Obecnie, w dobie wielu spektakularnych sukcesów medycyny konwencjonalnej wydawać by się mogło, że naturalna medycyna pójdzie mocno w zapomnienie. Jak dobrze możemy zauważyć, nic takiego się nie dzieje. Na pewno nie jest wynikiem zapaści polskiej służby zdrowia. Sprawa jest o wiele bardziej złożona.
Mimo wysokiej skuteczności w niektórych dziedzinach, medycyna konwencjonalna ma również swoje ograniczenia. Są bowiem zespoły chorób i dolegliwości, których nauka nie chce, lub zwyczajnie nie potrafi objąć ze względu na sztywny gorset przyjętej metodologii.
Medycyna naturalna nie podchodzi do człowieka w sposób wybiórczy, a kompleksowy, skupia się nie tylko na objawach, ale na całości. Mechanistyczne podejście medycyny akademickiej, jest zupełnie inne od holistycznego podejścia medycyny tradycyjnej.
Leczenie niektórych niedyspozycji w wydaniu medycyny konwencjonalnej, co dobrze wiemy, wygląda często jak loteria, gdy lekarz przepisuje kolejne leki w nadziei, że dolegliwości w końcu ustąpią. Tutaj niestety pojawia się problem skutków ubocznych wielu chemicznych leków, które lecząc jeden aspekt człowieka, psują inny. Szkodliwość leków chemicznych najlepiej obrazuje szokująco wysoka liczba rocznych przedawkowań leków przeciwbólowych. W skali kraju jest to ogromne zagrożenie, o którym mówi się coraz więcej. Takich problemów nie ma w wypadku leków medycyny naturalnej. Są one bowiem w pełni pochodzenia naturalnego. Dlatego świadomi zagrożeń zatruć i powikłań ludzie coraz częściej pytają o preparaty ziołowe, szukają źródeł ludowej mądrości, dzięki której wiedzą, jak dbać o własne zdrowie, nie uciekając się do chemicznych preparatów.
Medycyna była i będzie skutecznym dopełnieniem leczenia konwencjonalnego, a w niektórych przypadkach je wyraźnie przewyższając. Dlatego na pewno warto śledzić na bieżąco ofertę ziołowych preparatów, suplementów diety czy innych środków naturalnej proweniencji.
