Poseł Waldemar Andzel  zasłynął w 2009 r. swym pomysłem rejestrowania Klientów solariów. W roku 2011 zwrócił się do Prokuratora  Generalnego z sugestią, iz przy formułowaniu pytań Spisu Powszechnego popełniono przestępstwo zezwalając na wpisywanie w odpowiednia rubrykę przynależnosci do narodowości śląskiej.

Data dodania: 2011-05-26

Wyświetleń: 1276

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

     Pan Poseł Waldemar Andzel, rocznik 1971, mgr politologii, poza donosami do Prokuratora Generalnego oraz Ministra Zdrowia specjalizuje się w aktywności poselskiej ordynaryjnej i znojnej.

      Od listopada 2007 do maja 2011, podczas 267 dni obrad plenarnych Pan Poseł Andzel dokonał 224 wystąpień "zwykłych", złożył 125 interpelacji, zadał 8 zapytań, 9 pytań w sprawach bieżących oraz złożył 92 oświadczenia. Razem 458 wystąpień i interpelacji. Daje to średnią 1,715 aktywności na dzień obrad plenarnych. Wynik wydawałoby się imponujący, lecz kudy Panu Posłowi do np. Pani Poseł Anny Sobeckiej, towarzyszki z ław Prawa i Sprawiedliwości, która samych interpelacji złożyła 1 225.
     Nie o ilość jednakże chodzi, lecz o jakość twórczej pracy Posła Polskiego Parlamentu. Z samych oświadczeń Pana Posła Waldemara Andzela można by stworzyć niejeden podręcznik historii polskiej oraz powszechnej. Historii niepodważalnie prawdziwej.
     Tak więc Pan Poseł Andzel 14 lipca 2009, w przeddzień okrągłej 599 rocznicy Bitwy pod Grunwaldem dokładnie, co do godziny odtworzył przebieg walnej bitwy, obnażając nieudolność wojsk litewskich oraz dzielność i strategiczną odwagę wojsk polskich (na czele z kim ?). Sukces wojsk polskich, przy klęsce oddziałów nieudolnego sojusznika, był prapoczątkiem kryzysu w relacjach itp, itd. .....
     Wszystkich wątków oświadczeniowych wyjaśniających meandry polskiej historii nie jestem w stanie przedstawić, kierując Zainteresowanych do materiałów parlamentarnych.
     Z racji swego wykształcenia Pan Poseł Andzel udzielał na forum Parlamentu także cennych informacji na temat podziału administracyjnego Rzeczpospolitej, ze szczególnym uwzględnieniem województwa śląskiego. 
     Dnia 23 stycznia 2009 obecni na Sali Obrad Parlamentarzyści pouczeni zostali o genezie trójstopniowej reformy administracyjnej kraju, o ilości powiatów ziemskich, które leżą jedynie na północy oraz południu województwa (sic !), a większość z nich jest silnie zurbanizowana. Ciekawostką ujawnioną słuchaczom jest fakt, iż powiaty ziemskie nie pełnią funkcji rolniczych, a jedynie sypialnianych i rekreacyjnych dla mieszkańców dużych miast. Zaskoczenie wzbudzać musiała także informacja, iż stolicą województwa jest miasto Katowice, które tę funkcję spełniało także w okresie międzywojennym. Naprawdę tajemnicze jest jednak stwierdzenia Pana Posła Andzela, że:
„Katowice są stolicą województwa, a inne pobliskie miasta prężnie się rozwijają, stając się coraz atrakcyjniejszymi dla mieszkańców aglomeracji, osób przyjezdnych oraz inwestorów". Na miejscu Pana Prezydenta Katowic wziąłbym sobie tę krytykę sprytnie zawoalowaną do serca i coś przedsięwziął – albo popełnił sepuku.
     Według protokołów wszystkie wystąpienia Pana Posła Waldemara Andzela nagradzane były oklaskami.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena