Kłamstwo ma krótkie nogi jak twierdzą niektórzy i dlatego czasy obecnej transformacji wyrzucają na światło dzienne wszystkie największe w historii świata kłamstwa. Niech i to kłamstwo ujrzy światlo dzienne.

Data dodania: 2012-04-16

Wyświetleń: 1436

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 2

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

2 Ocena

Licencja: Creative Commons

„Królestwo kłamstwa nie jest tam, gdzie się kłamie, lecz tam, gdzie się kłamstwo akceptuje” 

         
                                    / Karel Čapek /

Świat ludzki-ego „ego” jest królestwem akceptacji kłamstwa i najwyższy czas aby rozpoznać prawdę i wskazać największe w historii kłamstwo!

Prawa pochodzące od Stwórcy, są zawsze i będą prawdziwe. Natomiast zasady  ego w formie przekonań, są fałszywe. Tych przekonań ego jest wiele. To one nami sterują i wyznaczają drogę życia.  To uwikłanie w najniższy matrix!

Naczelnym przekonaniem ego jest odwrócona prawda o Stwórcy. Ego wytworzyło sobie fałszywych bogów i jest przekonane, że ci bogowie są prawdziwi, gdyż się do nich modli. Ten fałsz jest widoczny w religiach, rodzinach i w szkołach, gdyż z góry projektuje się on na dół piramidy egzystencjonalnej.

Na czym to polega?

Naturalnym prawem jest aby rodzice rządzili swoimi dziećmi i dawali im odpowiednie wzorce własnych zachowań. Dzieci powinny być im posłuszne, dopóki nie staną się dorosłe i odpowiedzialne za swoje życie. Natomiast w czasach obecnych dominującą rolę w domu przejęły dzieci i to one wyznaczają zasady życia dla siebie, podporządkowując sobie rodziców.

Porządek rzeczy jest odwrócony! Dziecko nie ma mądrości życiowej ani dostatecznej wiedzy aby właściwie kierować swoim życiem. Bez odpowiednich wzorców dziecko wpada w samo-zniszczenie, którym są wszystkie uzależnienia a zwłaszcza od Internetu i telewizji a rodzice stają wobec tego faktu bezsilni.

Pozwolenie  dziecku na wszystko jest dobrowolnym oddaniem swojej roli rodzicielskiej dziecku i odwróceniem naturalnych praw Stwórcy. Taki układ jest destrukcyjny, gdyż zawsze prowadzi do zniszczenia dziecka i bólu rodziny. Prawa Stwórcy działają  w kierunku wzrostu, natomiast odwrócenie praw Stwórcy jest niszczeniem danej, fałszywej struktury.

Wzrost jest największy w młodości każdego życia. Jeśli na młode roślinki spadnie kwaśny deszcz ze środkami chemicznymi, to spali wszystkie z nich. Tak samo dzieje się z dziećmi. One powinny wzrastać w naturalnych prawach Stwórcy, chronione przez rodziców i wychowawców. Gdy prawa są odwrócone, dziecko dąży do samozagłady i samo wyznacza sobie destrukcyjny sposób na życie.

Brak prawidłowych wzorców w rodzinie, przekłada się na ograniczające role nauczycieli w szkołach a większą  swobodą dla uczniów. To dziś uczniowie mają większe prawa niż nauczyciele w szkole! Taki absurd jest bezmyślnie wprowadzany na szczeblu szkolnictwa.

Kto za tym stoi?

Ten przekręt na sposób życia pochodzi od dominującej religii, gdzie syn Boga czyli Jezus jest Bogiem a prawdziwego Boga nie ma. O Bogu  Ojcu się nie wspomina. Nie istnieje! Został zastąpiony fałszywym bogiem.

Jezus nie jest Bogiem! Nigdy tak o sobie nie mówił. To ludzkie ego tak uczyniło aby odwrócić porządek rzeczy i wprowadzić zamęt w ludzkie umysły. Gdy Jezus chodził po ziemi, nigdy nie miał zamiaru stwarzać żadnej religii, lecz wyjaśniał wszystkie kłamstwa religijne. Aby nie kontynuować  nauk Jezusa, stworzono chrześcijaństwo oparte na głównej roli syna boga z jego ciągłym cierpieniem na krzyżu.

To cierpienie przekłada się na ludzkość, która żyje według odwróconych praw Stwórcy i cierpi na destrukcje swojego życia. Religia w swoich odwróconych (przekłamanych) prawach czyli dogmatach, przekłada te zasady na wychowanie szkolne i rodzinne.

Tym sposobem ego odwróciło naturalne prawa Stwórcy. Prawa „ego” są zasadami ludzkimi a nie boskimi. Jak długo będą istnieć religie stworzone przez ludzi, tak długo na świecie będzie rządził fałsz i dzieci.

Kłamstwa akceptuje się wszędzie: w rządzie, religii, w szkołach i domach. Powoli ten świat kłamstwa chyli się ku upadkowi i ruinie. Prawda zaczyna wychodzić na jaw. Prawda dla kłamców jest bardzo bolesna, dlatego powstaje wielki bunt i sprzeciw dla  rozwoju i transformacji ludzkości.

NWO chce utrzymać światową władzę, aby dalej rządzić kłamstwami i trzymać ludzkość w niewoli i nieświadomości prawdy. Zalew informacji w Internecie, który jest jedynym  możliwym środkiem komunikacji, ujawniającym przekręty systemu wierzeń jest w tej chwili totalny. Te informacje są jak wielka fala z oceanu, której mocy zatrzymać się nie da.

Jest obecnie wiele filmów jak np.: „Sala samobójców”, gdzie powyższy temat jest bardzo dokładnie pokazany, tylko bez wątku religijnego. W zamożnej rodzinie nie mówiło się wiec o Bogu czy religii ani też nie praktykowało żadnej duchowości. Był to świat czystego ego.

Dziecko zostało poddane samoniszczącej sile destrukcji, poprzez uzależnienie od Internetu i wirtualnej rzeczywistości. To była ucieczka od wielkiego ciężaru odpowiedzialności niedojrzałej jeszcze  osobowości. Odwrócone zasady życia doprowadziły do śmierci jedynego syna bogatych rodziców. Tragedia jakich wiele w codziennym życiu.

Niech ten film będzie przestrogą  dla rodziców, którzy odwracają prawa Stwórcy we własnych domach i fałszywych religiach. Takie przekłamane zasady w rodzinie  przenoszone są na szkołę i religię. Koło się zamyka i wyjścia nie ma!

Prawda i tak musi wyjść na jaw. To jest pewne. Prawdziwy Bóg Stwórca – zwycięży!

Cyprian Kamil Norwid powiedział: „ Kto prawdę mówi, ten niepokój wszczyna”.
Tymi słowami Norwida chcę poruszyć zaspane umysły ludzi a szczególnie rodziców wychowujących dzieci, aby ich przebudzić do nowego, głębszego myślenia.

Dzieci zawsze pokazują nam, co dzieje się w naszym umyśle i postrzeganiu świata. Każdy problem z dzieckiem, przekłada się na nasz system przekonań. Niczego, co jest odchyleniem od normy u dziecka nie powinno się lekceważyć a źródła przyczyny należy szukać we właściwym postrzeganiu Boga Stwórcy.

Gdy w rodzinach zniknie fałsz o Bogu Stwórcy, to wszystko inne wróci do naturalnego porządku. Żadne z dzieci nie będzie podlegać samo-zniszczeniu.  Role rodziców i dzieci wrócą do naturalnego, boskiego porządku a nie zasad fałszywego ego.

Dzieci będą wychowywane w kierunku wzrastania a świat będzie kroczył w stronę światła i Stwórcy życia. Znikną obrzędy świąt katolickich, które są bezwzględnie związane z fałszywymi bogami a ludzie będę czcić każdy dzień świętością projektującą się od Stwórcy, gdyż On nie ma żadnej historii. Święta dla Niego są zbyteczne!

Dym gryzie w oczy także tych, którym się kadzi – nie dajmy się dymowi zdominować.  On jest synem ognia a nie ogniem. Dym to ciemność, która przykrywa światło zrozumienia. Dymem okadza się najbardziej podniosłe chwile w obrzędach religijnych. Światło jest nie widoczne. Patrzmy na światło a ono nam ujawni całą prawdę o Stwórcy i nas samych. Prawda tylko w świetle istnieje.  W dymie kłamstwo jest ukryte.

Licencja: Creative Commons
2 Ocena