Matematyka nie musi być nudna i zniechęcająca. Odpowiednio dobrany zestaw zabaw sprawi, że maluch bedzie uczył się liczyć podświadomie. Otaczający świat tak absorbuje dziecko, że ma problemy z koncentracją. Sokieba, czyli kości matematyczne, pozytywnie wpływa na rozwój intelektualny, motoryczny i społeczny dziecka.

Data dodania: 2012-11-30

Wyświetleń: 1559

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Każdy z nas wie, jak ważna jest matematyka w codziennym życiu. Dlatego też jej naukę warto zaczynać jak najwcześniej. Nie oznacza to, że musimy siedzieć z czterolatkiem nad stertą nudnych i w jego pojęciu bezsensownych zadań. Takie zachowanie tylko zniechęci malucha do nauki, a tendencja ta w wielu przypadkach utrzymuje się przez cały okres szkolny. Najlepiej, jeśli początkowo naukę potraktujemy jako zabawę. Wieloletnie badania dowodzą, że w czasie igraszek dziecko w wieku przedszkolnym lepiej przyswaja wiedzę i dzięki temu otrzymuje solidne podstawy do dalszej edukacji. Dlatego w przedszkolach i klasach początkowych główny nacisk nie jest kładziony na fakty i typową edukację, ale właśnie na barwne aranżacje, które mimochodem przekazują niezbędną pigułkę wiedzy. Warto przenieść takie pomysł na swój własny grunt domowy i dzięki temu ułatwić dziecku naukę w późniejszych latach.

Podczas gry w sokiebę

Wielu rodziców, a czasem i nauczycieli, ma problem z doborem właściwych zabaw dla najmłodszych, dzięki którym maluch nabyłby nowych umiejętności. Zwłaszcza, jeśli chodzi o naukę liczenia. Z pomocą przychodzi im niesamowita gra edukacyjna Sokieba. Dzięki niej każdy maluch pozna w przystępny sposób świat liczb i nauczy się liczyć. Zasady gry są banalnie proste - rzuca się ogromnymi kostkami w białą kość i liczy uzyskany wynik. Możliwości aranżacji scenariusza zabawy zależą jedynie od naszej wyobraźni. Tego typu rozgrywki angażują całą rodzinę i dostarczają niesamowitych przeżyć. Każdy czterolatek będzie zachwycony możliwością liczenia zdobytych punktów.

Główną rolę odgrywa w tym procesie percepcja otaczającego świata i nauka pamięciowa. Dziecko, widząc liczbę oczek, początkowo dzięki wsparciu rodziców, zapamiętuje przypisaną im wartość liczbową. Następnym razem potrafi określić, ile punktów udało mu się zdobyć za jednym razem. W pewnym momencie zaczyna rozumieć lepiej świat liczb i wykonywać proste obliczenia. Początkowo proces ten zachodzi w podświadomości dziecka. Maluch nie jest jeszcze w stanie określić konkretnego wyniku, choć jego mózg, dzięki odpowiedniej stymulacji grą, zna właściwą odpowiedź. Proces nauki liczenia jest czynnością złożoną. Dla dziecka nie jest oczywiste, że dwa oczka to właśnie liczba dwa. Uświadamianie sobie tego faktu zachodzi najpierw na poziomie podświadomości i jest zgodne z Freudowską teorią poznania i rozwoju człowieka. Dzięki niemu wiemy, że korzenie wszelkich możliwości percepcyjno-poznawczych zachodzą w nieuświadomionym „ja”. Dopiero po jakimś czasie dochodzi do ich uzewnętrzniania.

Nowatorska gra Sokieba pozwala na naukę każdego prostego rachunku, jak dodawanie, odejmowanie, mnożenie czy dzielenie. Wszystko zależy od reguł gry, jakie zaproponujemy dziecku i jego wieku. Badania wykazały, że tego typu rozgrywki wpływają pozytywnie na rozwój obszarów mózgu odpowiedzialnych za koncentrację, a także koordynację. Nie ma obaw, że dziecku znudzi się taka aranżacja wolnego czasu. Sokieba to doskonała gra dla każdego malucha, choć dedykowana jest dla dzieci w wieku od lat czterech. Już dwulatek może czynnie uczestniczyć w zabawie i poprawiać swoją sprawność ruchową, a także uczyć się zależności międzyludzkich i współdziałania w grupie. Czas spędzony na rozgrywkach przyniesie wiele korzyści dla całej rodziny.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena