Banki wmawiają nam, że oprocentowanie na ich kontach oszczędzających da nam większe zyski niż wysoko oprocentowane lokaty. Sprawdziliśmy, obliczając planowany dochód z konta oszczędzajacego i okazuje się, że rzeczywiście zarobimy aż... 1zł więcej.

Data dodania: 2010-05-31

Wyświetleń: 2270

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 2

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

2 Ocena

Licencja: Creative Commons

Konta oszczędzające to najnowszy produkt naszych banków. Ma on nam umożliwić dostęp do środków finansowych, jednocześnie pozwalając na wysokie zarobki z odsetek.

Niedawno Polbank reklamował swoje konto oszczędzające, wmawiając nam, że oprocentowanie na ich koncie 5,5% zyska więcej niż lokata oprocentowana na 6,8%. Specjaliści z portalu kredyt PRO sprawdzili bankowe zapewnienia i obliczyli przewidywane zyski z konta oszczędzajacego.

Wpłacając na konto oszczędzające Polbanku 5 tysięcy złotych, po 6 miesiącach zarobimy 139 złotych i 75 groszy. Czy zysk na lokacie oprocentowanej na 6,8% rzeczywiście bedzie niższy?

Tak, okazało się, że lokata zarobi 138 złotych i 48 groszy, czyli nieiwele ponad 1 zł mniej. Jak to możliwe?

To proste, oprocentowanie na koncie oszczędzającym jest kapitalizowane codziennie. Zysk z konta każdego dnia jest dopisywany do podstawowego salda konta. Oznacza to tyle, że codziennie uzyskujemy odsetki od coraz to wyższej kwoty. Oprocentowanie na lokacie bankowej kapitalizowane jest najczęściej raz na miesiąc ( w skrajnych przypadkach, raz na 3 miesiące).

Musimy pamiętać, że konto oszczędzające nie zarobi na naszą pensję. Zarobki z lokat i kont oszczędnościowych są raczej niskie. Pozwalają jednak nadąrzyć za inflacją.

Środki umieszczone na koncie oszczędzającym zarobią dla nas kilka złotych. Pieniądze schowane w szufladzie niestety stracą dokładnie tyle, ile wynosi stopa inflacji.

Musimy zatem bacznie zwracać uwagę na oferty banków. Może się bowiem okazać, że niżej oprocentowane konto, w efekcie da nam większe zyski niż lokata bankowa.

Licencja: Creative Commons
2 Ocena