Wrzesień za pasem. Wraz z nim nadejdzie ochłodzenie. Skończy się piwo pod chmurką. Chyba, że pod burzową. Ale czy w ogóle ładna pogoda daje przyzwolenie na spożywanie alkoholu w miejscu publicznym? To zależy.

Data dodania: 2013-08-29

Wyświetleń: 573

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

FELIETON

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Pod chmurką - to zależy

Na początku refleksji o piciu na wolnym powietrzu wypadałoby przedstawić argumenty za lub przeciw. No to jedziemy.

Zacznę od za

Często wyżej wspomniane picie nie jest złowrogim czynem ku zagładzie społeczeństwa. Miło jest po prostu wyjść z kumplem, czy nawet z dziewczyną do parku i wypić piwko czy winko. Na spokojnie, do rozmowy, nikomu nie wadząc, nikogo nie krzywdząc.

Nie mówie o piciu przed sklepem, czy na ulicy. Tylko w parku, na łące etc. (na spokojnym łonie natury).

I nie widzę powodu, dla którego policja miałaby mi psuć odpoczynek czy robić obciach przy dziewczynie. Nie i już.

To może coś przeciw

Huligany, kibole, dresy, bejsbole, menele, gówniarze, malarze? 

Nie od dziś wiadomo, że alkohol może aż nazbyt wyluzować, uwalniając pokłady agresji, która prowadzi do burd i rozrób. Oprócz tego gówniarze mogą się nawalić jak szpadle, zacząć śpiewać, wariować, bić się, stać się fanatycznymi kibicami miejskiego klubu piłkarskiego, co już nieźle może zakłócić spokój publiczny. 

Szczególny problem będzie, jak ktoś uzna, że miejsce pod oknem mojego mieszkania jest idealnym plenerem.

Cóź począć?

Policja niech pracuje. W końcu. Niech sobie nie ułatwiają sprawy ogólnymi zakazami.

Alkohol w wyszczególnionych w przepisach miejscach - tak, gdzie indziej - nie. Tylko niech tych miejsc, gdzie picie jest dozwolone, będzie więcej niż jedno na całe miasto.

Poza tym: picie tak, burdy nie. A niech sobie ludzie piją. Ale jak zaczną drzeć japy czy robić awantury, konsekwencje powinny być natychmiastowe i nieuniknione. I policja musi reagować.

Byłem w Niemczech jakiś czas temu. Tam można pić dosłownie wszędzie. Ale i mentalność jest inna. Nie jestem przeciwko Polakom, broń Boże. Ale taka prawda (a kto powiedział: "naród piękny, tylko ludzie kurwy?").

Podsumowując: wszysko jest dla ludzi, ale nie wszystko dla wszystkich.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena