Zgodnie z najnowszymi badaniami, co dziesiąty Polak cierpi na depresję jesienną. Z całą pewnością jesteś tym dziesiątym nieszczęśnikiem. Próbowałeś już wszystkiego?

Data dodania: 2012-09-19

Wyświetleń: 1509

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Siliłeś się na pozytywne myślenie, wypijałeś hektolitry przeróżnej mieszanki ziół, ale nic nie było w stanie przegonić czarnych chmur, które jak na złość zawisły nad tobą, przytłaczając każdy twój odruch entuzjazmu.

Wszystko dlatego, że brak ci skutecznego oręża w walce z silną depresją. Nie masz odpowiedniego wsparcia. Potrzebujesz jednego niezbędnego fotela i dwóch napojów pobudzających w mieszkaniu, które będą sprawiały, że wieczorem naładujesz się pozytywnie do następnego dnia, a dzień przebiegnie ci w oczekiwaniu na kolejne przyjemne spotkanie. Mowa oczywiście o relaksacyjnym fotelu masującym wyposażonym w innowacyjne funkcje, a także o aromatycznej kawie i herbacie.

To nie informacje sporządzone w celach marketingowych, a poparte opinią fachowców. Fizjoterapeuci, lekarze i masażyści jednogłośnie twierdzą, że masaż relaksacyjny to najskuteczniejsze lekarstwo na depresję sezonową. Masaż sprawia, że nasz układ mięśniowy, układ krążenia i nerwowy, zostają pobudzone, dzięki czemu następuje szybsza przemiana materii, likwidacja objawów zmęczenia, apatii, senności i w konsekwencji nawracająca chęć do życia. Fotele masujące to nie tylko profesjonalny masaż, pozwalający osiągnąć głębokie odprężenie i pełnię relaksu, ale i narzędzie służące do muzykoterapii. Nowoczesne fotele masujące posiadają wielofunkcyjny panel do sterowania, który pozwala włączyć nie tylko ulubioną sesję masaży, ale i odtworzyć relaksującą muzykę, obejrzeć pokaz slajdów, a nawet film. Nic tak nie wprawia nas w dobry nastrój, jak ulubiona komedia, a tam, gdzie miejsce na radość, tam nie ma miejsca na depresję.

Inny środek pobudzający nas do aktywności, sprawiający nam wiele radości i zapewniający chwile przyjemności, to bez wątpienie aromatyczna kawa i zielona herbata. Naukowcy z Harwardzkiej Szkoły Medycznej zgadzają się z tą teorią i, co więcej, popierają ją wynikami badań. Dowodzą one, że kobiety pijące kawę minimum dwa razy dziennie zmniejszały ryzyko wystąpienia depresji o 15-20%. Podobne działanie zaobserwowano w przypadku zielonej herbaty. Naukowcy z japońskiego Uniwersytetu Tohoku dowiedli, że zielona herbata, za sprawą zawartej teaniny, działa relaksująco, zmniejsza stres i stabilizuje nastrój, przez co zapobiega stanom depresyjnym.

To nie tylko skuteczne narzędzia w walce z depresją, ale i bardzo przyjemny sposób na spędzenie wolnego czasu.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena