Słodycze w życiu dziecka są tak samo ważne, jak i owoce i warzywa. Oczywiście, inne będzie na ten temat zdanie mam, które raczej niechętne są temu by dokarmiać swoją pociechę czekoladą czy ciasteczkami. Niemniej jednak, dzieci słodycze lubią, przepadają za nimi i nie ma sensu im ich odmawiać całkowicie, bo...

Data dodania: 2014-09-09

Wyświetleń: 1289

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Słodycze dla dziecka? Tak, ale z głową

...w pewnym sensie odbieramy im jakąś odrobinę radości. Dlatego też, warto jest włączać słodycze do dziecięcych posiłków, choć może nie koniecznie co dzień. Dzięki temu, nie tylko sprawimy radość naszemu maluchowi, ale dostarczymy mu również wiele przyjemności, a sami zyskamy pewien argument wychowawczy, dla wielu rodziców wręcz kluczowy.

Jak zatem podawać dziecku słodycze by nie zaburzyć jego diety, zdrowego rozwoju i jednocześnie zachować ich wyjątkowość? Przede wszystkim trzeba zacząć od tego, żeby uświadomić sobie, że słodycze wcale nie są tak złe, jak to się głosi. Wszystko w nadmiarze jest niezdrowe i złe i wszystko w nadmiarze szkodzi. To samo dotyczy słodyczy, ale wcale nie oznacza, że są one jakimś wyjątkowym złem. Dlatego też włączanie ich do codziennego wyżywienia dziecka wcale nie musi oznaczać lekkomyślności. Ważne raczej jest to, w jaki sposób je włączamy niż to czy w ogóle.

I tak, pierwszym pytaniem powinno być ile i jak często? Część rodziców częstuje dzieci słodyczami jedynie w czasie weekendu, część uważa zaś, że jedzenie ich w czasie tygodnia nie jest zupełnie niczym złym. Dietetycy natomiast mówią, że ważne jest raczej to, w jakich ilościach są spożywane, a nie w jakie dni tygodnia. To, w jakie dni dziecko będzie jadło słodycze niech więc pozostanie do decyzji rodziców, może bowiem mieć większe znaczenie wychowawcze niż zdrowotne.

Teraz pytanie, ile dziecko może jeść tych słodyczy? Oczywiście nie za dużo. Jak już wcześniej wspomniano, wszystko w nadmiarze szkodzi, więc i słodycze również. Nie ma co przesadzać, za dużo nie można ich jeść. Jednakże, malutki batonik, czy też kilka kostek czekolady czy parę ciasteczek, nikomu jeszcze krzywdy nie zrobiło. Grunt, żeby się tym nie objadać.

I na koniec, zasadnicze pytanie, kiedy? Odpowiedź jest równie oczywista. Nie przed głównymi posiłkami. Jeżeli dziecko naje się słodyczy, zwyczajnie nie będzie miało ochoty na bardziej konkretne posiłki, bo brzuch jego już będzie zapełniony. Jeżeli jednak dziecko ładnie zje posiłek, jako nagrodę czy przekąskę może otrzymać coś słodkiego. I tak jest już najedzone, więc nie zje tych słodyczy dużo, a też nie zapcha się przed zjedzeniem bardziej wartościowego i pożywnego posiłku.

Widać zatem, że dając dziecku słodycze rozsądnie i w sposób przemyślany nie zrobimy mu krzywdy, a wręcz przeciwnie - sprawimy z pewnością wiele radości.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena