W różnych sekcjach aspekt treningu jest pojmowany inaczej. Mimo grup w jakich można ćwiczyć , trening zawsze powinien być dla każdego sprawą indywidualną. Praktyka musi rozwijać całą nasz strukturę psychofizyczną.

Data dodania: 2010-12-09

Wyświetleń: 1841

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 4

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

4 Ocena

Licencja: Creative Commons

W europejskich sekcjach główny, ale zarazem przesadny nacisk, kładzie się na stronę fizyczną. Dlatego sztuki walki na Zachodzie rozwijane są jedynie w wieku młodzieńczym. Z czasem jest coraz więcej spraw na głowie, co daje wymówkę do odpuszczania treningu. Nic bardziej błędnego. Otóż w Chinach taka praktyka pomaga w uporządkowaniu określonych spraw, ponieważ jest sposobem na życie. Nie ćwiczą tylko osoby z przedziału 12-30 lat, ale także i starsze.

Ułożony przez Lermera cykl treningowy jest stosunkowo wszechstronny i możliwy do stosowania w różnych sztukach walki. Składa się na niego siedem faz: rozbudzenie, rozgrzewka, ćwiczenia techniczne, ćwiczenia układów i technik podstawowych, ćwiczenie siłowe, ćwiczenia uspokajające i ćwiczenia rozluźniająco-rozciągające.

Pierwsza, bardzo ważna część, to rozbudzenie, ponieważ do ćwiczeń nie powinno się przystępować ze spięciami fizycznymi lub psychicznymi. Rozbudzając organizm rano należy przyzwyczaić go do wysiłku poprzez spacer na świeżym powietrzu. Jeżeli natomiast chcemy ćwiczyć po pracy, przyda się wziąć prysznic.

Rozgrzewka ma na celu przygotowanie organizmu do obciążenia treningowego. Szczególną uwagę należy tu skupić na rozciągnięciu i rozgrzaniu mięśni. Ważnym jest, aby przeprowadzać ją od dołu do góry, czyli zaczynając od stóp, kolan, nóg, przez biodra, tułów, ręce, kończąc szyją.

Ćwiczenie techniczne, czyli tzw. Formy, opisane zostaną w innym artykule, są bowiem charakterystyczne dla różnych sztuk walki…

Układy i ćwiczenia podstawowe to punkt, w którym poprawiamy techniki uderzeń i kopnięć, ćwiczymy także nowe układy. Ten etap powinien być jak najbardziej urozmaicony, abyśmy nie byli znudzeni jego monotonią. Każdą technikę ćwiczymy dopóty, dopóki nie poczujemy lekkiego zmęczenia nią. Wtedy można już przejść do innej, z jednoczesną zasadą przemienności, tj. pracując różnymi częściami ciała (raz rękami, raz nogami). Jak zawsze musimy chronić się przed rutyną! Powinniśmy opanować płynne przechodzenie od technik ręcznych do nożnych i na odwrót.

Kolejnym elementem są ćwiczenia siłowe, które mają na celu wyrobienie siły. Można ćwiczyć zarówno z przyrządami jak i bez. Tutaj z kolei warto pamiętać o zasadzie, że po każdym napięciu mięśni musi nastąpić ich rozluźnienie. Nie zaleca się ćwiczenia na ciągle spiętych. Poza tym im bardziej dynamiczne są te ćwiczenia, tym lepiej. Statyczne obciążenia powodują jedynie spowolnienie naszych ruchów.

Po powyższym następuje faza uspokojenia organizmu, gdzie znowu wyciszamy nasze myśli. Siadamy wygodnie, aby kręgosłup był wyprostowany i analizujemy wszystkie wykonane do tej pory ćwiczenia.

Ostatnie są ćwiczenia rozciągająco-rozluźniające, które wykonujemy by rozluźnić jeszcze jakieś spięte nadal mięśnie. Może być to forma masażu osoby ćwiczącej bądź innej, po czym niezbędna jest kąpiel.

Licencja: Creative Commons
4 Ocena