Wiersz napisany wczoraj w nocy
.............................................................................................................................

Data dodania: 2012-12-19

Wyświetleń: 344

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Zdobią stopy moje krople rozroszone 
Bzą tajemnie w dole niby letnie gzy 
Wydrgały powietrzne w trzepoczące sny 
Podobne do wzruszeń na mych stóp koronie

Żeby tylko stopy – cały chcę być w rosie 
Polegnę we trawie i jęknę w pogłosie 
Rozbłysku tych chwil gdzie garść ukojenia 
Obleje po ciele wodnego wzruszenia

Stoję po tej trawie i chwieję się z wolna 
Upadku poniechać? Zatroskane czoło 
Jedna moja strona ciągnie w dół wesoło 
Druga zda się gorsza tkwi pierwszej oporna

Minął czas gdzie zieleń słucha świtu kroki 
Kropel rozroszonych uleciał w poklasku 
Dywan parujący obdarty od blasku 
Gorących promyków spadłych spod obłoki

Upaść nie zdołałem – jutro też jest dzień 
Skruszę się u łąki – niech jej zniknie cień…

................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................

Licencja: Creative Commons
0 Ocena