Dobre zachowanie to klasyka, która obowiązuje każdego z nas. Podobnie, jak obowiązują pewne normy zachowań wśród ludzi, tak też mamy do czynienia z pewnymi wzorcami przy stole. Łokcie nie powinny znajdować się na stole, mlaskanie i bekanie w towarzystwie jest całkowicie zabronione, a wybrzydzanie nigdy nie było mile widziane.

Data dodania: 2015-06-04

Wyświetleń: 988

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Winiarskie savoir-vivre

Takich przykładów jest wiele i można by wymieniać bez końca. To jedynie przykład, który świadczy o tym, że niemal każda sytuacja życiowa wiąże się z pewnymi schematami, które są pozytywne bądź też nie. Społeczny odbiór naszego postępowania jest bardzo ważny. Jeśli ktoś zacznie mlaskać w restauracji, wówczas zostanie to uznane za niestosowne, a osoba za niekulturalną. Skoro już o posiłku mowa, to warto zagłębić się w napoje, jakie goszczą na naszych stołach. Decydując się na zamówienie dania w restauracji kelnerzy często polecają odpowiedni trunek. Jeżeli natomiast przygotowujemy przyjęcie, na które zapraszamy kilkoro znajomych sami musimy zadbać o właściwy klimat i oprawę.

Świetny posiłek, który smakuje niemalże wszystkim gościom to nie wszystko. Nawet jeśli towarzystwo zachwala talent kulinarny gospodarza warto zadbać, aby takie samo zdanie mieli o jego smaku i kulturze. Dobór odpowiedniego wina do konkretnego dania może okazać się strzałem w dziesiątkę. Uważajmy jednak, aby ten strzał nie okazał się strzałem w stopę. To, jakie wino podamy jest niezwykle istotne, ale zdarzają się tutaj prawdziwe wpadki. Mianowicie mam na myśli sposób podania tego trunku. Nawet jeśli mamy nienaganny smak i wybraliśmy aromatyczne wino włoskie, które zasmakuje każdemu skupmy się chwilę na sposobie serwowania. Postawienie butelki na stole i kto chce niech sobie naleje jest niedopuszczalne. Zadaniem gospodarza jest zabawianie gości, sprawdzanie, czy niczego im nie brakuje, a także dolewanie wina. Żadna z zasad dobrego wychowania nie mówi, aby zostawiać towarzystwo same sobie. Nierzadko zostanie to odebrane jako naprawdę niegrzeczne.

W czym podawane są wina z Włoch na ekskluzywnych przyjęciach? Odpowiedź jest niezwykle prosta, w kieliszkach oczywiście. Nie są to jednak zwykłe kieliszki. Szkło powinno być przeźroczyste i niebarwione. Najlepiej, aby było czyste, gładkie bez żadnych zdobień. Minimalizm to klucz do sukcesu. Z kolei jak my najczęściej podajemy wina? W szklankach. Koneserzy przewracają oczy ze zdziwienia, ale tak jest w większości domów. Nie dbamy o właściwą zastawę stołową, a jeśli chcemy podać czerwone wino, to podamy je w kieliszku. Mniejsza o to, do czego jest przeznaczony. Niestety zwykle powinny służyć one do szampana. Wciąż też panuje moda na kolorowe, bogato zdobione szkło przez które nie widać barwy naszego alkoholu. Na naszym przyjęciu znajdzie się jakiś większy amator tych trunków może poczuć się prawdziwie rozczarowany.

Ostatnia rzecz to sposób trzymania kieliszka. Ileż to razy widziałam, że ludzie trzymają go za czarkę. Nie, nie i jeszcze raz nie. Proszę, nie róbcie tego więcej. Ani trochę nie wygląda to elegancko. Kieliszek z winem trzymamy oczywiście za nóżkę. Ewentualnie możemy złapać za stopkę. W ten sposób mamy możliwość ocenienia barwy i aromatu naszego trunku. Tych kilka prostych zasad może znacznie ułatwić funkcjonowanie w towarzystwie. Już nie będziesz zastanawiać się dlaczego goście krzywo na ciebie patrzą, gdy podajesz im wino w kolorowym szkle o fikuśnym kształcie, a przy tym trzymasz za górną część kieliszka.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena