Od jakiegoś czasu, jednymi z najpopularniejszych produktów na rynku finansowym są tzw. fundusze parasolowe i fundusze kapitałowe "opakowane" w polisę ubezpieczeniową.

Data dodania: 2010-06-30

Wyświetleń: 2464

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Produkty te są odpowiedzią rynku finansowego na "podatek Belki", ponieważ pozwalają skutecznie inwestować i przenosić środki pomiędzy różnymi funduszami inwestycyjnymi bez konieczności zapłaty 19% wspomnianego podatku.

 

Fundusze opakowane w polisę umożliwiają inwestowanie w fundusze kapitałowe w ramach zawartej polisy ubezpieczeniowej. Polega to na tym, że w ramach polisy klient uzyskuje dostęp do możliwości inwestowania środków w wielu funduszach inwestycyjnych zarządzanych przez różne towarzystwa funduszy inwestycyjnych, w tym również zagraniczne. Ochrona ubezpieczeniowa ma tutaj drugorzędne znaczenie, o czym świadczy przykładowo fakt, że ochrona na wypadek śmierci jest minimalna i może wynosić nawet 1 zł. Podstawową przesłanką zawarcia polis tego typu i rezygnacja ze "standardowych" funduszy jest natomiast korzyść podatkowa. Polisy te są często reklamowane jako sposób na obejście "podatku Belki". Nie oznacza to jednak, że dzięki takiej inwestycji można w ogóle nie zapłacić 19% tegoż podatku.

W standardowych funduszach podatek od osiągniętego zysku należy zapłacić w momencie odkupienia jednostek przez fundusz, nawet jeżeli za uzyskane w ten sposób środki nabywane są jednostki uczestnictwa innego funduszu. Podatek trzeba także zapłacić, gdy dochodzi do konwersji jednostek jednego funduszu na jednostki innego funduszu, nawet gdy w żadnym momencie podatnik nie dokonuje wypłaty uzyskanych zysków. W przypadku wspomnianych wyżej polis podstawowa ich zaleta polega na tym, że obowiązek zapłaty 19% fiskusowi jest odroczony do momentu wypłaty pieniędzy z polisy.

Warto dodać, że te 19% to prawie 1/5 całego Twojego zysku - pamiętaj o tym. W ramach funduszy zawartych w polisie podatnik może więc dowolnie przenosić środki i dokonywać przeniesienia jednostek uczestnictwa, nie płacąc przy tym podatku. Podobnie jest w przypadku funduszy parasolowych. Zasada ich funkcjonowania polega na tym, że w ramach jednego funduszu funkcjonuje kilka subfunduszy o różnych strategiach - fundusze akcji, obligacji, stabilnego wzrostu, papierów dłużnych itp. Przenosząc pieniądze pomiędzy subfunduszami nie powstaje obowiązek zapłaty podatku od zysków z inwestycji. Podobnie jak w przypadku polis podatek i tak trzeba zapłacić, ale dopiero wycofując pieniądze z funduszu parasolowego. Odraczając termin zapłaty "podatku Belki" inwestor osiąga jednak wymierne korzyści.

Przykładowo przenosząc zysk w wysokości 10 tys. zł. z tradycyjnego funduszu akcji do funduszu obligacji, musi zapłacić 1,9 tys. zł. podatku i może zakupić jednostek tylko za 8,1 tys. zł. Przenosząc natomiast środki z tych samych funduszy w ramach funduszu parasolowego, inwestor nie płaci podatku i może zainwestować całe 10 tys. zł a odroczony do zapłaty 1,9 tys. zł. może "pracować" dalej i generować dalsze zyski*.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena