Branża gamingowa ma to do siebie, że co chwilę pojawia się nowa gra lub sprzęt. Do końca roku pozostało już tylko parę dni. Idealny moment na pierwsze podsumowanie. 2014 obfitował w mnóstwo premier i zapowiedzi. Niestety niektórzy producenci nie wykorzystali w pełni potencjału drzemiącego w ich tytułach i technologii. Zobaczmy, co okazało się hitem, a co szmirą.

Data dodania: 2015-01-08

Wyświetleń: 1395

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Copyright - zastrzeżona

Ogromny minus dla Microsoftu


Korporacja hucznie zapowiadała, że ich konsola nowej generacji - XBOX ONE będzie nierozerwalnie złączona z Kinectem. Niestety, zanim wszyscy zdołali przejrzeć na oczy, o co w tym wszystkim chodzi Microsoft zdąrzył uszczuplić portfele graczy. Szefostwo wystawiło na próbę swoich klientów i pozostawiło na wizerunku marki uszczerbek.


Co oni wyczyniają?- czyli kilka słów o Ubisofcie.


Na to pytanie chyba mało kto potrafi odpowiedzieć. Można odnieść wrażenie, że za bardzo uwierzyli w siebie. Gracz to mądra istota i ściema wyczuje na kilometr. Watch Dogs zapowiadało się kapitalnie. Różnice pomiędzy trailerem a grą okazały się nadto widoczne. Nie pomogła też zakrojona na szeroką skalę akcja promocyjna. O ile WD można Ubisoftowi puścić w niepamięć o tyle Assassin’s Creed Unity przelał czarę goryczy. Świetna seria co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Od dawna gra nie wzbudziła tyle uśmiechu na twarzach. Glicze z błędami z ACU swego czasu opanowały internet. Wspomnę jeszcze tylko o nowym Tetrisie, który tnie na PS4.


Śpiące Sony


Rok 2014 to dla Sony długi okres zapowiedzi. Złego wrażenia nie zatrze nawet wydanie InFamous: Second Son i Drive Club. Oba tytuły i tak starczyły tylko na kilkanaście godzin. Gracze, którzy czekali na Bloodborne, Street Fighter V, No Man’s Sky, The Order 1886 musieli obejść się smakiem. Przynajmniej do 2015 roku.


Sporą falę konsternacji wśród widowni wywołało pojawienie się na scenie PlayStation producenta Final Fantasy - Shinji Hashimoto. Zebrani ludzie przecierali oczy ze zdziwienie i sprawdzali, czy uszy mają na swoim miejscu. Nie ma się co dziwić, bo usłyszeli o zapowiedzi portu z wersji pecetowej sprzed 2 lat.


Steam w każdym domu


Tego zapewne chciałoby szefostwo korporacji Valve. Ich produkt, czyli hybryda PC zamknieta w obudowie konsoli wydaje się nawet fajnym pomysłem. Jak na razie są jedynie zapowiedzi i projekty, a gotowego urządzenia nikt jeszcze nie widział. Zobaczymy, co przyniesie nam 2015.

Licencja: Copyright - zastrzeżona
0 Ocena