W najbliższy weekend powraca Ekstraklasa. Po udanych dla kibiców rozgrywkach Eliminacji do Euro 2016, czas na kolejne rozstrzygnięcia w lidze. Komu przydała się prawie dwutygodniowa przerwa? Kto ją najlepiej wykorzystał? Przekonamy się w najbliższych dniach.

Data dodania: 2015-09-11

Wyświetleń: 1045

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Po reprezentacyjnej przerwie - 8 kolejka Ekstraklasy

Piątek 11 września

Lechia Gdańsk - Korona Kielce (18:00)

8 kolejka Ekstraklasy rozpocznie się w Gdańsku, gdzie miejscowa Lechia zagra przeciwko przyjezdnym z Kielc. Lechia z 7 punktami cały czas znajduje się w ogonie stawki i nawet ewentualne zwycięstwo nie zapewni gwałtownego skoku w górę tabeli. Oprócz lidera rozgrywek, cała pozostała część stawki jest mocno ściśnięta na miejscach 2-11 z różnicą zaledwie 3 pkt. Piłkarze z Gdańska pomimo falstartu, cały czas mają duże szanse na szybki awans w tabeli, ale potrzebne im są natychmiast dwa-trzy zwycięstwa. Najbliższa okazja ku pierwszemu z nich będzie już w piątek.

Lechia zagra pod wodzą nowego trenera Thomasa von Heesena, a w ostatnim czasie została też wzmocniona przez takie nazwiska jak Milos Krasić, Aleksander Kovacević, Michał Chrapek czy Sławomir Peszko, jednocześnie pozbywając się Stojana Vranjesa.

W roli gości wystąpią piłkarze Korony, którzy znajdują się w środku tabeli. Grając mocno w kratkę ciężko przewidzieć ich każdy nadchodzący mecz, jednak spoglądając w tabelę warto podkreślić - Korona jeszcze nie przegrała na obcym terenie.

W Gdańsku liczą na "efekt nowej miotły" i ja myślę, że taki efekt zobaczymy w Gdańsku, tym bardziej że do klubu dołączyło kilka ciekawych nazwisk, które powinny "robić różnice" na boiskach Ekstraklasy.

Typ 3:1

 

Legia Warszawa - Zagłębie Lubin (20:30)

Legia nie odniosła zwycięstwa od 4 spotkań ligowych, skupiając się jednak w ostatnim czasie na rozgrywkach Ligi Europy. Po sukcesie i awansie do fazy grupowej tych rozgrywek pora zająć się także ligą. W przerwie Reprezentacyjnej kilku zawodników dostało powołania do kadr narodowych, jednak nie powinno to mieć znaczącego wpływu na ich sytuację fizyczną. W piątek Legia zagości na własnym obiekcie piłkarzy z Lubina i będzie murowanym faworytem do zwycięstwa. Po tak "długiej" serii bez kompletu punktów, nikt nie wyobraża sobie innego wyniku jak zwycięstwo gospodarzy. Legia w ostatnim czasie wzmocniła się takimi zawodnikami jak Vranjes z Lechii czy Ivan Trickovski grający ostatnio w Dubajskim Al-Nasr, a poprzednio między innymi w Apoelu Nikozja.

Zagłębie znajduje się obecnie na wysokim 6 miejscu mając tyle samo punktów co Warszawska Legia i jeszcze 3 inne kluby. Postawa beniaminka jest godna podziw zwłaszcza, że zdobyli punkty w trzech ostatnich spotkaniach w tym dwukrotnie zwyciężając. Najbliższy mecz jednak będzie ciężką przeprawą ze względu na klasę rywala i jego rządzę zdobycia kompletu punktów.

Spodziewam się porządnego strzelania w Warszawie i wysokiej wygranej gospodarzy.

Typ 4:1


 

Sobota 12 września

Śląsk Wrocław - Jagiellonia Białystok (15:30)

Jedna z najciekawszych spotkań 8 kolejka Ekstraklasy zostanie rozegrane we Wrocławiu. Miejscowy Śląsk przyjmie na własnym obiekcie Jagiellonię. Śląsk zajmując 10 lokatę ma w zasięgu 3 punktów całą górną część tabeli (bez lidera oczywiście). Jednak nie do końca równa forma piłkarzy nie wróży 3 punktów w nadchodzącym spotkaniu z wymagającym rywalem.

Klub z Białegostoku zajmuję wysoką 4 lokatę mając na koncie 11 punktów i radzi sobie nadspodziewanie dobrze pomimo prawdziwej letniej wyprzedaży. Klub tego lata opuścili między innymi Dzalamidze, Piątkowski, Pazdan, Tuszyński, a ostatnio do Poznania przeniósł się Gajos. Jednak trenerowi Probierzowi udało się załatać dziury nowo sprowadzonymi nazwiskami i jak do tej pory Jaga jest jednym z poważniejszych kandydatów do zajęcia czołowych lokat w lidze.

Jeżeli można ten mecz nazwać hitem kolejki, to moim zdaniem hit ten zakończy się bramkowym remisem, który bardzo często gości na boiskach Ekstraklasy. Jaki?

Typ 1:1

 

Cracovia - Termalica Bruk-Bet Nieciecza (18:00)

Beniaminek przyjeżdża do rewelacyjnie spisującej się Cracovii. Gospodarze są wiceliderem tabeli i co ciekawe - jeszcze nie odnieśli zwycięstwa na własnym obiekcie. Cracovia po dwóch zremisowanych spotkaniach powinna znów powrócić na drogę zwycięzców i zgarnąć w najbliższym spotkaniu komplet punktów. Myślę, że uda im się to bez straty gola - jak wypada przez zespół z najlepszą obroną w lidze - tylko 5 straconych bramek).

Z drugiej strony jest Termalica, która grając spotkania wyjazdowe zawsze kończy mecz porażką - na 7 spotkań rozegrała 4 na wyjeździe. Piłkarze z Niecieczy uzbierali do tej pory aż 9 pkt. za trzy odniesione zwycięstwa w roli gospodarza na 3 rozegrane mecze, pozostawiając w pokonanym polu także Lecha Poznań. Tak bezbłędni na własnym obiekcie są jeszcze tylko piłkarze z Gliwic. Jeżeli statystyki mają zostać podtrzymane to w tym spotkaniu czeka ich porażka i ja również taki wynik typuję.

Typ 2:0

 

Lech Poznań - Podbeskidzie Bielsko-Biała (20:30)

Lech jest liderem - porażek. Mistrzowie kraju zostali w tym sezonie pokonani już pięciokrotnie, a jesteśmy dopiero przed 8 kolejką. Tak fatalny start w Poznaniu ostatni raz zdarzył się w sezonie 2003/2004 (4 pkt. 1-1-5). Poznaniacy w najbliższy spotkaniu koniecznie muszą zdobyć pełną pulę i choć na moment zmazać fatalną plamę na swych koszulkach. Mimo awansu do Ligi Europy, tak słaby wynik w lidze jest nieakceptowalny przez każdego związanego z Kolejorzem. Na wstydliwą uwagę zasługuje również fakt strzelenia 5 bramek w tym sezonie - najmniej w całej stawce. Najbliższy rywal Z Bielska-Białej (o dziwo) jest za Lech, ale tylko dzięki gorszemu bilansowi bramkowemu. Jeżeli po reprezentacyjnej przerwie piłkarze z Poznania nie odniosą zwycięstwa ze słabym Podbeskidziem, w Poznaniu może się rozpętać porządna burza...

Podbeskidzie pojedzie do Poznania licząc na pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. O ile statystyki wskazywałyby że mają na to szansę (Lech u siebie tylko raz nie stracił punktów), o tyle forma "Górali" jest daleka od satysfakcjonującej. Tracą oni razem z Górnikiem Zabrze najwięcej goli w lidze i ciężko patrzeć przez pozytywny pryzmat w ty spotkaniu. Myślę, że wywiezienie remisu z trudnego terenu będzie wielkim sukcesem ekipy z południa Polski, lecz jednoznacznym faworytem będą wypoczęci gospodarze!

Typ 3:0


 

Niedziela 13 września

Pogoń Szczecin - Piast Gliwice (15:30)

Pierwszym niedzielnym spotkaniem będzie wizyta lidera tabeli w Szczecinie. Portowcy cały czas noszą miano niepokonanych tego sezonu i teraz będzie prawdziwy sprawdzian tego tytułu. Ostatnio Pogoń wzmocniła siłę ataku podpisując kontrakt z Wladimirem Dwaliszwilim, który o mały włos nie strzelił bramki z "połowy sytuacji" jaką miał w meczu z Koroną. Zdecydowanie ekipie ze Szczecinie brakowało solidnego typowego napastnika, pozostaje teraz tylko czekać czy trener Michniewicz będzie grał jednym czy dwoma napastnikami. Kibice oczekują wreszcie zwycięstw swojego zespołu, a nie tylko remisów (Pogoń aż 4 mecze zakończyła wynikiem 1:1).

