Obecnie reklamuje się odplamiacze, wywabiacze, środki do usuwania uporczywych plami inne cuda. Czy wszystkie są tak skuteczne jak reklamuje producent? Dlaczego przy zdejmowaniu odzieży z suszarki widok starej plamy na ulubionej bluzce doprowadza nas do rozpaczy skoro użyliśmy cudownego środka? Otóż moje drogie Panie, cały sekret polega na chemicznej zasadzie: podobne reaguje z podobnym. Związki w chemii dzielą się ogólnie na związki złożone z członów hydrofilowych i hydrofobowych. Mówiąc krótko lubiących i nielubiących wodnego środowiska. Jeśli nasza plama to głównie związek nierozpuszczalny w wodzie to nawet najskuteczniejszy środek jej nie usunie. Trzeba najpierw użyć środka o podobnej budowie chemicznej. Oto kilka podpowiedzi:
Plamę z krwi od razu zmywamy zimną wodą z solą. Użycie ciepłej wody spowoduje jej utrwalenie na skutek utlenienia żelaza zawartego w hemoglobinie i powstanie brzydki brunatny zaciek. Plamy z tłuszczu szczotkujemy po 15 minutach posypane wpierw maką ziemniaczaną lub posypujemy proszkiem do pieczenia albo sypiemy na plamę sproszkowaną kredę przykrywamy bibułą szorstką stroną do dołu i prasujemy. Pamiętajmy, aby ze swetrów i dzianiny usuwać te plamy za pomocą wody mineralnej.
Plamy z kredek świecowych usuwamy poprzez upranie z mydłem lub gliceryną. Jeśli plama nie zniknie przecieramy ją denaturatem. Plamę po trawie nacieramy masłem i pierzemy mydłem i wrzącą wodą, lub ścieramy czystym spirytusem winnym. Stara plama z trawy zniknie jesli potrzemy ją sokiem z cytryny i spłuczemy zimną wodą.
Plamy z kawy pierzemy w środku piorącym i czyścimy denaturatem. Tusz z długopisu przecieramy spirytusem, wietrzymy i pierzemy. Plamę po szmince zmywamy denaturatem lub natłuszczamy gliceryną i spieramy. Plamy po owocach moczymy w ciepłej maślance a następnie pierzemy. Powstałe przebarwienia przecieramy sokiem z cytryny i spłukujemy zimną wodą.
Plamy z wina czerwonego sypiemy solą i spłukujemy wodą mineralną. Plamy z rdzy usuwamy kwaśnym mlekiem lub nacieramy proszkiem do pieczenia i pierzemy. Można również zwilżyc plamę sokiem z cytryny wystawić plamę na cały dzień na słońce i uprać. Plamy po sadzy posypujemy solą lub tamponujemy chlebem.
Plamy z potu usuwamy roztworem wodnym amoniaku rozcieńczonym octem. Plamę po herbacie natłuszczamy masłem i pierzemy w razie potrzeby używamy benzyny ekstrakcyjnej. Plamy z atramentu przelewamy zimną wodą i pierzemy lub pocieramy sokiem z cytryny. Plamę z czekolady usuwamy miksturą z żółtka i gliceryny. Po kilku minutach zmywamy ciepłą wodą.
Pamiętajmy, aby wybielić tkaninę można w domu zastosować sok z cytryny, proszek do pieczenia lub sodą oczyszczoną. Tłustej plamy najlepiej pozbywać sie benzyną ekstrakcyjną ale polewając plamę od zewnątrz do środka. Zamiast usztywniacza można użyć wody z cukrem lub krochmalu z mąki ziemniaczanej i wody. A jeśli zapomnieliśmy utrwalić naszej firanki lub serwety by była sztywna popsikajmy ją lakierem do włosów. Polecam wymienione porady i życze sukcesów w usuwaniu plam.
