W najpiękniejszym miesiącu roku obchodzimy jedno z piękniejszych świąt
w naszej kulturze – mowa oczywiście o Dniu Matki. Zastanawialiście się kiedyś,
skąd się wzięło?

Data dodania: 2011-05-22

Wyświetleń: 1852

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Jak to zwykle bywa, początków należy szukać u starożytnych Greków i Rzymian. To właśnie w kolebce europejskiej kultury matki-boginie, symbole płodności i urodzaju, otaczano szczególnym kultem. Wraz z rozkwitem wiosny w Grecji ofiary składano bogini Rei, żonie Kronosa, która według mitologii była matką wszechświata i wszystkich bóstw. Nieco inaczej świętowali Rzymianie, którzy oddawali cześć bogini Cybele – uroczystości trwały trzy dni i nazywane były Hilariami. Bardzo prawdopodobne, że Hilaria obchodzono od 15 do 18 maja. 

Kilka wieków później…

            W czasach nowożytnych zwyczaj nie był kultywowany i powrócił dopiero ok. XVI wieku w Anglii i Szkocji. Wówczas w każdą czwartą niedzielę Wielkiego Postu obchodzono tzw. matczyną niedzielę. Był to dzień wolny od pracy, podczas którego młode służące i młodzi parobkowie odwiedzali rodzinne domy, by spędzić ten dzień ze swoimi matkami. Do tradycji należało składanie podarunków, głównie kwiatów i słodyczy, w zamian za otrzymane błogosławieństwo. W Stanach Zjednoczonych natomiast ustanowienie pierwszego oficjalnego Dnia Matki to zasługa aktywnych działań panny Ann Marie Jarwis, której aktywna kampania zakończyła się uchwaleniem przez Kongres święta narodowego obchodzonego w drugą niedzielę maja.

A jak to było w Polsce?

            Polacy Dzień Matki po raz pierwszy świętowali w 1914 roku, w Krakowie. Od tego czasu corocznie, 26 maja, składamy mamom życzenia i obdarowujemy je drobnymi upominkami, aby w tym wyjątkowym dniu jeszcze bardziej okazać rodzicielkom miłość i szacunek. Najmłodsi rysują laurki, a ci nieco starsi, zazwyczaj z braku pomysłu, stają w progu z bukietem kwiatów, które mamy powinny otrzymywać przez cały rok, a nie tylko w maju. Postanowiliśmy zrobić małe rozeznanie wśród majowych prezentów z tej okazji i wśród kubków, perfum i czekoladek szczególnie jeden przypadł nam do gustu – gwarantujemy, że każda mama będzie zachwycona. Mowa o wyjątkowej płycie, która nie tylko wspaniale brzmi, ale dodatkowo pomaga innym. Płyta Cudowny Świat, z którą chcielibyśmy Was dziś zapoznać, to dzieło artystów, ludzi mediów i kultury, którzy zjednoczyli siły w ramach projektu „Z Sercem dla Serca”, prowadzonego przez Fundację Rozwoju Kardiochirurgii im. prof. Zbigniewa Religi w Zabrzu. To projekt wyjątkowy, ponieważ jego celem jest zebranie środków na dokończenie budowy systemu wspomagania serca dla dzieci. Dzięki niemu mali pacjenci otrzymają szansę na dorosłe życie. Tym sposobem każdy zakupiony album, który znaleźć można w Empiku, Eko czy Neonet, to cegiełka, która buduje dzieło pomocy dzieciom z chorobami serca. Płyta to wyjątkowa, bo i artyści zaangażowani w pomoc – nietuzinkowi. Przy akompaniamencie Orkiestry Symfonicznej Filharmonii w Zabrzu możemy bowiem usłyszeć takie gwiazdy jak: Stanisława Celińska, Krzysztof Kiljański, Małgorzata Kożuchowska, Maciej Maleńczuk, Andrzej Piaseczny, Marek Piekarczyk, Janusz Radek, Stanisław Sojka, Mietek Szcześniak, Małgorzata Walewska, Kasia Wilk czy Łukasz Zagrobelny.

Najważniejsze

Niezależnie od tego, w jaki sposób będziecie chcieli uczynić ten dzień wyjątkowym, nie zapomnijcie szepnąć Waszym Mamom tych najważniejszych dwóch słów, które zazwyczaj w kołowrotku dnia codziennego gdzieś nam wszystkim umykają.  

Licencja: Creative Commons
0 Ocena