Kobiety doskonale wiedzą, że podręczna kosmetyczka sprawdzi się nawet w najbardziej kryzysowej sytuacji. Przechowujemy tam najpotrzebniejsze drobiazgi, które mogą uratować nas podczas nieprzewidzianych wypadków. Tak jak w życiu codziennym, tak i na okres ślubu i wesela warto mieć pod ręką apteczkę awaryjną.

Data dodania: 2014-09-07

Wyświetleń: 1167

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 1

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

1 Ocena

Licencja: Creative Commons

Kosmetyczka dobra na wszystko

W życiu kobiety często bywa tak, że nigdy nie wiadomo, co może się przydarzyć. Niespodziewane wypadki lubią nas zaskakiwać w najmniej odpowiednich momentach. Dlatego też bardzo ważne jest by zawczasu odpowiednio zadbać o komfort i wygodę.

Ślub jest niezwykłym wydarzeniem, które ma miejsce raz w ciągu całego naszego życia. Biorąc to pod uwagę, przygotujmy się na niego odpowiednio. Naszym niezbędnikiem w razie kryzysowej sytuacji podczas tej wyjątkowej uroczystości, będzie podręczna kosmetyczka i apteczka w jednym. Gdy wzruszenie weźmie górę, niejeden nawet najbardziej trwały makijaż może okazać się zniszczalny. Warto wtedy zaopatrzyć nasz ślubny kuferek w chusteczki higieniczne, tusz do rzęs, puder, patyczki kosmetyczne czy też bibułki matujące. Te ostatnie z pewnością uratują sytuację w razie nieestetycznego świecenia się.

Całonocne przyjęcie z pewnością sprawi, że nasze upięcie może w pewnym momencie nie wytrzymać i zacznie powoli się rozpadać czy deformować. Tutaj z pomocą przyjdzie nam kilka wsuwek i lakier do włosów. Te drobne dodatki pozwolą uratować fryzurę, która będzie nawet w największej opresji. Bawiąc się do białego rana mogą nam się przydać również chusteczki odświeżające. Sprawią one, że szybko powrócimy do formy.

W naszym weselnym niezbędniku przejdźmy teraz do części aptecznej. Wiadomo, że ze ślubem wiąże się stres, a co za tym idzie: różnego rodzaju dolegliwości i boleści. Zatem warto spakować leki przeciwbólowe. Na pewno przydadzą się Parze Młodej lub gościom. Kolejną rzeczą, o której absolutnie nie możemy zapomnieć, są plastry na odciski czy otarcia. Niewygodne buty, często wcześniej nierozchodzone, sprawią, że nasze stopy będą potrzebowały opatrunku.

Skoro jesteśmy w temacie obuwia, to warto napomknąć o spakowaniu wygodniejszych butów. Ślubne pantofelki mogą okazać się na dłuższą metę niewygodne. Przewidźmy sytuację i na salę weselną weźmy ze sobą wygodniejsze baleriny. Co prawda nie należą one do najbardziej eleganckich butów jednak im wesele będzie trwało dłużej, tym bardziej będziemy uświadamiać się w przekonaniu, iż wygoda jest najważniejsza.

Gdy zbliżyliśmy się do końca, zapewne każda czytelniczka zachodzi w głowę, kto to wszystko będzie dźwigał? Wydaje się tych rzeczy sporo, jednak zmieszczą się one wszystkie w większej kosmetyczce. Możecie o pomoc poprosić świadkową, druhnę czy też kogoś z rodziny. W tak ważnym dla Was dniu, nikt nie odmówi pomocy.

Licencja: Creative Commons
1 Ocena