Perseusz (Sam Worthington), urodzony jako bóg, ale wychowany jak człowiek, nie jest w stanie uratować swojej rodziny przed Hadesem (Ralph Fiennes) - mściwym bogiem świata zmarłych.

Data dodania: 2010-05-29

Wyświetleń: 1902

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Obecnie kreatorzy świata filmowego serwują nam ogromne ilości ciekawych i wartych obejrzenia projektów.

Niestety wiele perełek zanika w cieniu ogromnych i prestiżowych megaprodukcji. Równie często zdarza się, że przeciętne filmy
stają się hitami kinowymi głównie za sprawą ogromnej machiny napędowej jaką jest reklama.

Czy  tak było i w tym przypadku? Czy film "Starcie Tytanów" jest balonem nadmuchanym przez kampanię reklamową, czy też sam w sobie bez pomocy marketingu mógłby odnieść sukces?  Ocenę pozostawiam widzom...

Czy bedąc Bogiem, można być człowiekiem? Można, ale nie jest to niestety sielanka.

Perseusz, którego zagrał Sam Worthington, mimo swojego boskiego pochodzenia wychowywał się jako człowiek. Bóg / człowiek nie jest jednak w stanie urchornić swojej rodziny przed bogiem świata zmarłych - Hadesem, w którego rolę wcielił się Ralph Fiennes.

Perseusz podejmuje decyzję, która ma zaważyć na losach historii. Wyrusza wraz z grupą śmiałków w niebezpieczną podróż do mrocznego świata Hadesa. Celem jego misji jest pokonanie okrutnego boga świata zmarłych.

Podczas podróży Perseusz będzie musiał wydobyć z siebie swoją boską moc, dzięki której będzie w stanie pokonać czychające w ciemnościach bestie i demony.

"Starcie tytanów" możemy dołączyć do kolekcji fantasy. Filmy z tego gatunku bardzo często opierane są na mitologii oraz historycznych mniej lub bardziej prawdziwych przekazach. Film ten jest to remake filmowej wersji z 1981 roku

Licencja: Creative Commons
0 Ocena