Kto ma dziecko, z pewnością słyszał o istnieniu zabaw i zabawek edukacyjnych. Czy trzeba jednak wydawać dużo pieniędzy, by nasze dziecko swoją „edukacją” nie odstawało od rówieśników? Niekoniecznie.

Data dodania: 2013-01-09

Wyświetleń: 1471

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 3

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

3 Ocena

Licencja: Creative Commons

Czym są zabawy edukacyjne?

Odpowiedź na tak postawione pytanie wydaje się oczywista. Otóż zabawy edukacyjne to połączenie dobrej zabawy i nauki. Nie od dziś wiadomo bowiem, że poprzez zabawę można przyswoić nieskończenie wiele wiedzy i nie odczuwać przy tym przepełnienia, zmęczenia. Do zabaw edukacyjnych można tak naprawdę zaliczyć większość zabaw – bo czy jest choć jedna, która czegoś dziecka nie uczy? Jedne wprost edukują (wtedy dziecko uczy się liczyć, pisać, przyswaja słówka z języka obcego), inne ułatwiają sensoryczne poznawanie świata (w ostatnich latach powstaje wiele zabawek edukacyjnych dla najmłodszych dzieci, które wywołują u nich pewne bodźce), a pozostałe uczą życia w społeczeństwie. Prezentowane zabawy zaliczają się do pierwszej wskazanej grupy, bo też takie zabawy najczęściej nazywa się edukacyjnymi.

Alfabet z pianki dekoracyjnej

Do przygotowania takiego alfabetu potrzebna jest mikroguma (czyli właśnie pianka dekoracyjna) i klej oraz trochę pomysłów. Zadaniem dzieci jest wymyślanie słów zaczynających się na kolejne litery alfabetu, przy tym muszą to być rzeczy, które można na literce przedstawić. Niezbędna jest oczywiście pomoc rodzica. Z gotowych literek można układać całe słowa, przyklejać je do ściany i tworzyć piękne kompozycje. Jeśli literki przygotuje się razem z dziećmi, z pewnością dziecku utrwalą się wszystkie kształty. W końcu skojarzenia w tym wieku to podstawa.

Erupcja wulkanu w domu

Jest to dość znane doświadczenie dla dzieci, ale niezmiennie zachwyca wszystkich. Na początek trzeba przygotować wulkan (może posłużyć do tego masa solna, glina). Do wnętrza wulkanu wsypujemy 2 łyżeczki sody i odrobinę czerwonego barwnika. Tak przygotowany krater zalewamy niewielką ilością octu spirytusowego. Na efekt nie trzeba długo czekać. Reakcję można podtrzymywać, dodając kolejne partie octu. Co bardzo ważne – reakcja jest całkowicie bezpieczna!

Licencja: Creative Commons
3 Ocena