Piast wygrał 6 z 7 spotkań i zasłużenie prowadzi w tabeli z przewagą już 6 punktów nad drugim miejscem. Odprawili z kwitkiem między innymi Lecha, Legię czy Cracovię. Czy tym razem piłkarzom z Gliwic uda się pokonać zespół, który w trwającym sezonie nie zaznał goryczy porażki?

Oba zespoły dysponują znakomitymi formacjami obronnymi (są wśród 4 najlepszych bieżącego sezonu - oprócz nich są jeszcze Cracovia i Legia). Piast jedyną porażkę odniósł na wyjeździe i myślę, że w tym spotkaniu dozna kolejnej. Pogoń zawsze po przerwach wygląda bardzo dobrze, a po za tym ktoś w końcu passę Gliwiczan musi przerwać, by ten ktoś mógł wygrać pierwsze spotkanie na własnym obiekcie.

Typ: 3:1

 

Ruch Chorzów - Górnik Zabrze (18:00)

Na niedzielne popołudnie, a właściwie wczesny wieczór, zaplanowano bój Chorzowskiego Ruchu z piłkarzami z Zabrza. Pierwsze derby Śląska zostaną rozegrane w Chorzowie. Niebiescy mają na koncie 10 pkt i ich ewentualna wygrana pozwoli wskoczyć kilka oczek wyżej, a tak się właśnie zapowiada. Przeciwnik z Zabrza zamyka tabelę bez choćby jednego zwycięstwa. Niebiescy z trenerem Fornalikiem znów potrafią osiągać bardzo dobre wyniki, przy bardzo "okrojonej" kadrze zawodników.

Zabrzanie cały czas wyglądają jak cień zespołu z poprzednich lat, będąc jedną z dwóch ekip bez zwycięstwa w bieżącej kampanii. Górnik to też najgorsza obrona w całej stawce, która pozwoliła przeciwnikom strzelić bramkę już 15 razy! Ostatnie ich spotkanie z Cracovią zremisowane 1:1 powinno wlać odrobinę nadziei w kibiców z Zabrza. Z racji spotkania derbowego, ja typuję w tym spotkaniu wynik remisowy, który nie zadowoli żadnej ze stron.

Typ 1:1.


 

Poniedziałek 14 września

Górnik Łęczna - Wisła Kraków (18:00)

8 kolejka Ekstraklasy zostanie zakończona tradycyjnie w poniedziałek spotkaniem, które rozpocznie się o godzinie 18. Górnik Łęczna podejmie niepokonaną w tym sezonie Krakowską Wisłę. Faworytem spotkania będą piłkarze Białej Gwiazdy.

Górnik jest obecnie w negatywnej passie 3 porażek z rzędu i kolejna wcale nie jest nieunikniona. Piłkarze trenera Szatałowa liczą na przełamanie po dłuższej przerwie, dzięki której mogli się dobrze przygotować do tego spotkania. Strata 4-5 punktów do pierwszej połowy tabeli nie jest jeszcze czymś tragicznym, ale kolejna porażka powinna zaniepokoić kibiców. Górnik w ostatnich meczach grał co najwyżej przeciętnie - stąd takie a nie inne wyniki i taka pozycja w tabeli. Póki co są jeszcze gorsi w tabeli, ale jak długo potrwa taki stan rzeczy?

Piłkarze z Wisły notują znakomity sezon, pomimo pojawiających się głosów o ich słabej dyspozycji. 8 lokata z dorobkiem 10 punktów jest bardzo przyzwoitym wynikiem, zwłaszcza przy tak wyrównanej stawce w tym sezonie. Wisła gra ostatnio efektywny futbol, czego dorobkiem jest aż 13 strzelonych bramek - więcej ma tylko Legia.

Przy tak rosnącej formie piłkarzy z Krakowa, wydaje się być pewne ich kolejne zwycięstwo nad słabszym rywalem.

Typ 1:2

Licencja: Creative Commons
0 Ocena