Profesor Hess uczy przedsiębiorców. W wykłady wkłada pasję i troskę. Chętnie cytuje ludzi sukcesu odnosząc ich komentarze do wyników prowadzonych przez siebie badań. A ponieważ planowanie ścieżki zawodowej porównuje się do biznesu, Ed Hess to kopalnia pomysłów, jak skutecznie zadbać o rozwój własnej kariery.

Data dodania: 2013-04-11

Wyświetleń: 1133

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Bo rozwój kariery jest jak rozwój firmy. Nielinearny. Raczej organiczny. Kariera to nie drabina z kilkunastoma szczeblami. Kariera jest jak roślina. Wkładasz ziarno do ziemi, podlewasz, nawozisz, chronisz przed szkodnikami. Nie na wszystko masz wpływ. Raz jest słońce, raz deszcz. Przymrozek może dopaść cię w maju. Czasem zastanawiasz się… może lepiej przesadzić ją w osłonięte od wiatru miejsce? Czasem zrezygnowany odpuszczasz. I z zaskoczeniem obserwujesz, jak suche badyle, które nie dały znaku życia przez cały rok, wypuszczają zielone liście. Zamiast linearnego wzrostu, kiedy po pierwszym awansie myślałeś, że teraz to już będzie jak na pasie startowym – przyśpieszysz na maksa i w chmury – masz wzrost organiczny.

I tu jest ten ważny moment: im więcej troski włożysz w ‘opiekowanie się’ własną karierą, im szybciej nauczysz się właściwych metod i technik, tym pewniejszy czeka cię rezultat. Badania wykazały, że zanim skończysz 35 lat szansa na to, że przynajmniej raz zostaniesz zwolniony, wynosi 90%. Prawie jak z nieoczekiwanym przymrozkiem.

Cytaty, które na wykładach wybiera profesor Hess to prawdy, których nie da się zlekceważyć. Na przykład “zawsze coś znajdziesz na swoim talerzu zmartwień”. Niezależnie, w którym miejscu na swojej drodze zawodowej jesteś, zawsze znajdziesz coś, co trzeba przełknąć.  Pewnie znasz to uczucie?  “Zmieniam pracę, nowa firma – teraz to już na pewno będę zadowolony.” “Czysta karta, bez zaległości, nowe wyzwania – teraz poczuję się spełniona.” I co? Twój ‘talerz zmartwień’ nigdy nie jest pusty. Ta świadomość pozwoli Ci właściwie zareagować na problemy w pracy lub z pracą i lepiej radzić sobie z przeciwnościami.

Albo strategia “nogi z gazu”.  Rozwój kariery można z powodzeniem porównać do jazdy samochodem. Nie możesz ciągle przyspieszać. Gaz, hamulec, gaz, noga z gazu. No właśnie. Są takie dni w karierze, kiedy trzeba zdjąć nogę z gazu, przyjrzeć się otoczeniu, zwiększyć czujność, rozejrzeć się. Żeby się nie roztrzaskać na pobliskim słupie i porządnie nie poturbować. Sygnały ostrzegawcze przychodzą zwykle wcześniej. Zupełnie tak jak podczas jazdy samochodem. Warto się im przyjrzeć. Ostatnio większość moich znajomych zmaga się z jakąś formą reorganizacji w firmie. Ludzi się wyrzuca, zdejmuje ze stanowisk, proponuje niższe wynagrodzenie. Mimo wyraźnych sygnałów niektórzy nadal pędzą. A tu trzeba zdjąć nogę z gazu i zastanowić się, co dalej. Co mnie czeka w tej organizacji? Może warto zbadać swoje szanse na rynku pracy? A może potrzebuję dodatkowych kwalifikacji, żeby być skuteczniejszym tu, gdzie pracuję obecnie?

Nieważne, gdzie pracujesz, ile pracujesz, jak długo pracujesz i jako kto pracujesz. Jeśli nauczysz się

  • systematycznie i wytrwale dbać o organiczny wzrost
  • systematycznie opróżniać talerz zmartwień
  • i zdejmować nogę z gazu

twoja kariera będzie w dobrych i twoich rękach.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena