Zdarza się jprzecież, że już 5 i 6 latki pytają rodziców, czy mogą pojechać na samodzielne wakacje?
Co prawda, bardziej otwarte na nowe wyzwania są 8-10 latki, które już całkiem dobrze radzą sobie w grupie rówieśniczej. Aby samodzielny wyjazd był dziewczynki i chłopca frajdą, konieczna jest radosna i beztroska natura dziecka oraz duża aktywność ruchowa, która ujawnia się w spontanicznej akceptacji różnych zabaw w grupie. Takim dzieciom łatwiej jest nie obawiać się samodzielnego wyjazdu oraz bez nadmiernych emocji rozstać się z rodzicami. Świetnym pomysłem, jest wysłanie na kolonię zaprzyjaźnionych ze sobą dzieci – np. znających się ze szkoły lub z sąsiedztwa. Pamiętajmy, że obecnie dzieci od najmłodszych lat oglądają filmy familijne i razem z młodymi bohaterami przeżywają pełne przygód, super wakacje na campusach, gdzie nie ma czasu na nudę.
Nie dziwmy się więc napotykając oferty wakacyjne już dla 5-6 latków. Sam fakt istnienia takich ofert świadczy, że są zainteresowani nimi odbiorcy: dzieci i rodzice.
Oczywiście rodzice, a szczególnie mamy, zawsze odczuwają niepokój, który jest jak najbardziej naturalny i na miejscu w tego typu sytuacji. Warto jednak porozmawiać z rodziną i znajomymi, jak i kiedy doświadczali tego tematu. Może przy okazji uda się pozyskać polecenie dobrego organizatora turystyki i wypoczynku? Jest to cenna wiedza, która może latami służyć naszym dzieciom dla zapewnienia atrakcyjnych wakacji pod dobrą opieką, co z kolei pozwala nam, rodzicom, na lepsze poradzenie sobie z obawami i emocjami związanymi z koniecznością krótkotrwałego przecież rozstania.
