form turystyki aktywnej tego regionu. Dużą atrakcją na Czarnym Groniu jest całoroczny symulator narciarski – do sezonu można zatem przygotowywać się już latem. Dysponując samochodem można ponad to w kilkadziesiąt minut znaleźć się np. w Inwałdzie. Znajdziemy tu nie lada atrakcje dla całej rodziny mianowicie Inwałd Park. To miejsce, w którym znajdziemy Park Miniatur, w którym zgromadzono pomniejszone kopie najciekawszych budowli świata. Będzie można również, podróżując w czasie, przenieść się do ery dinozaurów.
Beskid Mały jest często niedoceniany przez turystów. Jeśli jednak poznamy go dokładniej może okazać się, że jest to skondensowane na niewielkiej powierzchni wszystko to czego oczekiwać można po popularniejszych pasmach: piękne widoki, ciche i pełne bogatej fauny i flory tereny, spokój i znakomite warunki do wypoczynku. Nie bez znaczenia może okazać się również fakt, że jest to teren łatwo dostępny komunikacyjnie bo leżący na skraju Karpat. Może więc zamiast stać w korkach na Zakopiance lub czekać na wjazd do Wisły czy Szczyrku lepiej wybrać mniej popularne, ale jakże dziewicze regiony naszego kraju ukryte pod wdzięczną nazwą Beskidu Małego?
