Niestety, kubek jogurtu każdego dnia to zdecydowanie za mało, aby wzmocnić kości na całe życie. Należy przede wszystkim wystrzegać się kilku nawyków, a raczej grzechów przeciwko kościom.
Otyłość. Jest to jeden z powodów, przez które nasze kości narażone są na uszczerbek. Każdy kilogram masy ciała powoduje, że odcinek lędźwiowy kręgosłupa jest obciążony o dodatkowe 7 kilogramów. Gdy ma się nadwagę najlepszym sposobem, aby dbać o kręgosłup jest przede wszystkim codzienna gimnastyka. Najlepiej zacząć dzień nie tylko wraz z pianiem koguta, ale od rozciągających ćwiczeń. Bardzo modny jest stretching, który można wykonać we własnej łazience nawet podczas porannej toalety.
Stres. To właśnie ta choroba cywilizacyjna odbiera szkieletowi siłę i elastyczność. Na skutek stresora wydzielana jest adrenalina, która ma wpływ na twardość mięśni. Wciskając głowę w ramiona sami usztywniamy swój kręgosłup. Kręgi przybierają nienaturalną pozycję, czego skutkiem jest ból w części szyjnej oraz lędźwiowej kręgosłupa. Inny hormon stresu – kortyzol - blokuje wchłanianie wapnia, który jest niezwykle potrzebny do rozbudowy kości. Należy spróbować zacząć walczyć z emocjami pamiętając o prawidłowej postawie ciała. Dobre rezultaty daje również masaż, który rozluźnia mięśnie, odpręża oraz poprawia ruchliwość kręgosłupa.
Bezruch, którego kości wręcz nienawidzą. Godziny spędzone przed telewizorem czy komputerem są dla nich istną katorgą. Właśnie wtedy kręgosłup podlega największym obciążeniom. Nie powinno się zapominać o aktywności. Każdy ruch bowiem, czyni kości mocniejszymi. Należy walczyć ze swoim lenistwem.
Używki, czyli alkohol, papierosy czy kawa również mają negatywny wpływ na rozwój kości. Alkohol hamuje aktywność komórek, które tworzą kości. Palenie papierosów utrudnia wchłanianie wapnia przez organizm. Natomiast kawa działa moczopędnie co sprzyja wypłukiwaniu składników mineralnych z organizmu.
Dlatego należy kierować się zasadą, że dla zdrowia nie tylko kości najważniejszy jest ruch. Dodatkowe wykonywanie ćwiczeń, pajacyków czy picie soku pomidorowego wyjdzie kościom tylko na dobre.
