Przeładowanie informacyjne - to podstawowe zagadnienie omawiane w większości literatury odnoszącej się do obecnej sytuacji na rynku reklamy. Według różnych źródeł liczba plakatów reklamowych czy spotów telewizyjnych, z którymi stykamy się na co dzień, waha się w granicach kilkaset - kilka tysięcy.

Data dodania: 2011-08-05

Wyświetleń: 1816

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Przeładowanie informacyjne - to podstawowe zagadnienie omawiane w większości literatury odnoszącej się do obecnej sytuacji na rynku reklamy. Według różnych źródeł liczba plakatów reklamowych, internetowych banerów, czy spotów telewizyjnych, z którymi stykamy się na co dzień, waha się w granicach kilkaset - kilka tysięcy. Nie dziwi wiec fakt, że przy tak ogromnej liczbie, zmęczeni reklamą zaczynamy jej celowo unikać, a gdy jakiejś uda się przedostać do naszej świadomości, to wzbudza co najwyżej irytację i rozdrażnienie. Nasuwa się zatem pytanie, czy pracujący w takich warunkach marketerzy z góry skazani są na porażkę, a komunikacja marketingowa dla nas - konsumentów jest złem koniecznym, do którego możemy się jedynie przyzwyczaić?

Na szczęście jedną z głównych prawidłowości każdego rynku jest zasada, zgodnie z którą każda potrzeba jest szybko rekompensowana przez produkt lub usługę ją zaspokajającą. Tym samym, zmianom oczekiwań klientów towarzyszy również postęp technologiczny w obrębie możliwości ich spełniania. Wykorzystywane obecnie rozwiązania pozwalają na takie kreowanie komunikatów marketingowych, które jest zabawne, angażujące i skuteczne zarazem. Mowa oczywiście o zdobywających coraz większą popularność interaktywnych nośnikach reklamowych. Podkreślić należy, że chodzi o interakcję polegającą na reakcji na ruch lub dotyk konkretnej osoby, a nie tę znaną nam z ekranów LEDowych porozstawianych na co ruchliwszych skrzyżowaniach polskich miast. Interaktywność z założenia zakłada bowiem wzajemne oddziaływanie, czyli w praktyce konsument odbierając informację powinien mieć jednocześnie możliwość aktywnie na nią zareagować, a większość tzw. 'interaktywnego outdooru' takiej możliwości nie daje.

Mimo, że pod względem wielkości budżetów promocyjnych nasz rodzimy rynek stoi daleko w tyle za zachodnimi sąsiadami, to na szerokość dostępnej oferty narzekać nie możemy. Krajowe agencje szybko adaptują zagraniczne nowości i włączają je do swoich katalogów produktowych. Wśród dostępnych na rynku rozwiązań na większą uwagę zasługuje co najmniej kilka nowinek technologicznych, w tym podłogi, ściany i stoły interaktywne, gry kinowe, czy też interaktywne witryny sklepowe.

Podłoga interaktywna to produkt, który pozwala na zmianę zwykłej podłogi w innowacyjny i przyciągający uwagę nośnik reklamowy. System działa w oparciu o zintegrowaną pracę rzutnika, komputera oraz czujnika precyzyjnie wykrywającego ruch, dzięki czemu możliwe jest wprowadzenie animacji prezentowanych treści w momencie zarejestrowania obecności potencjalnego odbiorcy. Na takiej samej zasadzie działa ściana interaktywna, tyle, że treść przekazu wyświetlana jest na płaszczyźnie pionowej. Oba urządzenia pozwalają na wyświetlanie statycznych i dynamicznych elementów graficznych, dołączenie dźwięku lub prezentację filmu. Uzyskany efekt stanowi doskonałą alternatywę dla tradycyjnej reklamy indoorowej, a odpowiednio dostosowany może służyć również jako nośnik zewnętrzny. Interaktywny stół dotykowy, mimo że z pozoru wygląda jak zwykły stand promocyjny, wyposażony został w ekran reagujący na dotyk, pozwalający na prezentację strony internetowej, oferty lub innego, dowolnego przekazu. Konsument sam eksploruje informacje dostarczone przez przedsiębiorstwo oraz ma możliwość wyboru interesujących go treści. Ekrany wysokiej rozdzielczości pozwalają na wyświetlanie doskonalej jakości zdjęć, filmów, czy animacji, a zastosowanie technologii dotykowych sprawia, że kontakt z marką, czy produktem staje się doświadczeniem fizycznym.

O ile ekrany LED, plazmy czy nawet podłogi interaktywne na dobre zagościły w naszej rzeczywistości (doczekaliśmy się nawet pierwszej stałej sieci interaktywnej), o tyle reagujące witryny sklepowe to rozwiązania, które dopiero zyskują na popularności wśród naszych sprzedawców. Mimo, że folia przeznaczona do tego typu projekcji dostępna jest na naszym rynku już jakiś czas, to na razie nie udało się zainteresować tą ofertą szerszego grona odbiorców. A szkoda, bo zagraniczne realizacje z jej wykorzystaniem naprawdę przykuwają uwagę. Folia pozwala na tworzenia ekranów o dowolnych kształtach i rozmiarach, prezentujących wysokiej rozdzielczości obraz, niezależnie od kąta patrzenia i ostrości światła. Jednocześnie witryna daje takie same możliwości projekcyjne, co ekrany plazmowe czy LCD, a w odróżnieniu od swojego tradycyjnego odpowiednika daje klientom sklepów możliwość nieograniczonego przeglądania asortymentu sklepu i zabawy jego produktami (oczywiście w wydaniu wirtualnym), nawet po godzinach otwarcia.

Jak wskazują badania reklama interaktywna jest szybciej i lepiej zapamiętywana przez odbiorców. Angażująca i zabawna kreacja przekłada się na zdecydowanie większą akceptowalność prezentowanych treści, a to wpływa na wiązane z daną marką pozytywne emocje. Za wyborem interaktywnych nośników reklamowych przemawia również raport "Trendy w budowaniu marek" opracowany przez Millward Brown SMG/KRC. Wskazuje on, że w najbliższych latach na znaczeniu zyska niekonwencjonalna komunikacja marketingowa, a sukces rynkowy zapewnią marce odważne, niestandardowe działania komunikacyjne. Tym samym obserwować możemy interesujący zwrot od strategii reklamowych mających na celu jak najskuteczniejsze narzucenie się odbiorcy, co zakłada pewną formę agresji, którą konsumenci są już zmęczeni i zniechęceni, ku reklamie i komunikacji marketingowej opartej na dobrowolnym udziale konsumenta oraz swoistym dialogu pomiędzy samą formą komunikatu a odbiorca. Reklama ma wabić, zachęcać i przyciągać odbiorcę, a sama zawartość komunikatu jest poniekąd negocjowalna w określonych granicach, co umożliwia tym skuteczniejszy przekaz, ponieważ odbiorca wybierze te treści które są dla niego interesujące, a tym samym, na które jest bardziej podatny. Reklama interaktywna jest najbardziej obecnie zaawansowaną formą tego rodzaju komunikacji marketingowej.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena