Podobno na każdą chorobę jest lekarstwo, tak jak na każdą truciznę istnieje antidotum. Być może jeszcze jest za wcześnie na mówienie o faktach, ale istnienie AIDS zostało podważone argumentami, które trudno jest obalić.

Data dodania: 2017-05-08

Wyświetleń: 1312

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

AIDS według farmaceutyki jest końcowym działaniem wirusa HIV, polegającym na obniżeniu odporności organizmu. Według źródeł w latach 1983-2008 na AIDS zmarło 25 milionów ludzi. Dlaczego zatem istnienie tej choroby miałoby być kłamstwem?

Znajomy lekarz z trzydziestoletnim stażem medycznym, zajmujący się leczeniem akupunkturą, powiedział, że akupunktura nie działa tylko na dwa przypadki chorób: na raka i na AIDS. Czyż samo to nie jest już ciekawostką samą w sobie? Ten sam lekarz powiedział, że afrykańskie małpy noszą na sierści wirusa HIV.

Grecka dziennikarka Maria Papagiannidou, nie powinna żyć już od co najmniej kilku lat, ale o ile nie miała siostry bliźniaczki, żyje i ma się dobrze. Zaczęło się od zdiagnozowania u tej pani wszelkich możliwych objawów AIDS i przez dwanaście lat walczyła z chorobą, której jak twierdzi, nigdy nie miała.

Mąż pani Papagiannidou podczas studiów w roku 1984 zaczął badać całą sprawę na własną rękę. I odkrył, że testy, którym poddała się jego żona wcale nie wykrywają wirusa HIV, ponieważ wirusa HIV nigdy nie znaleziono. Na ulotce medycznego testu znalazł wpis, który informuje, że na dzień dzisiejszy nie ma sposobu na wykrycie HIV1 i HIV2 we krwi człowieka — autorami stwierdzenia są twórcy testu. Czyli zapobiegają ewentualnym pozwom, które w krajach rozwiniętych kończą się wysokim zadośćuczynieniem dla pozywającego. Patrząc na problem od tej strony, skoro jest wirus, dlaczego twórcy testu bronią się przed odpowiedzialnością, podobnie jak producenci papierosów informacją na paczkach?

Maria Papagiannidou złożyła oficjalną prośbę o informację o wyizolowaniu wirusa, ujawnienie wyników naukowych eksperymentów, które posłużyły jako podstawa istnienia wirusa HIV u ludzi, oraz że jego istnienie powoduje śmierć komórek i o ile istnieje HIV, gdzie znajduje się dowód na to, że powoduje AIDS?

Maria Papagiannidou istnienie AIDS nazywa naukowym oszustwem, o czym napisała książkę, która została przetłumaczona na język angielski. W książce można znaleźć wiele dowodów na teorię autorki. Między innymi opinię dr. Gallo: „mimo intensywnych badań, nie zidentyfikowano patogenu powodującego AIDS”.

Jakie jest prawdopodobieństwo, że Maria Papagiannidou będąc osobą chorą na AIDS, nie zaraziłaby swojego męża w czasie stosunków seksualnych? U jej męża nie wykryto ani HIV, ani AIDS.

Tysiące ludzi na całym świecie, u których zdiagnozowano AIDS, odstawiło lekarstwa, żyją, są zdrowi, a jedynie o tym nie mówią. Pani Maria Papagiannidou mówi o tym śmiało dlatego, że pragnie mieć dziecko, a że kiedyś na podstawie testu niewykrywającego AIDS wykryto u niej tę chorobę, to jej dziecko przez czterdzieści dni będzie dostawało AZT (działanie AZT ma przerwać replikację HIV), lek o toksycznym działaniu. Maria Papagiannidou powiedziała w czasie wywiadu: „nie poddam mojego dziecka leczeniu z czegoś, co nie istnieje”.

Według medycyny zanotowano dużą liczbę przypadków cudownie uzdrowionych z AIDS. I ludzie zaczynają domagać się dowodów. Historia medycyny zanotowała wiele różnych przypadków chorób, jednak tajemnicze uzdrowienia najbardziej chorych zaskakują medycynę. Pacjent zamiast umrzeć jak orzekł lekarz, żyje i cieszy się pełnym zdrowiem! Zaprzecza medycynie!

Pomimo dwudziestoletnich badań i nakładzie finansowym, który pochłonął przeszło sto dwadzieścia miliardów dolarów, nikt na świecie nie potrafi udowodnić, że HIV jest przyczyną AIDS. Natomiast ujawniono, że przyczyną śmierci osób, u których zdiagnozowano wirusa HIV, jest niewydolność wątroby wywołana stosowaniem środków medycznych.

Opracowano na podstawie wywiadu z Marią Papagiannidou oraz materiałem dostępnym w internecie.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena