W zeszły roku przeprowadzono międzynarodowe badanie Health Barometre. Zgodnie z przewidywaniami nasi rodacy źle ocenili służbę zdrowia, ale co ciekawe aż 76% Polaków obawia się błędu medycznego lub złapania infekcji w szpitalu. Wyniki te stały się powodem debaty w środowiskach medycznych, a jej efektem będą zmiany w przepisach.

Data dodania: 2011-09-26

Wyświetleń: 1466

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Wspomniane badanie wykonane przez Europ Assistance i Instytut Badawczy Cercle Sante nie wystawia Polskiej służbie zdrowia dobrej notki, zwłaszcza jeśli porównamy dane z wynikami inncyh państw. Należy dnak zauważyć, że sondaż został przeprowadzony w najbogatszych krajach świata. O tym, że Polska służba zdrowia jest niedofinansowana, nie trzeba nikogo przekonywać. Zastanawiające są jednak szczegóły badania. 76% ankietowanych obawia się infekcji lub błędu medycznego. Czy ten lęk jest uzasadniony?

Na pewno nie możemy się tutaj podeprzeć statystyką. Monitoring błędów lekarskich w Polsce nie jest prowadzony. Nie da się jednak ukryć, że w ostatnich latach pojawił się zdecydowany wzrost liczby spraw o odszkodowania za błędy medyczne. Według powszechnych opinii nie jest to jednak związane z mniejszym poziomem wiedzy medycznej u lekarzy, a większą świadomością społeczeństwa. Poszkodowani pacjenci coraz lepiej znają swoje prawa i częściej deycują się wystąpić na drogę sądową.

Zadoścuczynienia za błędy lekarskie mogą być wkrótce jeszcze bardziej powszechne, a przynajmniej większe. Komisja zdrowia działająca przy sejmie pozytywnie opowiedziała się za poprawką do przepisów, które umożliwią pacjentom staranie się o czterokrotnie wyższe niż dotychczas odszkodowanie za błędy medyczne

Według proponowanych przepisów rekompensacja szkody będzie możliwa, jeśli wojewódzka komisja ustali, że nastąpiło niepożądane zdarzenie medyczne. Komisja nie będzie ustalać wysokości odszkodowania. Orzeczenie będzie musiało być wydane w ciągu pięciu miesięcy od dnia złożenia wniosku.

Propozycję odszkodowania ma przedstawić zakład ubezpieczeń, który zawarł umowę ze szpitalem. Odszkodowanie będzie mogło przybrać także formę renty. Osoby ubiegające się o odszkodowanie będą mogły uzyskać: do 300 tys. zł w przypadku śmierci pacjenta (dla spadkobiercy) i 100 tys. w przypadku uszczerbku na zdrowiu (dla pacjenta). Wysokość renty może wynieść do 3 tys. zł.

Proponowane zmiany dają większe możliwości poszkodowanym pacjentom. Zadośćuczynienie oczywiście może być wyższe, ale w takich przypadkach konieczne będzie jednak postępowanie sądowe.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena