Jeśli szukamy miejsca w Europie w którym króluje natura, kultura i tradycja, Estonia z pewnością będzie spełnieniem naszych marzeń. Kraj jest usiany jeziorami, a wybrzeże tysiącem wysp. Największe z nich tu Hiuma i Sarema - trudno znaleźć spokojniejsze miejsce w Europie.

Data dodania: 2012-10-26

Wyświetleń: 1711

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 4

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

4 Ocena

Licencja: Creative Commons

Estonia z roku na rok staje się coraz bardziej popularnym celem podróży.

Pärnu
Najważniejszy kurort Estonii, znane uzdrowisko i kąpielisko ze złocistymi plażami. Do tego dochodzi urocze historyczne centrum miasta i zielone parki.

Hiuma Island
Spokojna i piękna wyspa Hiuma przyciąga estońskich artystów i pisarzy, którzy lubią tu spędzać letnie wakacje. Wyjątkowo malowniczo prezentują się latarnie morskie lśniące na wybrzeżach wyspy.

Tartu
Tzw. duchowne centrum Estonii. Miejscowi mówią o specjalnej duszy miasta kryjącej się w XIX-wiecznej zabudowie, drewnianych domach, zielonych parkach, i spokojnym nabrzeżu rzeki Emajogi. Tartu to także ośrodek akademicki i studenci dodają ulicom miasta trochę wigoru, humoru i wyszukanych tematów do rozmów w kafejkach i pubach.

Lahemaa National Park
Park Narodowy Lahemaa został utworzony za czasów sowiecki, w 1971 roku, przez bogatych Rosjan, którzy chcieli wypoczywać w niezmąconych warunkach przyrody. Park obejmuje 65 tysięcy hektarów lądu wybrzeża, i wysp pomiędzy Tallinem i Rakvere. Na jego terenie znajdują się jeziora, pozostałości dawnych siedlisk i bardziej współczesne rezydencje. Ale najwięcej uroku dostarczają wędrówki szlakami wśród lasów i nad brzegiem morza.

Czy warto jechać do Estonii?
na tym niewielkim skrawku Ziemi jest wiele ciekawych miejsc do odkrycia.
- Estonia jest mała, ale piękna. I ma świetne drogi, więc idealnie nadaje się dla tych, którzy nie wyobrażają sobie wakacji bez roweru. Ale stolica Estonii to nie jedyne, warte odwiedzenia miejsce. Trzeba też pamiętać o wyspach.
- Jedna asfaltowa droga i kapitalne wystawy w Pałacu Biskupim - tak wygląda Sarema, największa estońska wyspa w Zatoce Ryskiej. Piękne nadbrzeże i klify. Wiatraki i stare kościoły. Wystarczy rower i namiot, żeby mieć najlepsze wakacje na świecie.
Na wyspie znajduje się też Kaali - mierzący 110 metrów szerokości krater po meteorycie, który uderzył w wyspę sześć wieków przed naszą erą. Takich "obiektów" jest znacznie więcej, bo Estonia jest krajem o nawiększym zagęszczeniu kraterów na jednostkę powierzchni.

Jezioro Pejpus - Największe jezioro Estonii, leżące na granicy z Rosją jest równocześnie czwartym co do wielkości jeziorem w Europie. W najszerszym miejscu ma ponad 50 km szerokości i oglądane z brzegów bardziej przypomina morze niż jezioro. Malownicze brzegi raz stanowią dość stromy klif, by w innymi miejscu łagodnie zmienić się w piaszczystą plażę. Można się tu kąpać, jednak woda jest bardzo zimna. Park Narodowy Lahemaa - Nadmorski park narodowy, położony w pięknej okolicy, w pobliżu wysokich klifowych nabrzeży. W jego pobliżu znajduje się najwyższy w kraju wodospad, gdzie kaskady wody spadają ze znacznej wysokości drążąc wielokolorowy piaskowiec u swoich stóp – wyjątkowo urokliwe miejsce. Sam park narodowy chroni przede wszystkim nieskażony przez człowieka ekosystem prastarej puszczy, której mieszkańcami od wieków są między innymi łosie czy niedźwiedzie. Poza tym niewątpliwą atrakcją parku są głazy narzutowe, które znajdują się zarówno przy samym morskim brzegu jak i w głębi lądu – w lasach, na polach, we wsiach – wszędzie wyglądają one równie niesamowicie.

W długiej na ponad 200 i szerokiej na 300 km Estonii ma się wrażenie, że wszędzie jest blisko. Na tak małym terenie, cieszących oko i duszę bogactw architektury i przyrody jest nadzwyczaj dużo. Jak wiele? Wystarczająco, by spędzić tu więcej niż kilka wyjątkowych dni.

Licencja: Creative Commons
4 Ocena