“Próbujemy dokonać niemożliwego: zachować zdrowie, odżywiając się w sposób, który nie może zapewnić zdrowia”. Według Raymond’a Francis’a, biochemika z wykształcenia, autora książek o zdrowiu, każda dieta, która nie zaspokaja potrzeb odżywczych komórek, doprowadza do choroby.

Data dodania: 2012-05-08

Wyświetleń: 1652

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Na śniadanie kanapki z białego pieczywa, na obiad makaron, w międzyczasie słodycze i słodkie napoje. Czujemy się najedzeni, lecz komórki organizmu są stale niedożywione. Zwykła dieta “zachodniego człowieka” obfituje w cztery składniki, których regularne spożycie przez wiele lat niemal gwarantuje chorobę. Tymi składnikami są: biała mąka, cukier, oleje rafinowane, mleko oraz jego przetwory. Wszystkie produkty są ubogie w składniki odżywcze, a nawet toksyczne (!)

Biały cukier

Cukier jest tak powszechny, że ludzie nie traktują go jako zagrożenia dla zdrowia. Wystarczą tylko dwie łyżeczki cukru, aby zakłócić na kilka godzin równowagę biochemiczną organizmu (czyli równowagę między minerałami, witaminami i hormonami). Aby odzyskać stan równowagi, organizm “pobiera” z tkanek i narządów niezbędne składniki, tym samym pozbawiając się ich.

Cukier podstępnie wkroczył do większości produktów spożywczych, w które zaopatrujemy się na co dzień w supermarketach. Cukier to nie tylko srebrzystobiałe kosteczki dodawane do herbaty czy kawy oraz przepysznie uzależniające batoniki i czekolady. Cukier można znaleźć w niemal każdym produkcie gotowym i przetworzonym, m.in. w chlebach, ketchupach, majonezach, musztardach, wędlinach (!), parówkach, sokach z kartonu, napojach gazowanych, śniadaniowych muesli, jogurtach, mlecznych deserach, we wszystkich gotowych daniach, w lekarstwach, a nawet w pastach do zębów! Cukier “dostarcza” pustych kalorii, lecz jego najbardziej niszczycielskie działanie polega na wypłukiwaniu składników odżywczych z organizmu. Aby strawić cukier, organizm potrzebuje niektórych substancji, które są zawarte w trzcinie cukrowej, a biały, przetworzony cukier jest ich pozbawiony. Aby się z tym uporać, organizm “czerpie” substancje z własnych tkanek. I tak oto po pewnym czasie spożywania cukru organizm odczuwa niedobory wielu minerałów, m.in. wapnia, magnezu, chromu, cynku. Długotrwałe spożycie białego cukru przyczynia się m.in. do cukrzycy, anemii, próchnicy, chorób serca, osteoporozy, chorób układu odpornościowego. Dodatkowo cukier zakwasza organizm i sprzyja rozwojowi grzybicy.

Według różnych danych statystycznych Polak w ciągu roku spożywa około 45 kg cukru rocznie, lecz i tak nie dorównuje w tym Amerykaninowi, który statystycznie spożywa nawet 70 kg rocznie!

Biała mąka

Według różnych danych roczne spożycie białej mąki białego człowieka wynosi około 90 kg. Biała mąka ciągle stanowi podstawę żywienia. Jest używana do produkcji niemal wszystkich rodzajów chleba, makaronów, ciast, ciasteczek, pizzy, płatków śniadaniowych itp.

Ziarno zbóż składa się ze skrobi - około 85% i tzw. otoczki biologicznej - 15%. W skład otoczki wchodzą witaminy, enzymy, substancje mineralne. Otoczka jest niezbędna, aby organizm całkowicie rozszczepił i przyswoił skrobię. Biała mąka jest pozbawiona otoczki, tak więc aby strawić kromkę białego chleba, organizm czerpie z własnych rezerw substancji odżywczych. Biała mąka trawi się z trudem, a niestrawiona skrobia pęcznieje w jelitach, zaburzając proces trawienia.

Błonnik występuje w białej mące w niewielkiej ilości. Jak powszechnie wiadomo, błonnik jest niezbędny do prawidłowej pracy jelit - wypróżniania i usuwania toksyn. Dieta obfitująca w białą mąkę i uboga w błonnik prowadzi do zaparć, hemoroidów, zapalenia okrężnicy, a w najgorszym wypadku do raka odbytnicy.

Rafinowane oleje

Podstawą zdrowia jest prawidłowo funkcjonująca komórka. Każda komórka ludzkiego ciała otoczona jest przez przepuszczalną błonę, której podstawowym budulcem są tłuszcze. Zdrowa komórka przepuszcza niezbędne substancje odżywcze i wydala toksyny. W przypadku spożywania niewłaściwych tłuszczów, komórki (nie mając właściwego budulca do stworzenia dobrej błony komórkowej) przestają działać prawidłowo, co w dalszym etapie prowadzi do choroby.

Do prawidłowego funkcjonowania organizm potrzebuje nienasyconych kwasów tłuszczowych. Sposób przetwarzania olejów prowadzi do powstania toksycznych tłuszczów, których kształt uniemożliwia zbudowanie szczelnych ścian komórek - ściany komórek “przeciekają” i stają się kruche.

Zdecydowana większość olejów z supermarketu (zwłaszcza tych najtańszych) to oleje przetworzone. W dodatku stanowią one skład wielu produktów żywnościowych, np. krakersów, chipsów, cukierków, czekolad, płatków śniadaniowych, dressingów do sałatek.

Mleko

“Mleko jest przeznaczone dla cieląt, nie dla ludzi” - takie zdanie wygłasza wielu dietetyków, lekarzy, biochemików. “W przyrodzie żadne zwierzę nie żywi się mlekiem po odstawieniu od piersi, ani nie pije mleka innego gatunku. Ludziom udało się udomowić zwierzęta, lecz to osiągnięcie nie zmienia faktu, że każdy gatunek (i jego mleko) jest odmienny. Dlatego podawanie kotu mleka słonia, żyrafie mleka myszy albo człowiekowi mleka krowy nie ma sensu”, pisze Raymond Francis.

Mleko ze sklepu jest toksyczne i alergizujące, obfituje w ciężkostrawne dla ludzi białka i tłuszcze. Podobnie jak w przypadku białego cukru i mąki, aby strawić mleko, organizm musi zaczerpnąć z własnych rezerw substancji odżywczych.

Co ciekawe, nie zawiera aż tak dużo wapnia, jak się powszechnie sądzi - w dodatku zawiera dużą ilość fosforu, który uniemożliwia absorpcję wapnia. W mleku przeznaczonym do masowej konsumpcji wraz z wapniem występuje radioaktywny pierwiastek stront-90. Gdy stront-90 przedostaje się w mleku do organizmu, “wypycha” z układu kostnego wapń. Kolejnym problemem związanym z mlekiem jest pasteryzacja (podgrzewanie), która niszczy składniki odżywcze i wytwarza kolejne toksyny.

Częste picie mleka przyczynia się m.in. do takich chorób: osteoporoza, rak piersi, cukrzyca, alergie, kamienie nerkowe, skaza moczanowa, przyrost blaszki miażdżycowej w tętnicach.

Mądrze i z umiarem

Pamiętajmy, że powyższe produkty w niewielkich ilościach nie szkodzą - zdrowy i oczyszczony organizm bez problemu poradzi sobie z “wielką czwórką”. Problemy zaczynają się wtedy, gdy “wielka czwórka” trafia na nasze talerze każdego dnia.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena