Według danych IPSOS liczba kierowców, którzy obecnie przepłacają za obowiązkowe ubezpieczenie OC, wynosi prawie 4,8 milionów osób. Statystyczny kierowca powyżej 24 lat przepłaca około 330 złotych.
Wynika to z tego, że prawie trzy czwarte właścicieli ubezpieczonych w Polsce samochodów nie podejmuje żadnych działań w celu zapoznania się z ofertą ubezpieczeniową innych towarzystw, oraz nie porównuje cen w różnych firmach.
Prawie trzy-czwarte badanych przyznało, że przed zakupem aktualnej polisy komunikacyjnej nie zapoznało się z żadną ofertą konkurencyjnego ubezpieczyciela. Tylko 18 procent pytanych zadeklarowało, że przed podjęciem decyzji zrobiło przegląd ofert ubezpieczenia OC, dostępnego na rynku.
Wysokość składki OC zależy od kilku czynników, jak wiek kierowcy, marka samochodu, czy pojemność silnika. Różni ubezpieczyciele maja różne przeliczniki i taryfikatory. Dodatkowo, czasami na rynku pojawiają się promocje, na przykład dla młodych kierowców, które obniżają składkę. Dlatego opłaca się poświęcić kilkanaście minut, aby zapoznać się z ofertą kilku firm, a potem porównać i wybrać najtańsze ubezpieczenie.
Wśród kierowców, dla których znaleziono tańszą ofertę (badania IPSOS), byli między innymi:
- kierowcy mający ubezpieczenie AC (58 procent mogłoby zaoszczędzić),
- kierowcy mający zniżki OC/AC (54 procent mogłoby zaoszczędzić),
- kierowcy płacący składkę w wysokości powyżej 500 PLN (67 procent mogłoby zaoszczędzić),
- kierowcy samochodów będących w posiadaniu danego właściciela 5 lat lub więcej (54 procent mogłoby zaoszczędzić),
- kierowcy mający prawo jazdy dłużej niż 3 lata (51 procent mogłoby zaoszczędzić).
