W artkule zastanowimy się dla kogo są w ogóle odśnieżarki. Czy przeciętnemu Kowalskiemu porzebne jest urządzenie warte niekiedy kilka tysięcy złotych, któregu używać będzie 2-3 miesiące w roku, a może i rzadzej.
Czy firmie zwróci się zakup sprzętu, jak i po jakim czasie?

Data dodania: 2010-10-13

Wyświetleń: 2424

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Po pierwsze, dla kogo są odśnieżarki? Czy jest to jedynie udogodnienie dla bogatych? Odpowiedź brzmi TAK. Odśnieżarki kierowane są do klientów zamożnych, a więc takich, którzy posiadają własne firmy lub duże podjazdy przed domem. Koszt profesjonalnego urządzenia wacha się między kilkoma, a kilkunastoma tysiącami złotych. Nie każdy może sobie pozwolić na tak duży wydatek. Są oczywiście jeszcze odśnieżarki elektryczne i to one kierowane są do szerszej, mniej zamożnej klienteli. Ich dokładność i wydajność odśnieżania jednak nie sprawdzi się przy śniegach, jakie mieliśmy w roku 2009/2010. Więc w końcu użytkownicy elektrycznych odśnieżarek i tak musieli wyposażyć się w standardowe łopatki śniegowe i odgarniać ręcznie. My coś wiemy na ten temat :).

Firmy, zwłaszcza handlowe, które odwiedzają dziennie setki klientów muszą mieć odśnieżarkę, jeśli nie chcą ponieść dużych strat finansowych. Nasuwa się stwierdzenie: Duże sklepy mają pracowników i ich wykorzystują do odśnieżania. I oczywiście nie można się z tym nie zgodzić, jednak coraz więcej pracodawców uświadamia sobie, że zakup odśnieżarki i wysłanie do odśnieżania jednego pracownika jest efektywniejsze, szybsze i TAŃSZE, niż w przypadku, kiedy 10 pracowników odśnieża w tradycyjny sposób. Wyobraźcie sobie, co tych 10 pracowników mogłoby zrobić dla firmy przez czas, w którym muszą odśnieżać. Poza tym pracodawca tak czy tak im płaci. Policzmy. Przykładowo pracownik otrzymuje 15zł na godzinę pracy w sklepie. Odśnieżanie trwa 2 godziny przez 14dni w sezonie. Jeśli wyślemy 10 pracowników do odśnieżania, płacimy tak naprawdę 300zł za 2 godziny odśnieżania. W ciągu sezonu robi się z tego kwota 4200zł. Przeliczmy teraz wersję z odśnieżarką. Dobrą odśnieżarkę można kupić za 3000zł i zlecić jednemu pracownikowi odśnieżanie. Zajmie mu to tyle samo czasu, co 10 osobom bez urządzenia. Jeśli jeden pracownik odśnieżać będzie przez 14dni w sezonie po 2 godziny, jego praca kosztować nas będzie 420zł. 
Jak widać dzięki zakupowi odśnieżarki tak naprawdę oszczędzamy. W powyższym wypadku pracodawca zaoszczędził prawie 800zł, a poza tym 9 pracowników dodatkowo zamiast odśnieżać pracowało na rzecz firmy, co również wpływa na zysk.

Tak, więc wniosek jest prosty. Jeśli masz firmę, duży dom z wielkim podjazdem, to nie ma gadania - MUSISZ MIEĆ ODŚNIEŻARKĘ.
Jeśli nie masz pieniędzy, zawsze zostają odśnieżarki elektryczne, które spisują się nieźle przy małych opadach śniegu.


Licencja: Creative Commons
0 Ocena