Mały raczkujący szkrab to prawdziwe utrapienie dla mamy. Dziecko jest ciekawe świata i wszystko wokół niego go interesuje i intryguje. Dlatego wchodzi tam, gdzie nie trzeba, wyciąga nam naczynia z kuchni lub probuje wejść na krzesło lub stół. Nie zdając sobie sprawy z niebezpieczeństwa, jakie mu grozi.

Data dodania: 2013-02-18

Wyświetleń: 3209

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 1

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

1 Ocena

Licencja: Creative Commons

Prace domowe, takie jak sprzątanie, pranie, opieka nad maluchem oraz gotowanie to zadania niełatwe, szczególnie jak jesteś zmuszona wszystkie te czynności robić naraz. Najbardziej niebezpiecznym miejscem dla naszej niespełna rocznej i już samodzielnie poruszającej się po domu pociechy jest, niestety, kuchnia. Wystarczy chwila nieuwagi, by małe rączki zawędrowały do rozgrzanego piekarnika albo zaczęły manipulować pokrętłami kuchenki. Wybierając sprzęt AGD, warto więc zwracać uwagę na rozwiązania pozwalające zminimalizować kuchenne zagrożenia, czyhające na małych odkrywców. Stop oparzeniom.

W przypadku piekarników, podstawowym i najbardziej powszechnym zabezpieczeniem, sygnalizującym pracę urządzenia, jest podświetlane wnętrze. O ile jednak pięciolatkowi można wytłumaczyć, że w takiej sytuacji nie wolno dotykać urządzenia, o tyle dwulatek nie zrozumie zagrożenia. Dlatego przydatnym rozwiązaniem, spotykanym w nowoczesnych piekarnikach, jest system zimnych drzwi. Wykorzystanie właściwości izolacyjnych nawet czterech szyb termorefleksyjnych czyni drzwi piekarnika zawsze chłodnymi, nawet gdy temperatura we wnętrzu osiąga wartość maksymalną. Dzięki temu dotknięcie szyby włączonego urządzenia nie powoduje oparzenia.

Aby zapewnić większe bezpieczeństwo dzieciom w kuchni, warto także zamienić tradycyjną kuchenkę gazową na nowoczesną płytę indukcyjną. Powierzchnia takiej płyty nie nagrzewa się, a gorąco jest jedynie w naczyniu do gotowania. Jeśli dziecko dotknie płyty ręką, nie ma ryzyka poparzenia. Urządzenie, nawet jeśli jest włączone, zaczyna działać dopiero wtedy, gdy umieścimy na nim metalowy garnek (patelnię, rondel, kawiarkę itp.). W sytuacji, gdy pozostawimy na nim przez roztargnienie jakiś drobny przedmiot (np. łyżeczkę), nie zacznie się grzać. Płyty indukcyjne są więc najbezpieczniejsze dla rodzin z małymi dziećmi.

Intrygujące przyciski i pokrętła

Maluchy uwielbiają przyciski, klawisze, guziczki i pokrętła. Mniejszy problem, jeśli dostanie się w ich ręce pilot od TV lub telefon komórkowy, gorzej, jeśli zaczną sprawdzać działanie kuchennych sprzętów. Z tego powodu m.in. kuchenki mikrofalowe posiadają funkcję elektronicznej blokady, chroniącą przed przypadkowym uruchomieniem przez dzieci. W nowoczesnych kuchenkach gazowych coraz częściej stosowane są chowane pokrętła, aby umożliwić bezpieczne przygotowywanie posiłków i poskromić ciekawość małych rozrabiaków. Przydatnym rozwiązaniem, zwiększającym bezpieczeństwo wszystkich domowników, jest także zabezpieczenie przeciwwypływowe stosowane w płytach gazowych - system odcinający automatycznie dopływ gazu do palnika, gdy zgaśnie płomień.

Aby stworzyć dziecku bezpieczną przestrzeń, należy przystosować mieszkanie w taki sposób, żeby wyeliminować źródła potencjalnych zagrożeń. Jeśli posiadane przez nas urządzenia AGD nie posiadają zabezpieczeń przed dziećmi, to można dokupić specjalne dodatki. Na rynku dostępne są nakładki zabezpieczające pokrętła kuchenki, osłony płyty kuchennej, zabezpieczenie przed otwarciem szuflad (gdzie często znajdują się ostre przedmioty) czy lodówki. Tego typu rozwiązania mogą pomóc w okiełznaniu ciekawości maluchów, ale nie zwalniają rodziców z konieczności sprawowania odpowiedzialnego nadzoru nad dziećmi. Na wypadki narażone są zwłaszcza maluchy, które zaczynają raczkować, a potem chodzić. Ich pomysłowość w pokonywaniu przeszkód i brak świadomości zagrożeń sprawiają, że nie wolno spuszczać ich z oczu i pozostawiać bez opieki.

Licencja: Creative Commons
1 Ocena