ETF ze względu na liczne zalety może być świetną alternatywą dla klasycznych funduszy inwestycyjnych. Instrument ten jest stosunkowo nowy na naszym rynku. W krajach "zachodnich" funkcjonuje jednak od lat i zdobył sporą popularność. Na GPW piewszy ETF pojawił sie rok temu.

Data dodania: 2011-11-17

Wyświetleń: 2424

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Czym są ETF-y? ETF To skrót od Exchage Traded Fund i oznacza dosłownie fundusz, który jest handlowany na giełdzie. Emitent ETF-u, podobnie jak fundusze inwestycyjne otwarte może emitować nieograniczoną ilość tytułów uczestnictwa, z tą jednak różnicą, że tytuły te są wprowadzane do obrotu giełdowego. Emitenci ETF-ów podlegają, podobnie jak towarzystwa funduszy inwestycyjnych, stosownym regulacjom europejskim i krajowym. Papiery te są w obrocie giełdowym traktowane podobnie jak akcje i są papierami wartościowymi.

ETF z założenia ma śledzić jakiś benchmark (indeks giełdowy, surowiec, koszyk towarów). Ponieważ środki inwestowane są pasywnie, opłaty za zarządzanie są niższe niż w tradycyjnych funduszach. ETF ma kopiować indeks. Nie potrzeba więc całego zespołu analityków, menadżerów i doradców inwestycyjnych, którzy dobierają spółki do portfela funduszu inwestycyjnego. Dzięki temu produkt może być oferowany znacznie taniej, a opłaty za zarządzanie ponoszone przez nas ograniczane są do minimum i wynoszą, dla ETF na n WIG20 0,5% wartości aktywów w skali roku, podczas gdy standardem w funduszach akcyjnych jest stawka 4%. Inwestując kwotę 10 000 zł w ETF roczna opłata za zarządzanie wyniesie jedynie 50 zł. Lokując tę kwotę w tradycyjnych funduszach, zapłacimy ok. 400 zł (pomijam opłatę wstępną, bo kupując ETF również musimy zapłacić prowizję maklerską).

Zarządzanie jest tańsze, ale czy możemy liczyć na równie dobry wynik? Doświadczenie pokazuje, że większość zarządzających funduszami nie jest w stanie wygrać z rynkiem, tzn. nie jest w stanie uzyskać lepszej stopy zwrotu niż indeks, będący benchmarkiem dla danego funduszu. Oczywiście zdarzają się wyjątki i zawsze możemy liczyć, że uda nam się akurat trafić na zarządzającego, który zarobi dla nas więcej niż rynek. Są oni jednak w mniejszości. Ponadto najczęściej dywersyfikujemy inwestycję także w ramach różnych funduszy tej samej klasy, wiec gdy jednemu funduszowi uda się rynek pokonać, na pewno znajdzie się też taki, który z rynkiem przegra. Do tego dochodzi wyższa opłata za zarządzanie, zarządzanie, które nie daje gwarancji lepszego wyniku.

ETF jest także bardziej transparentny. Fundusz inwestycyjny otwarty co jakiś czas musi publikować skład portfela. Bądźmy jednak szczerzy, ilu z nas sprawdza te dane? Nie mamy więc do końca wiedzy, w co tak na prawdę inwestowane są nasze środki. Z ETF sytuacja jest prosta. Jeżeli benchmarkiem jest Wig20, inwestujemy w portfel zgodny ze składem tego indeksu.

Płynność inwestycji również w przypadku ETF jest lepsza. W dowolnej chwili możemy zawrzeć transakcję po cenie rynkowej. Realizacja nastąpi natychmiast po kliknięciu myszą, a środki będziemy mogli wypłacić po trzech dniach (przepisy KDPW). W przypadku tradycyjnych funduszy dyspozycja złożona dzisiaj może być realizowana w kolejnych dniach. Sprewy te reguluje statut danego funduszu.

Nachwaliłem się ETF-ów, to teraz wady. Jest to instrument stosunkowo młody na naszym rynku, a co za tym idzie, wybór jest niewielki. W chwili obecnej na naszym rynu jest ETF na Wig20, niemiecki indeks DAX i amerykański benchamrk S&P500. Wszystkie emitowane są przez Lyxor, będący członkiem grupy Societe Generale i są wprowadzone do obrotu na GPW. Jak widać wszystkie są oprate o rynki akcyjne. FIO są znacznie bardziej rozbudowane i w chwili obecnej oferują ekspozycję na dowolną klasę aktywów na całym świecie, od akcji po obligacje, nieruchomości, towary itd. W chwili obecnej FIO dają więc znacznie większe możliwości inwestycyjne. ETF nie daje możliwości właściwej dywersyfikacji portfela inwestycyjnego, dlatego póki to FIO pozostaną najpopularniejszym narzędziem inwestycyjnym. Choć z czasem ETF również może stać konkurencją dla funduszy, zwłacza wśród inwestorów oszczędzających regularnie, niewielkie kwoty

Na rynkach rozwiniętych fundusze typu ETF mają bardzo silną pozycję na rynku kapitałowym, a wartość lokowanych w nie aktywów stale rośnie. Powstają więc coraz to nowe fundusze typu ETF, dające ekspozycje na różne rynki. Ze względu na liczne zalety spodziewam się, że podobnie będzie również u nas.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena