Jest to pierwsza publikacja na rynku wydawniczym przybliżająca problematykę funkcjonowania szkół z oddziałami filialnymi. Po rekonstrukcji założeń związanych z powstawaniem gimnazjów „wirtualnych" autorka przybliża założenia związane z powoływaniem i organizacją gimnazjów w polskim systemie oświaty.

Data dodania: 2010-06-30

Wyświetleń: 2356

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Tytuł: Szkoła miejscem (nie)(do)rozwoju
Studium empiryczne na przykładzie gimnazjum „wirtualnego"

Autor: Anita Famuła-Jurczak

 

978-83-7587-260-6

Jest to pierwsza publikacja na rynku wydawniczym przybliżająca problematykę funkcjonowania szkół z oddziałami filialnymi. Po rekonstrukcji założeń związanych z powstawaniem gimnazjów „wirtualnych" autorka przybliża założenia związane z powoływaniem i organizacją gimnazjów w polskim systemie oświaty. Przedstawia obawy, które towarzyszyły zmianie systemu oświaty.

Ponadto w prezentowanej publikacji autorka omawia zagadnienie dotyczące funkcjonowania młodzieży w środowisku szkolnym. Godnym podkreślenia jest fakt, że autorka - odwołując się do założeń J. Dewey - buduje teoretyczne założenia dotyczące funkcjonowania szkoły, szkoły której zadaniem jest wspieranie rozwoju ucznia.

 

więcej

Wstęp

We wrześniu 1999 roku wdrożono reformę ustroju szkolnego. Zgodnie z jej założeniami w strukturze edukacyjnej pojawił się nowy typ szkoły - gimnazjum.
Autorzy reformy sądzili, że wydzielenie tego etapu edukacyjnego będzie znaczącym krokiem na drodze do wyrównywania poziomu nauczania w szkołach wiejskich i miejskich. Zakładano, że ma to być szkoła stwarzająca warunki do wszechstronnego rozwoju ucznia2. Gimnazjum miało się znajdować w samodzielnym, bardzo dobrze wyposażonym budynku. Nie uniknięto jednak form przejściowych, do których należy zaliczyć gimnazja „wirtualne", czyli szkoły posiadające filie w innych szkołach. Miały one funkcjonować w okresie przejściowym, tj. nie dłużej niż do 2002 roku. Chociaż z perspektywy dekady można powiedzieć, że tego typu szkoły stanowią relikt przeszłości, to nie należy zapominać, że taka forma organizacyjna przetrwała w wielu województwach.
Gimnazjum „wirtualne" jest tworem, który nie sytuuje się w żadnej przestrzeni edukacyjnej. Nasuwa się pytanie, jakie doświadczenia zdobywają uczniowie gimnazjów „wirtualnych". Skoncentrowałam się na gimnazjum „wirtualnym",
ponieważ jest ono efemerydą w systemie edukacji. Jak stwierdza M. Dudzikowa, szkoły te


[...] faktycznie nie istnieją, jako że ich klasy porozsiewane są po wielu placówkach, często zlokalizowanych w kilku odległych od siebie miejscowościach.


Skoro szkoły te stanowią pewne wynaturzenie w systemie szkolnym, można zapytać o to, jak możliwe jest w nich realizowanie podstawowego hasła reformy edukacji dotyczącego wszechstronnego rozwoju ucznia. Tą problematyką zajęła się M. Dudzikowa w publikacji Mit o szkole jako miejscu „wszechstronnego rozwoju" ucznia. Eseje etnopedagogiczne. Autorka, dokonując - jak czytamy w recenzji wydawniczej B. Śliwerskiego - demistyfikacji pseudoreformatorskich „zachcianek" w resorcie edukacji, wskazuje, że w rzeczywistości edukacyjnej dążenie do wszechstronnego rozwoju ucznia, stanowiące główny punkt odniesienia całej działalności edukacyjnej nauczycieli, mija się z rzeczywistością szkolną i staje się mitem. Jeśli rzeczywiście tak się dzieje, to warto byłoby się nieco dokładniej przyjrzeć temu, jak funkcjonuje gimnazjum „wirtualne". W tym kontekście szczególnie interesująca wydaje się analiza doświadczeń zdobywanych przez uczniów tego typu szkół. Można zbadać dokumenty szkolne lub wziąć pod uwagę perspektywę osób zaangażowanych w funkcjonowanie szkoły (dyrektorów, nauczycieli, rodziców, administracji oświatowej). W książce skoncentrowałam się na perspektywie uczniów. Wynika to z przyjętych przeze mnie założeń teoretycznych. Ponieważ gimnazjum ma być miejscem wszechstronnego rozwoju uczniów, konieczne było przyjęcie teorii wyjaśniającej, czym jest rozwój i jak on się odbywa. Kolejnym ważnym krokiem było poszukanie odpowiedzi na pytanie, jaki model szkoły podkreśla rolę aktywności ucznia i ujmuje
rozwój jako cel wychowania. Istotne było również znalezienie takiej koncepcji teoretycznej, której założenia byłyby pomocne przy objaśnianiu badanego wycinka rzeczywistości, konkretnie - rzeczywistości szkolnej. Celem badań było zrekonstruowanie obrazu szkoły, jaki wyłonił się z wypowiedzi badanych gimnazjalistów i na tej podstawie rozpoznanie, jakiego rodzaju doświadczenia są ich udziałem w szkole, do której uczęszczają, oraz ustalenie, w jakim stopniu w gimnazjum „wirtualnym " jest stymulowany rozwój uczniów.
Książka składa się z ośmiu rozdziałów. W rozdziale I na podstawie analizy literatury przedmiotu ukazano założenia i niepokoje związane z funkcjonowaniem gimnazjum. Przeanalizowano dotychczasowe badania, biorąc pod uwagę zarówno pozytywne, jak i negatywne aspekty działalności tego typu szkoły. Wyjaśniono także zasady funkcjonowania gimnazjów „wirtualnych". Przedstawiono założenia związane z powołaniem gimnazjum oraz wskazano obawy, które temu towarzyszyły.
Rozdział II prezentuje przyjęte w niniejszej publikacji stanowisko dotyczące rozwoju i doświadczenia. Rozwój ukazano tu z perspektywy teorii organizmicznej, według której istotną rolę odgrywa w nim aktywność podmiotu oraz zdobywane przez niego doświadczenia. W rozdziale II szkołę przedstawiono jako kontekst rozwoju, podkreślając jednocześnie znaczenie subiektywnego odbioru rzeczywistości przez jednostkę. Dzięki temu omówiono podstawy pozwalające na analizę materiału badawczego. W rozdziale III przedstawiono koncepcję badań empirycznych, czyli podstawowe założenia programu badawczego. Rozdziały IV-VII stanowią główny trzon niniejszej publikacji - prezentują wyniki badań. Uwzględniono tutaj kontekst, w którym funkcjonują gimnazjaliści. Ponadto przedstawiono rezultaty badań dotyczących rekonstruowania obrazu szkoły przez badanych, ich rówieśników oraz nauczycieli. Rozdział VIII stanowi próbę uogólnienia wyników i ich interpretacji.
Książka powstała dzięki pomocy i życzliwości wielu bliskich mi osób. Chciałam złożyć serdeczne podziękowania przede wszystkim Pani prof. zw. dr hab. Marii Dudzikowej, która w moich poszukiwaniach „tropów badawczych" okazała mi niezmiernie dużo życzliwości, cierpliwości i ciepła. Równie gorąco chciałabym podziękować uczestnikom seminarium doktorskiego prowadzonego przez prof. zw. dr hab. Marię Dudzikową za wsparcie, pomoc oraz „bycie razem" na każdym etapie powstawania pracy.

 

Licencja: Creative Commons
0 Ocena