Czym jest świadomość globalna? Świadomość globalna najprościej mówiąc będzie uświadomieniem przez jednostkę, zrozumieniem korelacji pomiędzy życiem własnym i innych ludzi na całym świecie w stale zmieniającej się globalnej społeczności.

Data dodania: 2011-03-02

Wyświetleń: 2454

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Budowaniem świadomości globalnej zajmuje się edukacja globalna. W zakres edukacji globalnej wchodzą: edukacja rozwojowa, edukacja o prawach człowieka, na rzecz zrównoważonego rozwoju, międzykulturowa, na rzecz pokoju i zapobiegania konfliktom. Świadomość globalna może być również zwiększona poprzez działania bliskie samej edukacji globalnej, takie jak: działania informacyjne, działania promocyjne i PR, kampanie społeczne czy kampanie fundraisingowe. Świadomość globalna może również wzrastać przykładowo poprzez lekcje geografii, festiwale regionalnej muzyki folkowej, oglądanie filmów dokumentalnych, poprzez czytanie artykułów w gazetach krajoznawczych, słuchanie wywiadów w radio np. z misjonarką, jak również poprzez wolontariat czy turystykę międzynarodową.

Doskonałym przykładem zwiększenia świadomości globalnej mogą być również kampanie, które odbywają się w ramach Igrzysk Olimpijskich. Przykładowo w 2008 roku, kiedy Olimpiada miała miejsce w Chinach, wiele organizacji naświetliło sprawę łamania praw człowieka w Tybecie. Innym przykładem zwiększania świadomości globalnej była np. Kampania współczesnej wokalistki pop Shakir'y podczas Mundialu 2010, podczas którego została rozpromowana na cały świat jej piosenka: This Time for Africa, w której videoklipie został pokazany tradycyjny taniec RPA: Waka Waka, kampania została przedłużona o zamieszczenie instrukcji do nauki tego tańca w internecie, co wiązało się z szerokim odzewem od ludzi z całego świata.

Przejawy świadomości globalnej we współczesnym świecie są bardzo trudne do określenia. Do oceny świadomości globalnej mogą być przydatne badania opinii publicznej, ocena postaw obywatelskich zachowań konsumenckich czy społecznego zaangażowania. Badania ilościowe reprezentują obraz odczuć społecznych jednak stanowią tylko zapowiedzi badanych do poruszanych kwestii. Nie uwzględniają prawdziwych zachowań i postaw. Często w przypadku nagłaśniania przez media informacji przykładowo na temat jakieś katastrofy naturalnej w kraju Trzeciego Świata ankietowani przyjmują inną postawę wobec pomocy rozwojowej w odpowiedziach ankietowych niż w innym czasie. I tak Eurobarometr z 2005 roku wskazał, że w Europie 25 krajów 53% ludności uważało, że pomoc rozwojowa dla Afryki, Ameryki Łacińskiej, Azji jest bardzo ważna. Przy czym kolejne 38% uważało, że pomoc rozwojowa dla tych regionów jest całkiem ważna. Natomiast ten sam Eurobarometr z 2007 roku wskazał, że tylko 4% obywateli UE 27 słyszało i wie czym są Milenijne Cele Rozwoju, a 14 % ludności odpowiedziało, że owszem słyszało tę nazwę lecz nic ona im nie mówi. Milenijne Cele Rozwoju (Millennium Development Goals - MDG), to osiem celów, które 192 członków ONZ zobowiązało się osiągnąć w ramach Projektu Milenijnego ONZ. Zakładają one między innymi zlikwidowanie skrajnego ubóstwa i głodu na całym świecie, zapewnienie powszechnego nauczania na poziomie podstawowym, zapewnienie stanu równowagi ekologicznej środowiska, zwalczanie AIDS, malarii i innych chorób. Jeżeli tylko 4% ludności Unii Europejskiej na prawie 500 mln mieszkańców tego regionu wie czym są MDG to świadczy o bardzo niskim poziomie wiedzy dotyczącym prac ONZ. Sama nazwa Milenijne Cele Rozwoju może nic nie znaczyć dla przeciętnego Europejczyka, jednak jego świadomość globalna może być duża. Jeżeli chodzi o Polskę i badania opinii publicznej dotyczące pomocy rozwojowej, prowadzone przez MSZ w 2008 roku, wynika, że aż 84 % ankietowanych uważało, że Polska powinna wspomagać rozwój krajów słabiej rozwiniętych. Przy czym 24% ankietowanych uważało, że zdecydowanie powinna pomagać a 60%, że raczej powinna. Wskaźniki te w roku 2004 wynosiły odpowiednio 12% i 51%.

 

