Właściwie jakość zdjęcia to jedyny wymóg. Choć oczywiście ostatecznym „sędzią” i weryfikatorem jest klient, dla którego robione są zdjęcia. I to klient ma być zadowolony z wykonanych zdjęć.
Ale nie można zapominać, że fotografia przeszła długą ewolucję od czasu, jak wykonano pierwsze zdjęcia w XIX wieku. Ogromny wpływ na tę ewolucję mieli fotograficy i wynalazcy. Pionierskie i przełomowe znaczenie miała na przykład działalność George’a Eastmanna. To właśnie firma prowadzona przez George’a Eastmanna opatentowała i wypromowała w 1888 roku aparat Kodak, który w XX wieku stał się wyznacznikiem wysokiej jakości zdjęć. Innym znanym aparatem fotograficznym jest Leica. Pierwszy aparat tej marki skonstruował w 1913 roku Oskar Barnack. Zarówno aparaty Kodak, jak i Leica gruntownie wpłynęły nie tylko na sposób fotografowania, ale i na jakość wykonywanych zdjęć.
Oczywiście, współcześnie zdjęcia ślubne są robione przy pomocy aparatów różnych marek, a nie tylko tych uznanych jak Kodak czy Leica. To przede wszystkim zależy od tego, jakie preferencje ma fotograf ślubny i na jakim sprzęcie lubi pracować. Dzisiaj jakość zdjęć robionych aparatami tych najbardziej uznanych marek (jak Kodak, Leica, Canon, Nikon, Pentax, Olympus, Ricoh) właściwie jest bardzo podobna. Ale doskonała jakość zdjęć nie musi od razu przekładać się na ich wartość, bo ta zależy do umiejętności fotografa.
Technika ewoluuje, zmienia się również estetyka zdjęć i artystyczna fotografia ślubna również zaczyna się pojawiać. I tu jakby fotografia ślubna wraca do swoich korzeni, do źródeł. To znaczy do nawiązywania do sztuki czy inspirowania się malarstwem. Fotografia ślubna nie tylko dokumentuje takie uroczyste, piękne chwile jak ślub czy wesele. Również twórczo kreuje te chwile poprzez te artystyczne inspiracje. Choćby poprzez wykorzystywanie motywów użytych przez np. Henri de Toulouse-Lautreca, Van Gogha czy Salvadora Dali.
