To, że "czegoś"  jeszcze nie masz w swoim życiu a chciałbyś, zawdzięczasz jednej rzeczy - brakowi gotowości na wszystkich poziomach, by to "mieć", by tego doświadczać.

Data dodania: 2014-07-12

Wyświetleń: 4908

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Aby osiągnąć gotowość potrzebne są kroki w sobie albo raczej do siebie, jednak aby je wykonać potrzebna jest całkowita szczerość ze sobą - dążenie do całowitej szczerości ze sobą i porzucenie dotychczasowej wizji siebie. Jeśli to nie nastąpi będziesz tylko szukać kolejnych wymówek: a to, że nie mam dość pieniędzy, nie mam stałej pracy, odpowiednich przyjaciół, seksu, wolnego zawodu. No tak, tak... i tu zaczynają się wymówki i poszukiwanie wytłumaczeń od duchowych po przyziemne. To zły los, uroki, złe energie zewnętrzne, ataki, niedobrzy ludzie, niekochający rodzice, niekorzystna pogoda albo sytuacja polityczna sprawiły, że jeszcze tego nie osiągnąłem. To wszystko są spowalniacze i blokady, które sami wyszukujemy i tworzymy w swojej świadomości, by odwrócić uwagę od sedna - od osoby, która jest odpowiedzialna za obecny stan rzeczy i co ważniejsze, która może to zmienić - zaczynając od Siebie.

To, co dookoła jest odzwierciedleniem tego co w Tobie, odpowiedzią na to, więc poszukaj tego, co należy zmienić zamiast obwiniać ludzi, rodziców, Boga itd. W naszym życiu, każdego dnia przychodzi do nas to, na co jesteśmy gotowi, jeśli dostajesz nie to co wyobrażasz sobie, że chcesz to znaczy, że nie rozumiesz co jest ci potrzebne wewnątrz ciebie, by to czego chcesz/potrzebujesz stało się rzeczywistością - szukając winnych obecnego stanu nie osiągniesz tego nigdy. To dotyczy wszystkich dziedzin życia, także zbliżeń miłosnych - seksu.

Jest zasadnicza różnica między uprawianiem seksu, a kochaniem się z druga osobą. Jednym wystarczy po prostu udany seks dający satysfakcję i zadowolenie. Jednak Ci, którzy zasmakowali zjednoczenia ciał i dusz w miłosnym akcie nie doznają spełnienia w uprawianiu seksu tylko w kochaniu się z partnerem.  Osoby z cechami DDA jako specjaliści od skrajności będą mieć tendencje albo do nadużywania seksu czyniąc z niego formę ucieczki bądź środek przynoszącego ulgę w napięciach codzienności albo będą zablokowane, a zbliżenia cielesne będą dla nich problemem, który zamiast rozwiązać będą unikać. Jednak dla każdego DDA wyzwaniem będzie kochanie się, bliskość w seksie. Wzorce DDA nie pozwalają na rozluźnienie w seksie, włączony program ciągłego analizowania w głowie nie pozwala otworzyć się na czerpanie przyjemności. Wytrenowani w kontroli siebie i swojego ciała, która stoi na straży otwarcia na przyjemność nie mogą sobie wyobrazić stanu poza nią, a przecież stan poza kontrolą uwalnia nasz potencjał doznawania przyjemności i radości w seksie. Przyjemność przychodzi, kiedy puścimy kontrolę i otworzymy się na doznawanie, przestaniemy pilnować, analizować i nadzorować tego, co się dzieje. Istotą zbliżenia seksualnego jest spontaniczność, powrót do siebie, swojej natury i otwarcie się na jej prowadzenie.

Niektórym wystarczy przyjemność fizyczna płynąca z doznań ciała - daje im spełnienie, inni szukają dalej przyjemności psychicznej, dopełniającej i pogłębiającej doznania fizyczne: zadowolenie, radość ze zjednoczenia, bliskości, radość z dzielenia się sobą. Aby holistycznie doświadczyć aktu kochania się z druga osobą, musimy sięgnąć wyżej do przyjemności na poziomie duchowym, która obejmuje w doświadczeniu rozkoszy na poziomach subtelnych ogarniających całą nasza istotę i płynących przez nas na każdym poziomie, dając poczucie zjednoczenia nie tylko z ciałem i duszą partnera, ale również ze Źródłem/Wszechświatem/Duchowym Domem - jakkolwiek by tego nie nazwać, żadne określenie tego nie opisze.

Tak naprawdę wszystko wiesz o seksie, a raczej o jednoczeniu się w nim z partnerem, wszystko wiesz o przyjemności i rozkoszy płynącej z doświadczania partnera (z partnerem) na różnych poziomach dotyku, przyjemności, połączenia. Wszyscy wiemy to od zawsze, tylko liczne blokady nawarstwione w ciągu życia (żyć) zasłaniają dostęp do tej pamięci. Puszczając kontrolę uwalniamy naszą naturę i pozwalamy jej przemawiać przez nas. Jako ludzie nigdy nie potrzebowaliśmy poradników jak sprawiać sobie przyjemność nawzajem, jak czerpać z uzdrawiającej mocy zbliżenia miłosnego, która leczy, harmonizuje, przywraca naturalny porządek w nas na wszystkich poziomach.

Nie potrzebujesz do tego pornografii, nie potrzebujesz poradników technicznych (te drugie bywają pomocne na fizycznym poziomie seksu) potrzebujesz powrócić do siebie i przypomnieć sobie. Wiele osób rozpoczyna swoją "przygodę z seksem" od oglądania pornografii, to takie popularne, wszędzie można trafić na treści pornograficzne, jednak wbrew pozorom one oddalają nas od czerpania przyjemności z seksu, ponieważ oddalają nas od prawdy o seksie, zniekształcając pojęcie bliskości, zjednoczenia w kochaniu się, podmiotowości, brania i dawania oraz rozkoszy i przyjemności. Znam mężczyzn, którzy niewinnie zaczęli przygodę z filmami porno jako ciekawostką, ekscytującą przygodą, nie wiedząc jak może to zaowocować w ich późniejszym życiu i zbliżeniach. Nie mówię tu o tych, którzy obejrzeli kilka filmów i poszli dalej, mówię o tych, dla których był to ideał zbliżenia, przyjemności, pożądania, funkcjonowania w seksie. Często taki program, zakodowany przed laty nadal prowadzi z poziomu podświadomości tych mężczyzn i mimo prób doświadczenia seksu prawdziwego na wielu poziomach kończy się to niepowodzeniem.

By otworzyć się w zbliżeniu na doznania potrzebne jest zaufanie do siebie jak również do partnera. Jeśli mamy tak głęboko się otworzyć, obnażyć nie tylko fizycznie, wpuścić kogoś w świat swojego wnętrza - połączyć się z nim, to niezbędne jest zaufanie. Jeśli obawiasz się czegoś w stosunku do partnera, nie czujesz się bezpiecznie przy nim na jakimś poziomie, trudno będzie otworzyć się i połączyć z nim w tym najintymniejszym zjednoczeniu jakim jest kochanie się. Jeśli obawiasz się czegoś w sobie, odtrącasz jakąś część siebie, chowasz przed sobą i światem jako godną potępienia wadę i wstyd  jak możesz się otworzyć? Jak puścić kontrolę?

Jednak pierwszym krokiem dla osoby z problemami DDA jest: odkrycie jak w ogóle mieć przyjemność z seksu - to jest początek, uświadomienie sobie podświadomych programów i odblokowanie, oczyszczenie swojego umysłu, podświadomego ze wzorców m.in. kodów na nieczystość, brud seksu, grzech, odkodować swoje ciało, czyli otworzyć je na przyjemność, na przyjmowanie-dawanie, na wymianę oraz uwolnić napięcia w ciele spowodowane nagromadzonymi emocjami z przeszłości. Szczególnie ważnym rejonem jest brzuch, w którym kumulują się wszystkie emocje, traumy z dzieciństwa.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena