Wybierając się na wypoczynek w Beskid Sądecki, do samej Szczawnicy czy w okolice Szczawnicy i mając zapewnione  noclegi zapominamy o jednym – że nawet najpiękniejsze lasy, parki narodowe czy kurorty narażone są także na skutki działalności człowieka.

Data dodania: 2010-10-11

Wyświetleń: 641

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

I chociaż w samej Szczawnicy nie ma takich dużych zakładów przemysłowych, to miasta leżące nad Dunajcem i Popradem są „potencjalnym zagrożeniem” dla okolic Szczawnicy. Katastrofa ekologiczna, która wydarzyła się na Węgrzech 4 października 2010 pokazała, jak niszczycielską i zabójczą siłę mają niektóre środki chemiczne. 

W mieście Ajka leżącym około 160 km od Budapesztu toksyczna substancja (zawierająca ług i metale nieżelazne) wydostała się ze skorodowanego zbiornika. Skażone zostało ponad 40 kilometrów kwadratowych. I prawdopodobnie rejon skażenia może okazać się jeszcze większy. Z uszkodzonego zbiornika wyciekło ponad milion metrów sześciennych toksycznej substancji. Zanieczyszczona jest także rzeka Marcal. Ustawione bariery, które miały zabezpieczyć przed przedostaniem się zanieczyszczonej wody do rzeki Raby i następnie do Dunaju, nie powstrzymały trującej substancji. W trzech komitatach ogłoszono stan wyjątkowy.

W pobliżu Szczawnicy przepływają Dunajec i Poprad. Łatwo sobie wyobrazić, co by się stało, gdyby nastąpiła katastrofa chemiczna w Nowym Targu czy Popradzie na podobną skalę jak na Węgrzech w mieście Ajka. W Nowym Targu są zakłady obuwnicze i zakłady kożusznicze, które korzystają ze środków chemicznych w procesie produkcji.

W mass mediach dużo pisze się i mówi o bezpieczeństwie zakładów chemicznych, ekologii i ochronie środowiska naturalnego. Jednak katastrofa na Węgrzech to przykład na to, że mechanizmy mające zapewnić bezpieczeństwo zawodzą, a ludzie w walce z chemicznym zagrożeniem są właściwie na „przegranej pozycji”. Na taką substancję jak ług nie znaleziono jeszcze skutecznego antidotum, które by na 100 procent neutralizowało szkodliwy działanie substancji.

Szczawnicę wciąż uważa się za w miarę czysty ekologicznie teren. Ale trzeba pamiętać o tym, że katastrofy się zdarzają. I ryzyko katastrofy zawsze istnieje, nawet jeśli prawdopodobieństwo takiej katastrofy jest bardzo znikome.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena