Każdego roku przemysł skórzany zabija ponad miliard zwierząt. Większość wyrobów skórzanych w Stanach Zjednoczonych i Europie pochodzi z Indii i Chin oraz innych państw, które nie posiadają regulacji w zakresie ochrony zwierząt czy przepisów regulujących ich ubój.

Data dodania: 2013-04-04

Wyświetleń: 1750

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 3

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

3 Ocena

Licencja: Creative Commons

Buty z psa, torebka z kota, portfel z krowy

Pod naciskiem PETA indyjski przemysł skórzany postanowił przynajmniej oficjalnie poprawić warunki panujące w ubojniach oraz podczas transportu zwierząt. Mowa tu oficjalnych informacjach, bo w rzeczywistości nie nastąpiła żadna poprawa w tej materii.

 

Święte krowy wcale nie takie święte

Pomimo że w Indiach istnieje prawo regulujące ubój, jest ono ignorowane i jawnie łamane. Niesanitarne warunki panujące w rzeźniach nadal przyczyniają się do zanieczyszczania środowiska, nielegalne ubojnie nadal działają, a znęcanie się na zwierzętami wydaje się nie mieć końca.

Według konstytucji Indii krowy uważane są za święte. Rzeczywistość mija się szerokim łukiem z podniosłymi zapisami w akcie normatywnym tego kraju. Krowy przeznaczone na ubój często idą lub jadą wiele dni bez jedzenia i wody. Gdy upadają ze zmęczenia, są okrutnie traktowane, żeby zmusić je do ruszenia w dalszą drogę.

 

Z i do ciężarówki – poza granicę przepełnienia

Właściciele pojazdów użytkowych, które przekraczają granice Indii, muszą za ich używanie płacić podatki. Jak łatwo się domyślić, aby uniknąć tych opłat, zwierzęta są wyładowywane z ciężarówki, żeby przekroczyć granicę, a następnie wsadzane do nich z powrotem.

Bardzo często z powodu przepełnienia samochodów niektóre ze zwierząt są tratowane. Prawo w tej kwestii jest jasne, ale nie stosowane. Przepisy mówią o sześciu sztukach bydła w ciężarówce. Okazuje się, że jest parokrotnie więcej.

Ponieważ prawo w ogóle nie jest stosowane, wiele z tych zwierząt jest chorych i poważnie okaleczonych. Gdy tylko zostaną już zaciągnięte do ubojni, zostają zabite. Nie ma mowy tu o sanitarnych warunkach. Do uboju zwierząt używane są brudne tasaki i noże.

 

Chiński rzeźnik

Obuwie damskie skórzane, galanteria i inne wyroby skórzane w większości pochodzą z Chin. Kraj jest w czołówce eksporterów takich produktów.

Eksportują nie tylko skóry krowie czy owcze, ale także skóry z kotów i psów. Szacuje się, że rocznie zabija się 2 mln tych zwierząt.

Są one upychane w bardzo ciasnych klatkach, gdzie nie mają możliwości poruszania się. Są wygłodzone i bardzo chude. Wiele produktów wykonanych ze skóry psa lub kota jest kupowanych przez konsumentów nieświadomie. Produkty są celowo źle metkowane i często brakuje informacji, z czego je wykonano.

Wszystkie ciuchy zrobione ze skóry oraz buty skórzane damskie i męskie produkowane we Włoszech czy Stanach Zjednoczonych być może prezentują się ładnie, ale są okupione wielkim cierpieniem zwierząt przeznaczonych na ubój.

 

Lepiej wybrać coś innego

A przecież jest alternatywa. Rynek odzieżowy oferuje tyle modnych ciuchów, niekoniecznie wykonanych ze skór, że każdy może wybrać coś dla siebie. Jedyna rzecz, którą możemy zrobić dla tych zwierząt, to nie kupować produktów ze skóry i  rozpowszechniać wiadomości o warunkach, w jakich są trzymane zwierzęta.

Tak też działa PETA angażując sławne osoby ze świata show biznesu, aby uczulić społeczeństwo i pokazać, że noszenie galanterii skórzanej wcale nie jest takie fajne, jak by mogło się wydawać.

Licencja: Creative Commons
3 Ocena