Zarządzanie przedsiębiorstwem to szereg złożonych czynności, które wbrew pozorom nie zawsze są proste do zrealizowania. Dlatego też w poszczególnych firmach panuje swego rodzaju podział obowiązków. Ponadto bardzo często w uzasadnionych przypadkach korzysta się z usług innych firm, które specjalizują się w danej dziedzinie. Tak jest w przypadku chociażby audytu energetycznego, który powinien być wykonywany wyłącznie przez ekspertów z branży. Uciekające ciepło to przecież ogromne koszty, na które mało które przedsiębiorstwo może sobie pozwolić nawet mimo dobrej koniunktury.
Wspomniany powyżej audyt energetyczny polega na ocenie wielu czynników, które odpowiadają za późniejsze ewentualne straty w energii. Jak się okazuje, nadal w wielu budynkach poszczególnych firm każdego chłodnego dnia „uciekają” kolejne złotówki, które mogłyby zostać przeznaczone chociażby na premie dla załogi. Z opracowywanych świadectw energetycznych wynika, że sytuacja w sektorze państwowym pod tym względem wygląda znacznie lepiej niż u „prywaciarzy”. Wynika to między innymi z faktu obowiązkowego uzyskiwania certyfikatów energetycznych ustanowionych stosunkowo niedawno na mocy odrębnych ustaw.
Zmiany, które dotknęły nasz kraj w ostatnim czasie, w większości są zmianami pozytywnymi. Przez zwracanie uwagi na racjonalną gospodarkę wiele firm poprawiło w sposób znaczny swoją sytuację finansową. Dlatego też każdej jesieni wystawiane są świadectwa energetyczne, które rzutują na faktyczną kondycję techniczną budynku. Z uwagi na certyfikaty energetyczne audytorzy z pewnością nie narzekają na brak zajęć.
Ustawa z dnia 20 maja 2016 r. (Dz. U. Z 2016 r., poz. 831), która weszła w życie z dniem 1 października tego samego roku, narzuca przedsiębiorcom przeprowadzenie audytu energetycznego i wyraźnie określa, kogo taki obowiązek dotyczy. Warto zatem się dowiedzieć, czy i Twoja firma musi sporządzić taki dokument, a także w jakim terminie.