Znacznie bardziej wiarygodnymi w ocenie świadomości globalnej są przejawy takie jak zachowania konsumenckie, postawy obywatelskie czy zaangażowanie społeczne. Jeżeli potrafimy określić procent ludzi, którzy stosują towary Sprawiedliwego Handlu, bądź produkty pozyskiwane w etyczny sposób, produkty mniej szkodliwe dla środowiska możemy określić jaki procent ludności jest uświadomiony globalnie. Model Sprawiedliwego Handlu proponuje taki system handlowy, w którym producenci, handlowcy i konsumenci będą sprawiedliwie dzielić korzyści z handlu. W ten sposób Sprawiedliwy Handel stara się zwiększyć dochody i wolność w podejmowaniu decyzji biednych grup producentów. Obecnie wiele krajów wysoko rozwiniętych jest głęboko zaangażowanych w Ruch Sprawiedliwego Handlu. Przykładowo w Szwajcarii procent bananów Fair Trade, które znajdują się na półkach sklepowych to ok. 55% wszystkich bananów. Coraz częściej spotyka się kampusy uniwersyteckie, które oferują w głównej mierze produkty pochodzące ze Sprawiedliwego Handlu, uniwersytety te noszą miano Fair Trade Universities, przykładem takiego uniwersytetu jest Oxford Brookes w Zjednoczonym Królestwie. Jeżeli chodzi o Polskę, idea Sprawiedliwego Handlu nie jest jeszcze dobrze znana wielu obywatelom, są to produkty, które dopiero wchodzą na rynek polski, są przy tym o wiele droższe od zwykłych produktów, pozyskiwanych w mniej humanitarny sposób i mimo że ludzie powoli są uświadamiani, ze względów ekonomicznych nie zakupują produktów Fair Trade. Na Zachodzie produkty te niewiele różnią się ceną od innych nie Fair Trade'owych. O świadomości globalnej świadczy również styl życia człowieka, czy np. udział ludzi w akcjach organizowanych przez Amnesty International takich jak Maraton Pisania Listów w celu uwolnienia lub poprawy warunków bytowych ludzi zamkniętych w więzieniach, uważanych za więźniów sumienia. Styl życia człowieka zmienia się jednak dopiero z uzyskaniem wysokiej świadomości globalnej. Jeżeli dana osoba przejdzie proces edukacji globalnej lecz nie będzie kontynuować jej, informacje które do niej dotrą zmienią światopogląd (może), lecz do tego żeby zmienić stare nawyki potrzeba czasu i poświęcenia, dopiero kiedy dana sytuacja kogoś naprawdę „wzruszy” jest on w stanie zmienić swoje zachowanie czy poglądy. Głęboka świadomość prowadzi do chęci działania w danej sprawie, do zmiany trudnej prawdy. Jeżeli jednak by przedstawić liczbę osób, które są w dużej mierze uświadomione globalnie, trzeba by wziąć pod uwagę ludzi, którzy przeszli wszystkie formy edukacji globalnej. Edukacja ta ma już miejsce w przedszkolu. W Polsce edukacją rozwojową są objęte dzieci w szkołach podstawowych, gimnazjach oraz szkołach ponadgimnazjalnych. Obowiązkowy program nauczania jest ujęty w „Podstawie programowej wychowania przedszkolnego oraz kształcenia ogólnego w poszczególnych typach szkół". Program nie ujmuje w sposób bezpośredni edukacji globalnej czy edukacji rozwojowej, jednak odniesienie do elementów w niej zawartych można znaleźć w programach kształcenia poszczególnych przedmiotów. Edukacja rozwojowa i edukacja globalna wymagają od nauczycieli i trenerów, aby przedstawiali zagadnienia globalne w sposób rzetelny. Wyzwanie to jest znane nauczycielom, organizacjom i instytucjom publicznym w całej Europie. Osobiste zaangażowanie młodzieży świadczy o dużym przyswojeniu sobie informacji z zakresu edukacji globalnej, wówczas proces edukacji można uznać za skuteczny.

 

W ocenie przejawów świadomości globalnej na świecie trzeba wziąć również pod uwagę szybkość przekazu informacji. Obecnie kraje wysoko rozwinięte przechodzą rewolucję informacyjną. Coraz powszechniejsze zastosowanie internetu, powoduje, że granice między państwami mogą zostać przekroczone w jednej sekundzie, w jednej sekundzie można się znaleźć na stronie rządowej kraju Trzeciego Świata czy wejść na stronę ONZ. Bez wątpienia tam gdzie jest szeroki dostęp do informacji świadomość globalna jest o wiele większa. Czy możemy mówić o jakiejkolwiek świadomości globalnej w krajach Trzeciego Świata? Jeżeli np. w krajach Afryki Subsaharyjskiej ok. połowa dzieci nie ma nawet ukończonej szkoły podstawowej, ludzie nie umieją czytać, a jedynym kontaktem ze światem zza granic jest misjonarz, który i tak wzbudza zdziwienie kolorem swojej skóry a dostępu do internetu nie ma prawie nikt, o jakiej świadomości można tutaj mówić?

Uważam iż świadomość globalna wzrasta wraz z poziomem rozwoju danego kraju. Państwa Ameryki Północnej, Australia, Europa Zachodnia są regionami wysoko rozwiniętymi i panują w nich rządy demokratyczne oraz jest w nich szeroki dostęp do informacji (wynika to i z demokracji i z wysokiego rozwoju krajów). Uważam iż te trzy czynniki (ujęte razem) mogą stanowić wskaźniki określające wysoki poziom świadomości globalnej. Jeżeli weźmiemy pod uwagę brak któregoś z tych czynników np. brak rządów demokratycznych to możemy spojrzeć na Chiny. Kraj ten w ostatnich latach odnotowuje bardzo wysoki wzrost gospodarczy, kraje Północy są wprost zasypywane towarami chińskimi, jednak ludzie żyjący w tym kraju, mimo że mają dostęp do internetu, nie mają dostępu do podstawowej edukacji globalnej, jaką stanowią np. prawa człowieka. Strony internetowe są blokowane ilekroć w przeglądarce wpisze się słowa: prawa człowieka. Jeżeli przyjmiemy za samo kryterium demokrację, to przykładowo w Afryce są kraje o systemie demokratycznym (Zambia) jednak kraj należy do bardzo słabo rozwiniętych, nie ma dużego dostępu do informacji z powodu braku dostępu do internetu i mimo że w mediach nie ma cenzury czy autocenzury, świadomość globalna jest znikoma. W takim rozumieniu świadomości globalnej na świecie, czy można mówić o tej świadomości w krajach globalnego Południa? Globalne Południe stanowi centrum w edukacji globalnej na Północy. Globalna Północ dobrze poinformowana, ale czy jeszcze nie za mało?

Licencja: Creative Commons
0 Ocena