Tokofobia, czyli lęk przed zajściem w ciąże u kobiet może być tak silny, że nie są one w stanie zaufać żadnej z możliwych metod antykoncepcji i nierzadko decydują się na podwiązanie jajników lub przekonują partnera do przeprowadzenia zabiegu wasektomii.

Data dodania: 2011-09-16

Wyświetleń: 1089

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Naturalnym objawem u każdej kobiety jest lęk pojawiający się w trzecim trymestrze ciąży., Absolutnie nie skupia się ona wówczas na pozytywnych aspektach pojawienia się na świecie dziecka i bycia matką. Jest spanikowana samą myślą na temat porodu, bólu, komplikacji. W skrajnych przypadkach może dojść do zaburzeń psychicznych, depresji a nawet, prób samobójczych. Dodatkowo niewykluczone są ataki paniki, dolegliwości somatyczne, takie jak ciągłe wymioty lub bezsenność. Jest to swego rodzaju sygnał dla otoczenia, które najczęściej ignoruje lęki kobiety, uważając je za coś całkowicie naturalnego. Należy jednak reagować, chociażby z tego powodu, że jak wiadomo stres w ciąży jest bardzo niewskazany.

Często kobieta skrajnie obawiająca się porodu, mówi o własnym dziecku, jako o tykającej w niej bombie zegarowej, nie ukrywa swoich negatywnych uczuć, a podczas porodu może być agresywna i podważać kompetencje personelu położniczego. Jest to również niebezpieczne ponieważ kobieta obawiając się bólu będzie domagała się cesarskiego cięcia i powstrzymywała naturalne akcje porodowe.

Jednak konkretnie o takofobii możemy mówić tylko wtedy, gdy kobieta odczuwa paniczny lęk nie tylko przez samym porodem, ale ogólnie strach przed ciążą i robi wszystko, żeby do niej nie dopuścić.

Lęki kobiety, która już jest w ciąży nie mogą być bagatelizowane przez jej najbliższe otoczenie. Szczególnie przez partnera, który może czuć się dość niekomfortowo w momencie, gdy kobieta zacznie go obwiniać wykrzykując zarzuty, „że to ty mi to zrobiłeś, dlaczego ja mam cierpieć”. Rola mężczyzny w odzyskaniu równowagi kobiety jest niezwykle ważna. Musi on stanąć na wysokości zadania, będąc jednocześnie słuchaczem, opiekunem i prawdziwym oparciem.

Kobiety dotknięte tego typu lękami mogą też wpaść depresję, ukrywając przed wszystkimi fakt swoich lęków, w obawie przed ocenianiem przez otoczenie. Nie chcą być traktowane jak „psychicznie chore ciężarne”. Widać jednak, że bardzo łatwo zatoczyć tu błędne koło i popaść w chorobę przez obawę w nią popadnięcia.

Kobieta w ciąży z tego rodzaju zaburzeniami powinna skonsultować się z lekarzem specjalistą. Wcześniej zachęcona i zrozumiana przez rodzinę, powinna mieć świadomość tego, że nie będzie przez nikogo negatywnie odbierana i oceniana.

Takofobii nie należy więc mylić z naturalnym lękiem przez samym porodem, a naturalnego, uzasadnionego lęku z zaburzeniami i fobiami.

 

Licencja: Creative Commons
0 Ocena