Czy wyjazd nurkowy do egiptu musi wyglądać zawsze tak samo? Wyjazd do zatłoczonego hotelu, pakiet 5 dni nurkowych na rafach  gdzie nurkowanie przypomina zatłoczone ulice naszych miast podczas szczytu.Od jakiegos czasu powstała alternatywa dla nurków którzy chcą poznać prawdziwe piekno podwodnego Egiptu.

Data dodania: 2012-02-15

Wyświetleń: 1185

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Odpowiedzią na nadmienione potrzeby prawdziwych maniaków nurkowania stają się powstające, jeszcze bardzo mało popularne wśród Polaków, nurkowe ecocampy. Jest ich bardzo niewiele, w stosunku do wszechobecnych gigantów hotelowych, choć podróżując wzdłuż wybrzeża Morza Czerwonego można na tak owe wioski nurkowe trafić. Pomimo swej prostoty i skromnego zaplecza w infrastrukturę rozrywkową (brak aquaparków, kilku basenów z podgrzewaną wodą itp.) – tak bardzo docenianą przez typowego turystę „Kowalskiego” według mnie w miejscach tych panuje niesamowity klimat oraz atmosfera jaką docenią nawet najbardziej zagorzali pasjonaci nurkowania!

Nurkowe ecocapmy to niewątpliwie miejsca niezwykłe, które pozwolą stałym bywalcom, na nowo odkryć co znaczy hasło nurkowanie Egipt. Bo przecież w nurkowaniu nie chodzi o obszerne pokoje z plazmą na ścianie, ogromne restauracje serwujące bogate menu, wielkie baseny zatłoczone turystami, hałas animatorów, przed którym nie da się uciec, czy plaże, na których żeby wywalczyć wolny leżak do opalania, trzeba z samego rana biec i zaklepywać stanowisko. Filozofia jaka przyświeca nurkowym ecocampom, nawiązuje głęboko do kontaktu z autentyczna przyrodą Egiptu i Morza Czerwonego. Wioski tego typu położone są nad samym brzegiem morza, gdzie na horyzoncie widać tylko rozległe piaski pustyń oraz granatową toń morza. W najbliższej okolicy, nie ma żadnych skupisk turystów, hoteli czy miejscowości wypoczynkowych. Przez kilka dni pobytu obcuje się tylko z przyrodą: zarówno tą nad lustrem wody, jak i tą pod powierzchnią. Zakwaterowanie w czystej formie doskonale nawiązuje do życia na pustyni: można nocować w namiotach, lub dla osób bardziej wymagających, stylowych bungalowach – których standard spełni oczekiwania niejednego wygodnickiego. Co istotne – kwatery mieszczą się tuż nad brzegiem morza (w nocy zasypia się przy kojącym szumie fal).

I kwestia najważniejsza, ściśle związana z celem wyjazdu – podczas pobytu w ecocampach nurkowych w zasadzie nie ma czasu na nic innego niż nurkowanie! Tuż po świcie kuchnia serwuje śniadanie, a zaraz po nim zaczyna się pierwsze nurkowanie, są także zagorzali nurkowie którzy wybieraja sie na pierwsze nurkowanie przed śniadaniem - tóż po wschodzie słońca. Dodam tylko, że jest to pierwsze z czterech nurkowań, jakie wykonuje się w ciągu dnia. Intensywność programu nurkowego z całą pewnością dorównuje programom oferowanym podczas safari nurkowego. Pogram nurkowy oferowany przez ecocampy obejmuje najsłynniejsze miejsca nurkowe egipskich raf. Dociera się do nich na RIB-ach, będących w powszechnym użytku campów. Tak więc propozycja wyjazdu do nurkowej wioski z całą pewnością jest doskonałą alternatywą dla safari nurkowego. Nawet jeszcze lepszą, gdyż wykonując taką samą ilość nurkowań, w przeważającej większości na tych samych rafach, dodatkowo spędza się urocze chwile w niezwykle klimatycznym miejscu, w towarzystwie entuzjastów nurkowania!

Idea jak przyświecała twórcom nurkowych ecocamów ściśle bazuje na zgoła odmiennej i niecodziennej filozofi – miejsca te tworzone są specjalnie z myślą o nurkach: oferują najwspanialsze, jeszcze dziewicze, podwodne rafy, dają nielimitowaną możliwość nurkowania na rafach domowych, dysponują nowoczesnym sprzętem gwarantującym komfort i bezpieczeństwo nurków, oferują szeroki wybór opcji zakwaterowania – oczywiście w lokalnym stylu, oraz zarażają i pochłaniają panującym w nich klimatem.
I to według mnie jest filozofia, która z całą pewnością powinna przyświecać prawdziwym entuzjastom podwodnych eskapad.

Hasło Egipt nurkowanie nie zawsze musi kojarzyć się z powielaną formą wyjazdu, gdzie nurkowanie jest tylko dodatkiem. Myślę, że rozwijająca się idea nurkowych ecocampów pozwoli na nowo odkryć Morze Czerwone pasjonatom tej dyscypliny! Umożliwi wypoczynek w zupełnie nietypowy sposób, w bliskim kontakcie z przyrodą oraz najwspanialszymi miejscami nurkowymi w skali świata.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena