Lubię słuchać radia. Zmysł słuchu pobudza wtedy wszystkie inne. W przeciwieństwie do telewizji, gdzie latające obrazki nie pozwalają się skupić, radio mnie uspakaja. Dzieje się tak za każdym razem. Nieważne, czy słucham muzyki, czy krótkiego dialogu w żartobliwym tonie, czy poważniejszej audycji.

Data dodania: 2010-12-02

Wyświetleń: 1738

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

A najlepiej, jeśli jest to audycja o książkach. Miałem okazję wysłuchać ostatnio doskonałej radiowej opowieści o książkach. Słuchając radia, widziałem jak po kartach lektury chadzają ludzie, jeżdżą samochody, latają samoloty. Widziałem barwy kwiatów, z łatwością rozpoznawałem pastelowe kolory pól, łąk i lasów. Czułem jak pod butami omawianych bohaterów chrzęszczy wysypana żużlem ścieżka, innym razem to moje buty – w najbardziej realistyczny ze sposobów – uciekały spod śliskich kamieni brukowanej ulicy.

 Goście w studiu długo omawiali książki, ich bohaterów, autorów i wydawnictwa. Część pisarzy wychwalona została pod niebiosa, inni zostali zganieni za pretensjonalny styl. Pani Redaktor podsumowała jedną z pozycji w sposób dość dosadny: „słuchając naszej audycji oszczędziliście Państwo 5 godzin. Nie musicie bowiem czytać danej lektury”. Ta konkretna książka – wg zapewnień Pani Redaktor – zawiera 300 stron. Format podobno kieszonkowy, więc na stronie znajdziemy około 200 wyrazów. W godzinę – jak zapewniła – sama czyta 60 stron. Tempo autorki audycji można powiedzieć średnie: 1 strona na minutę. Książka 300 stron to 5 godzin czytania. Jak dobrze pójdzie! Trudno mi jednak wyobrazić sobie Panią Redaktor skupioną nad jedną książką przez 5 godzin bez przerwy. Co z przerwami, które dla zwykłej higieny czytania warto robić co najmniej dwukrotnie w ciągu godziny? Co ze skupieniem, o które przecież nie tak łatwo, gdy czyta się mało interesujący tekst?

 Wierzę w magię radia, ale audycja o książkach nie może zastąpić lektury. Z największą przyjemnością zaprosiłbym Panią Redaktor na nasz kurs. Kurs szybkiego czytania Intelektualnie.pl pozwala każdemu odpowiednio przygotować się do czytania oraz skupić w sposób pełny i skuteczny. Właściwa pozycja, dbałość o higienę czytania oraz zastosowanie odpowiednich technik pomoże zapomnieć o złych nawykach i wdrożyć nową strategię czytania wszystkich tekstów. Zapomnisz o tych aspektach, które przeszkadzają Ci w czytaniu takim tempem, jak chcesz.

 Zapewniamy takie tempo, które stronę kieszonkowego formatu ksiązki pozwala czytać najdłużej w 15 sekund na stronę. 300 stron to, wliczając przerwy techniczne, nie więcej niż półtorej godziny! Co najmniej czterokrotnie szybciej niż zapewnia Pani Redaktor z radia. O zrozumienie się nie martwcie! Zobaczycie kolory, wsłuchacie się w szum lasu, przejedziecie się szybkim samochodem, poczujecie zapach łąk i pól. Audycja radiowa będzie podsumowaniem, ukoronowaniem właściwego czytania. Z zaciekawieniem wysłuchasz oczytanej Pani Redaktor, z radością będziesz mógł polemizować ze zdaniem zmanierowanych gości w studio. Od teraz czas czytania lektury nie będzie dłuższy niż poświęcona książkom audycja radiowa.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena