Krótki rys historyczny problemu płci Najprawdopodobniej dyskusja o różnicach między kobietami i mężczyznami trwa od początku pojawienia się człowieka na ziemi. Ale pierwsze źródła pisane, zajmujące się tą kwestia pochodzą ze starożytnej Grecji i zostały nam przekazan...

Data dodania: 2008-06-03

Wyświetleń: 3801

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Krótki rys historyczny problemu płci



Najprawdopodobniej dyskusja o różnicach między kobietami i mężczyznami trwa od początku pojawienia się człowieka na ziemi. Ale pierwsze źródła pisane, zajmujące się tą kwestia pochodzą ze starożytnej Grecji i zostały nam przekazane przez największych przedstawicieli greckiej filozofii: Platona i Arystotelesa.
Platon w swoim Państwie uważał, że dla dobra państwa należy wykorzystać zdolności wszystkich jednostek, likwidując wszelkie bariery uniemożliwiające im wykonywania tych zadań, które potrafią czynić najlepiej, bez względu na płeć. Jednak z tego wywodu wcale nie wynika, że Platon uważał kobietę za równą mężczyźnie. Twierdził on bowiem, że daleko pozostaje płeć jedna za drugą i uważał, że wszystkie kobiety są słabsze od mężczyzn i chodziło mu nie tylko o siłę fizyczną, ale także o słabość intelektualną czy artystyczną. Generalnie, kobieta we wszystkim jest słabsza niż mężczyzna.
Według Arystotelesa, kobieta jest gorsza od mężczyzny zarówno pod względem fizycznym, jak i intelektualnym i dlatego mężczyzna powinien nią kierować dla jej własnego dobra. A mówiąc wprost kobieta jest odchyleniem od normy, bo odchylenie od normy ma miejsce, gdy zamiast mężczyzny na świat przychodzi kobiet. Za ideał człowieczeństwa przyjmuje Arystoteles męski typ idealny.
Według filozofii Arystotelesa los człowieka jest silnie determinowany przez jego płeć. Taki pogląd przez wieki zaważył na rozważaniach dotyczących płci i różnic między mężczyzną i kobietą. W wizji tej wyabstrahowany model idealnego mężczyzny utożsamił się z modelem idealnego człowieka. Kobieta jawiła się jako kompromis między tym modelem a wymaganiami gatunku. To widzenie kobiety jako odchylenie od normy stało się powodem licznych późniejszych nieporozumień i mizoginicznych przesądów, i to zupełnie niezależnie od jasnego widzenia Stagiryty, że wielu mężczyznom także daleko do zarysowanego ideału.
W okresie średniowiecza rola kobiety sprowadzała się do tego, żeby nie spacerować po ulicach, nie wchodzić do sklepów, nie mieszać się do interesów, nie wysiadywać w oknie, karmić dzieci, odmawiać różaniec, reperować bieliznę i pilnować kluczy. Ale renesans przyniósł inne opcje. Opinię florentyńczyka Gelliego podzielają inni pisarze i intelektualiści włoscy:
Uważacie kobiety za niewolnice, za służące, a nie za towarzyszki, jak tego wymaga sprawiedliwość; jest to tak bezbożne i tak sprzeczne z naturalnym porządkiem rzeczy, iż żadne stworzenie prócz was nie ośmieli się tego czynić.
A pisarz Bandello dodaje: Jest wielkim okrucieństwem z naszej strony, że chcemy czynić wszystko, co przyjdzie nam do głowy, ale nie przyznajemy takiego samego prawa biednym kobietom. Gdy ośmielą się zrobić coś, co nam się nie podoba, natychmiast uciekamy się powrozu, sztyletu albo trucizny....
W kolejnych wiekach spojrzenie na kobietę i na jej społeczne role zmieniało się nieustannie, ale dopiero w wieku XIX i XX kobiety rozpoczęły swoją walkę o takie same prawa, jakie maja mężczyźni oraz o likwidację wszelkiej dyskryminacji kobiet. I walka ta trwa do dzisiaj, bo chociaż w Europie i Stanach Zjednoczonych oraz kilku innych cywilizowanych krajach świata kobiety mają swoje miejsce równe mężczyznom gwarantowane konstytucjami i innymi aktami prawnymi, to w większości państw Azji czy Afryki kobiety nadal traktowane są jako istoty niższe.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena