Fizycy z całego świata są coraz bardziej zgodni, co to teorii, którą nowoczesna nauka dopiero zaczyna odkrywać. Myśl - czyli energia - którą emituje Twój umysł, rzeczywiście ma wpływ na rzeczywistość, którą postrzegasz. O czym więc myślisz przez cały dzień?

Data dodania: 2011-02-05

Wyświetleń: 2445

Przedrukowań: 1

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Wallace D. Wattles publikując swoją książkę w 1910 roku zawarł w niej prawdy, które potwierdzane są przez dzisiejsze badania naukowe z zakresu fizyki kwantowej.

Gdy obserwujemy atom w coraz większej skali, zagłębiając się w jego struktury, odkrywamy, że na swoim najbardziej podstawowym poziomie zbudowany jest z... energii. Tak - materia jest formą energii. W pustej w przeważającej części przestrzeni, którą zajmuje atom, przemykają "definiujące" go impulsy energii: to jest to, a to jest tamto; to jest kwark, a to bozon.

Materia zbudowana jest z energii. A czym jest energia? Według pewnych teorii energia to informacja. Wszechświat to jedno gigantyczne pole informacji. Żyjemy w świecie myśli, który jest częścią Wszechświata myśli.

W takim razie czym jest myśl? Czyż nie jest informacją? W takim razie jeśli jest informacją, musi posiadać pewną energię. A jak wiadomo, energia to "podstawowa jednostka fizyczna definiowana jako zdolność do wykonania pewnej pracy". I myśl posiada energię mierzalną różnego rodzaju aparaturą pomiarową, np. EEG.

Tyle na ten temat fizyki. Przejdźmy zatem do metafizycznego modelu stojącego za Naukową metodą wzbogacania się.

Wszechświat posiada pewną cechę, która sprawia, że istnieje. Jest nią myśl. Zamierzenie. Wszechświat myśli o materii tworząc ją z pewnej pierwotnej substancji. Wszechświat myśli o rzeczach tworząc dla nich pewnego rodzaju matryce, które wypełnia energią po to, aby mogły zaistnieć w świecie materii. Bądź, jak kto woli, Bóg myśli o materialnym Wszechświecie, tworząc go.

Jedyną siłą zdolną do tworzenia materialnych bogactw z Bezkształtnej Substancji jest myśl.

Wracając na moment do fizyki: Michael Talbot w swojej książce pt. "The Holographic Universe", opierając się na badaniach takich sław nauki jak David Bohm i Karl H. Pribram, przedstawił teorię, według której Wszechświat zbudowany jest na zasadzie hologramu.

Hologram ma tę niezwykłą właściwość, że jeśli podzielić go na części, to każdy z odłamków zawierał będzie obraz całego przedmiotu.

W jeszcze ciekawszym świetle stawia metafizykę Wattlesa budowana obecnie teoria superstrun, wobec której naukowcy żywią nadzieję, że pozwoli wreszcie stworzyć "teorię wszystkiego", czyli połączyć mechanikę kwantową z ogólną teorią względności.

Teoria superstrun opisuje cząsteczki elementarne jako wibrujące struny. Implikacją takiego opisu rzeczywistości jest to, że wszystko jest ze sobą połączone na poziomie subatomowym - dzielimy te same superstruny!

Jest to temat niezmiernie ciekawy, ale wybiegający poza ramy tego tekstu - wróćmy więc do sedna sprawy.

Idąc tym tokiem rozumowania, jeżeli przyjmiesz te teorie za prawdziwe, to możesz dojść do bardzo ważnego wniosku: stanowisz jedność z Wszechświatem.

Dlatego możesz wywierać wpływ na tkwiące w nim, we Wszechświecie, moce kreacji. Inaczej mówiąc, możesz prosić Boga, a On, działając dla dobra i rozwoju życia, odpowie na Twoją prośbę, stwarzając formy, o których myślisz.

Żadna myśl o kształcie nie może zostać odciśnięta w Pierwotnej Substancji nie powodując przy tym stworzenia tej formy.

Powyższe słowa są niezwykle ważne. Być może są to najważniejsze słowa w całej książce Wattlesa. Nakładają na Ciebie, Czytelniku, odpowiedzialność za własne myśli.

Wielu z nas, wkraczając na ścieżkę ku bogactwu, na drogę duchowego, mentalnego i fizycznego rozwoju, znajduje się w sytuacji, którą często określa jako "walkę o przetrwanie". Nie wiedząc i nie rozumiejąc twórczej natury Wszechświata, żyje w ciągłym strachu, w ciągłym poczuciu braku i niedostatku, nieustannie generując w umyśle wizje tego, czego chce uniknąć, co gorsza - naładowane silnymi emocjami.

Gdy boisz się o przetrwanie, gdy martwisz się niezapłaconymi rachunkami, brakiem pieniędzy, tworzysz umysłowe obrazy. Gdy dodajesz do tego silne emocje to tak, jakbyś - metaforycznie - doładowywał te obrazy napięciem 1000 volt! Będąc kreatorem, współtwórcą rzeczywistości, dajesz Wszechświatu zadanie do wykonania, wysyłasz wiadomość: tego chcę, niech tak się stanie!

I co się dzieje? Tworzysz to o czym myślisz - dostajesz co chciałeś.

Nawet jeśli sceptycznie podchodzisz do tej całej teorii, Czytelniku, proszę zadaj sam sobie pytanie: jakie myśli przeważają w moim życiu? I porównaj odpowiedź z obrazem Twojego życia, Twojej rzeczywistości.

Biorąc odpowiedzialność za swoje myśli, bierzesz tym samym odpowiedzialność za swoje życie. Mając wiedzę o mechanizmach rządzących Wszechświatem, możesz zacząć tworzyć własną rzeczywistość realizując swoje najśmielsze pragnienia. Wystarczy koncentrować myśli na tych rzeczach i sytuacjach, które chciałbyś/chciałabyś urzeczywistnić.

Kolejnym krokiem, który należy wykonać, po zrozumieniu posiadanej mocy odciskania umysłowych form na umyśle Wszechświata, jest pozbycie się nieświadomych myśli o braku.

Świadomość może myśleć jedno, a nieświadomość drugie. Jeżeli istnieje konflikt, zgadnij które z nich zawsze stawia na swoim...

Jeżeli bardzo mocno czegoś chcesz, to odczuwasz brak tego czegoś. Ten kolejny krok to przejście do sposobu istnienia, w którym błogosławisz to, co masz, po to, aby mieć tego więcej w przyszłości. Pragniesz - nie pragnąc. Chodzi o zamierzanie przyszłości bez przywiązywania się do końcowego rezultatu. Chodzi o myślenie: jestem absolutnie szczęśliwy i zadowolony z tego, co mam; po prostu chcę więcej.

Sprawdź siebie, o czym w tej chwili myślisz. Dzięki temu, możesz zmienić swoje przekonania oraz w efekcie - całe życie.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena