Coraz popularniejszą metodą na radzenie sobie ze zdrowotnymi problemami jest stosowanie głodówki. W zależności od tego, z czym chcemy sobie poradzić, musimy zwracać szczególną uwagę na różne jej aspekty. Zawsze należy też zadać sobie pytanie, czy mamy wystarczająco silną wolę, by podjąć tak restrykcyjne kroki.

Data dodania: 2012-09-22

Wyświetleń: 2310

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Czym jest głodówka?

Pytanie tego typu nie wymaga chyba wielu wyjaśnień. Głodówka to oczywiście rezygnacja z jedzenia. Należałoby jednak sprecyzować odrobinę to pojęcie, bo głodówka głodówce nierówna…

Głodówki (w sensie terapii) polegają na całkowitym wyeliminowaniu wszystkich produktów żywieniowych lub drastycznym ich ograniczeniu. W zależności od tego, co chcemy przejściem na tego typu dietę (niekoniecznie w sensie diety odchudzającej) osiągnąć, będzie polegała ona na czymś innym; inny będzie też np. okres jej trwania.
Warto zaznaczyć, że tematem tego artykułu będzie właśnie głodówka lecznicza. Nie zalecam tego typu praktyk osobom, które chcą tylko i wyłącznie zrzucić zbędne kilogramy, cierpią na zaburzenia odżywiania czy chcą poeksperymentować ze zdrowiem(!). Nie chodzi mi też o głodówkę w sensie stanu niedożywionego organizmu, ale wspomnę oczywiście o konsekwencjach zbyt długiego stosowania się do tego typu zaleceń.

Głodówka — jak zacząć?

Odpowiednie przygotowanie to, wraz z silną wolą, klucz do sukcesu. Około tygodnia przed planowanym rozpoczęciem głodówki należy ograniczać stopniowo posiłki, zrezygnować z przetworzonych produktów, cukru, mięsa etc., by się od nich odzwyczaić oraz obkurczyć żołądek. Zaleca się picie już w fazie przygotowawczej dużej ilości wody czy świeżych soków (w celu dostarczenia organizmowi witamin). Definitywnie należy też zrezygnować z alkoholu. Wskazane również jest oczyszczenie jelit (lewatywa, aby pozbyć się jak największej ilości toksyn z organizmu)

Głodówka oczyszczająca

Jedną z przyczyn, ze względu na które można zastosować głodówkę, jest chęć odtrucia organizmu. Rezygnacja z jedzenia, które, szczególnie dzisiaj, dostarcza do naszego organizmu niezliczone ilości szkodliwych toksyn, może być pomocna w schorzeniach, które owymi toksynami są spowodowane.
Zatrucie organizmu może objawiać się na różne sposoby. U jednej osoby pojawi się atopowe zapalenie skóry czy trądzik, u innej cellulit, a kogoś innego będzie bolała wątroba, dopadną go potworne migreny, problemy z koncentracją, czy też zacznie mieć problemy z pracą układu pokarmowego. Każdy przypadek należy rozpatrzeć indywidualnie.

Zastosowanie głodówki w jednym z wymienionych przypadków powinno złagodzić, czy nawet rozwiązać, związane z nim problemy zdrowotne. Zatrucie organizmu często powoduje też złe samopoczucie, co odczuwamy np. po zimie, która jest porą roku, podczas której, statystycznie rzecz biorąc, jemy najmniej zdrowo.

Głodówka oczyszczająca może polegać na „odżywianiu się” tylko wodą; nie powinna wtedy trwać dłużej niż kilka dni, gdyż może spowolnić metabolizm, spowodować niechcianą utratę wagi etc. Towarzyszące jej osłabienie organizmu, zły nastrój i brak energii,  spowodowane obcięciem dostaw węglowodanów z pożywienia, może mieć wpływ na późniejsze tzw. napady na lodówkę, czy wręcz początki kompulsywnego objadania się. Wygłodzony organizm może domagać się pożywienia, do którego się przyzwyczaił, co spowoduje zaburzenia pracy ośrodka głodu i sytości, czy, w najlepszym wypadku, będzie mieć negatywny wpływ na naszą motywację. Dlatego właśnie tak ważne jest, by dobrze przeprowadzić etap przygotowawczy. Systematyczne odzwyczajanie się od przyjmowanej w produktach spożywczych „chemii” powinno zapobiec takim odruchom organizmu.

Innym wyjściem jest picie ziołowych herbatek i świeżo wyciskanych soków z owoców czy warzyw. Jest to mniej restrykcyjna wersja głodówki, której dużym plusem jest to, że nie doprowadzimy się np. do anemii. Można ją też przeprowadzać dłużej, ale ważne jest, by na bieżąco kontrolować stan swego organizmu i wiedzieć kiedy powiedzieć „dość”.

Głodówka — efekty; głodówka, a odchudzanie

To właśnie z odchudzaniem najczęściej kojarzy się termin „głodówka”. Gdy przestajemy jeść, całe zapotrzebowanie kaloryczne zostaje (tak się nam wydaje…) pokrywane z zapasów tkanki tłuszczowej.
Jest w tym trochę prawdy, o czym świadczy min. fakt, że osoby, które potrzebują być szybko zoperowane, ale utrudnieniem w przeprowadzeniu zabiegu jest ich otyłość, decydują się, za zgodą czy nawet zaleceniem lekarza prowadzącego, przestać jeść. Niejedzenie jest gwarantem szybkiego spadku wagi.
Jednym z problemów, które mogą wiązać się z takim sposobem na pozbycie się zbędnego tłuszczyku, jest np. duże zagrożenie efektem jojo. Spowolniony przez głodówkę metabolizm nie odzyska swego tempa pracy z dnia na dzień po jej zakończeniu.

Kolejną kwestią jest to, że spadek wagi nie będzie tak naprawdę jednoznaczny ze zgubieniem tkanki tłuszczowej. Kilka pierwszych kilogramów to utracony nadmiar zmagazynowanej wody, czy nawet spalone tkanki mięśniowe. Zbyt długa głodówka odchudzająca spowoduje ogromne straty w naszym organizmie; od niedoboru witamin, przez utratę mięśni (wynikającą z niedoboru białka), wolną przemianę materii, aż do zaburzeń natury psychicznej.

Tak więc, jak zawsze, należy być ostrożnym i nie popadać w skrajności. Głodówka może być dobrym rozwiązaniem dla osoby borykającej się z nadwagą, ale musi być przeprowadzona bardzo dokładnie i pod ścisłą kontrolą samego zainteresowanego. Wymaga dużej dozy silnej woli i determinacji, ale, jako sposób na obkurczenie żołądka, zmianę nawyków żywieniowych, pozbycie się wody i usunięcie toksyn, jest na pewno godna rozważenia. Wszystkie te zalety, pomijając ich własną, indywidualną wartość, będą też pomocne podczas odchudzania.

Głodówka a walka z nadmiarem wody

Dieta bogata w sól jest przyczyną problemów z gospodarką wodno-elektrolitową organizmu. Opuchnięcia pod oczami, spuchnięte nogi, cellulit to tylko niektóre z objawów zatrzymywania w organizmie wody. Rezygnacja z jedzenia, a co za tym idzie, spożywania przetworzonej wysokosodowej żywności, oraz picie dużej ilości wody, uporają się (i to już w kilka dni) z tego typu dolegliwościami.

Czy głodówka jest dla wszystkich?

Ciężko jest stwierdzić jednoznacznie, kto nie powinien czy kto powinien zdecydować się na przejście na głodówkę. Wszystko zależy od indywidualnych predyspozycji każdego organizmu. Wytyczną będzie oczywiście wiek, gdyż dzieci czy nastolatki powinny przejść na zdecydowanie mniej restrykcyjną dietę; ich posiłki powinny być jak najlepiej zbilansowane.

Głodówka — prawidłowe wyprowadzenie organizmu

Wyjście z głodówki jest tak samo ważnym etapem do pokonania, jak sama głodówka czy przygotowanie do niej. Każdego dnia należy wprowadzać nowe produkty, oczywiście te zdrowe i jak najmniej przetworzone, by przyzwyczaić nasze ciało do trawienia i odpowiedniego wykorzystywania kalorii. Poleca się rozpoczynanie od żywności lekkostrawnej, by nie obciążać układu pokarmowego, a potem stopniowo powrócić do normalnego odżywiania. Warto jednak wprowadzić w nim pewne zmiany, gdyż zdrowy styl życia spowoduje, że kolejne głodówki nie będą już potrzebne lub nie będą potrzebne tak często.

Głodówka jako sposób na zmianę stylu życia, oczyszczenie organizmu, lepsze samopoczucie etc. jest wyjściem, na które wielu z nas chętnie się zdecyduje. By jednak tej decyzji nie żałować, trzeba podejść do całej sprawy z (przysłowiową) głową.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena