Jednym z najprzyjemniejszych sposobów na zarabianie pieniędzy jest inwestycja w lokaty. Groźnie brzmiące pojęcie z pogranicza bankowości, finansów i ekonomii, okazuje się być jednak najzwyklejszą w świecie

Data dodania: 2010-05-31

Wyświetleń: 269

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Jednym z najprzyjemniejszych sposobów na zarabianie pieniędzy jest inwestycja w lokaty. Groźnie brzmiące pojęcie z pogranicza bankowości, finansów i ekonomii, okazuje się być jednak najzwyklejszą w świecie umową, zawieraną na określony czas przez bank oraz jego klienta. Cała magia polega na tym, że powierzamy swoje pieniądze instytucji, która zobowiązuje się, po upływie danego czasu wypłacić zainwestowany kapitał wraz z odsetkami. Bank bezpiecznie lokuje nasze fundusze, które - tylko patrzeć - jak się powiększają. Nigdy wcześniej pojęcie "czyty zysk" nie było tak nieskazitelnie czyste, przejrzyste i wymierne.

Obecnie na rynku mamy do czynienia z szerokim wachlarzem lokat. Istnieją lokaty
- denominowana - prowadzona w walucie obcej
- inwestycyjna - która gwarantuje pewien minimalny próg oprocentowania, który może wzrosnąć w zależności d zmian cen instrumentów pochodnych
- negocjowana - taka, w której klient ma możliwość negocjowania nie tylko oprocentowania, lecz także warunków umowy
- progresywna - taka, której umowa przewiduje wzrost oprocentowania w kolejnych okresach oszczędzania - odsetki wypłacane są za każdy zakończony okres oszczędzania lub za każdy dzień umowy
- rentierska - charakteryzująca się tym, że odsetki, jakie przynosi, nie są dopisywane do pierwotnej kwoty depozytu, ale wypłacane posiadaczowi takiej lokaty lub wskazanej przez niego osobie (rentierowi)
- terminowa - dokonywana na określony w umowie czas oraz
- antypodatkowa - umożliwiająca uniknięcie konieczności płacenia podatku od zysków kapitałowych - tzw. podatku Belki.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena